Ja drugi sezon na letnich, bezpieczeństwo bezpieczeństwem ale widząc większość tłumoków którzy na zimówkach mając 1cm śniegu pod kołami nie potrafią ruszyć, to serce mi się kraje Hamowanie no cóż ja osobiście nie jeżdżę nikomu na zderzaku, a jeśli ktoś wymusi pierwszeństwo to i w lecie małe szanse zatrzymania [wiem co mowie 2 lata temu rozwaliłem furę jak gość z lewej mi pod maskę wyjechał. zdążyłem to chyba zrobić wielkie oczy i nic więcej].
Nie szpanuje tu o ruszaniu, bo mam quattro, używam 2 innych pojazdów w ośce, noi jeżdżę też dużymi a tam nie mam zimówek, przynajmniej nie w tej firmie xd.
P.S do Lukaszooo. przypadek z wczoraj, jadę przez miasto i nagle gość full hamowanie... chciał puścić pieszych... na skrzyżowaniu z włączoną sygnalizacją świetlną... my mieliśmy zielone [jadąc na wprost] - taki przykład na sytuację która mogła spowodować karambol, wystarczyłaby chwila mojej nieuwagi lub innego uczestnika ruchu. Także nie wyciągajmy pochopnych wniosków