Skocz do zawartości

Steav

Pasjonat
  • Postów

    72
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Steav

  1. hmm?? Mamy prócz tego jakiś większy plac?? tzn bez latarni, bo na letnich może mnie ciut wynieść
  2. U mnie beta działa bez fajerwerków ale na + Prócz swędzenia żadnych ubocznych skutków Nie każdemu wszystko pasuje. Mi np shock therapy ni specjalnie pobudzał, a flaki wariowały. Może po testuj innego producenta. Ja ostatnio miałem z sfd. Ogólnie przymierzam się do brania tylko kreatyny i białka celem uzupełnienia diety. Kupa kasy na te suple idzie i nic więcej Za kilka stów lepiej sobie dietę urozmaicić.
  3. Dokładnie tak. Wielkie dzięki
  4. podpytam znajomego fizjoterapeutę, może coś poradzi. dam znać. Info od kolegi: Jeśli dasz radę to robić na małym ciężarze i wolne ruchy tego martwego. Jak boli to odpuścić całkowicie i zamienić na ławkę rzymską. Ważne co powiedział, to byś miał siłę w proporcjach 2;3 tzn brzuch słabszy od pleców, bo jeśli brzuch silniejszy to pogłębiasz wadę [podobno wiele osób w takich sytuacjach katuje brzuch, a lajtowo traktują plecy]. w brzuchu wzmocnić wewnętrzne i skosy.
  5. Tematy z szukaniem piosenek mało aktualne, więc spytam tu. Piosenka lata 80 max 90. W teledysku wielu murzynów i latyno. główna akcja to luźny taniec towarzyski młodej białej dziewczyny z młodziutkim murzynem. w pewnym momencie teledysku młoda dostaje z liścia od jakiegoś dorosłego gościa, chyba za to że takie wywijasy z młodym robiła. w drugiej części teledysku starego zaprasza kobitka do tańca, a młoda dalej z młodym tańczy raczej szybka nuta i z bardziej znanych Wczoraj oglądałem na vox music ale nie zapamiętłem xd
  6. Ja też bym polecił trening całego ciała jak pisał Muskel. Nic lepszego nie wymyślisz na 2 dni! ewentualnie dodać po serii itp. Martwego nie zastąpisz niczym w 100%, bo to ćwiczenie pobudzające całe ciało. Może zła technika, długa przerwa, zbyt duży ciężar i stąd bóle? Rozwiązania to mniejszy ciężar martwego, a więcej serii. Możesz spróbować zrobić tak jakby martwy z hantlami lub samymi talerzami, zawsze to inne umiejscowienie środka ciężkości. Ostatnie to ławka rzymska tam przećwiczysz/wzmocnisz tylko lędźwia. [wtedy na pewno dołożyć coś na nogi] Też kiedyś miałem problemy z kręgosłupem po wypadku, omijałem martwy szerokim łukiem,bo po ćwiczeniu tragedia ale wróciłem do podstaw, czyli pod okiem trenera technika, mniejszy ciężar więcej serii. Nie wiem gdzie był błąd ale z czasem przeszło, teraz już normalnie wszystko robię.
  7. Po co ma gnać tyle km auto, dla 2, 3 osób?? Które nie potrafią się określić na 100%?? Przypominam, że prosiłem by napisali gdzie czy grill czy mcd. Napisał ktoś, choć 1 osoba??
  8. Ja także nie pojawiam się w sieci. Face mam po to, by mieć kontakt z swoją dietetyczką (mega zapracowana dziewczyna - jedyna dodana znajoma), noi cały klub zalajkowany, by wiedzieć co się dzieje nowego(prawie codziennie coś wklejają, głównie komunikaty o spotkaniach z ludźmi z branży itp sprawy)
  9. Reggi, kolega uwielbia "tłuszczówkę"tyle, że prawie zawsze bez węgli, a jeden dzień robi "doładowanie" carbo. Byś miał pytania to daj na PW ,podpytam go. (był na wielu konsultacjach u kulturystów") efekty też widać. Tak jak mówią ja mam 6-7 posiłków na dobę i jest ok, a czasem jem koło 23 ostatni idąc spać około 00 -01. Jak ktoś nie ćwiczy, praca siedząca i przed snem paczka czipsów + piwo no to się umówmy.... Na noc węgle przyciąć by mieć pewność i git
  10. Cabrio bite? bo tak jakoś maska odstaje Na poważnie to fajne autka. Kiedyś miałem z 10 modeli wyścigowych ciężarówek, chyba wrócę do tego
  11. Nie wiem czy dobrze rozumiem "formę" - codzienne praca fizyczna, generalnie często się ruszam (pływanie, piłka, siatkówka). Doświadczenie - praktycznie żadne - parę lat temu domowa siłownia z amatorskim planem (atlas, sztanga, hantle - podstawa). Cel: Masa + rzeźba. Delikatnie a nie jak "świniak" drastycznie mówiąc. Na "świniaka" to lata lata ciężkiej pracy, także bez obaw, każdy trening pełną parą i full jedzenia. Podasz wagę i bf, jak kolega pisał, to coś napiszemy. ja też po 2 miechach dopiero co. w listopadzie operacja i 8kg spadku w 10dni... grudzień to wiadomo... na leniwo było kilka treningów. Teraz w poniedziałek nogi były, wczoraj tajski, efekt z krzesła wstać nie mogę
  12. będą chętni może być 22[szkoda że nikt nie jest]. Piotrowi nie pasi, bo w Skoczowie już wtedy godzina policyjna
  13. Witajcie, chciałem Was zaprosić na naszego spota. Może wspólnymi siłami uda się nie narobić "gejostwa" . Wpisywać się na bielskim.
  14. To jutro o 19. Dajcie znać czy mcd jasienica/ grill w nałężu?? Będę aktualizował post LISTA CHĘTNYCH; 1. Steav 2. Arturoo 3. Wihajster 4. Marcin 6 5. Mariuszbielsko 6. arrobb 7. Marrio 22
  15. jak na tą chwilę, to najbliższe tygodnie mam czas od tej 18-19 i mega smaka na coś z grilla
  16. Czarne b6 sedan SZY stoi na parkingu obok Gemini Minio tarasuje swoim zestawem parking pod moją firmą Na Piłsudskiego dziś widziane b6 sedan na LBL.
  17. Cześć. Dziś w Bielsku spotkałem Waszego LBL B6 sedan, ciut brudny, blisko koloru szarego. pozdro
  18. Ja bym wolał bez, od tygodnia nic innego tylko %%%
  19. Jak już to jakieś SBB na początek roku wtorek?? środa wolna? jak wolicie ja do 11 urlop mam
  20. Może grill na zakończenie roku??
  21. 2 tyg. temu był pożar u mnie w kamienicy. Gdy straż weszła do mojego mieszkania ich czujnik pokazywał wartość około 45 - wtedy strażak stwierdził bym został na zewnątrz, a oni otworzą okna i dopiero wtedy będę mógł wejść.Wnioskuję zatem, że przy tych 50 można się już lekko podtruć [to tylko moje wnioski]. U sąsiada czujnik za 20-30 zł piszczał, tyle że straż stwierdziła iż raz zadziała,a w innej sytuacji niekoniecznie. Dodali by spać spokojnie powinno się kupić czujnik za około 100zł
  22. Wszystko ładnie pięknie, tylko na jakiej podstawie stwierdzasz, że nigdy nie jeździłem na dobrych zimówkach nigdzie nie pisałem, że nie ma różnicy między oponami. I jak kolega wyżej twierdzę, że nie ma sensu kupować kolejnych kół. teraz powinno być u mnie w regionie z -10 i zaspy po metr, a jest 10 na + w cieniu. Audi robi max 600km na miesiąc, W razie grubej zimy może stać, a ja będę jeździł swoimi ośkami na zimówkach.
  23. Ja drugi sezon na letnich, bezpieczeństwo bezpieczeństwem ale widząc większość tłumoków którzy na zimówkach mając 1cm śniegu pod kołami nie potrafią ruszyć, to serce mi się kraje Hamowanie no cóż ja osobiście nie jeżdżę nikomu na zderzaku, a jeśli ktoś wymusi pierwszeństwo to i w lecie małe szanse zatrzymania [wiem co mowie 2 lata temu rozwaliłem furę jak gość z lewej mi pod maskę wyjechał. zdążyłem to chyba zrobić wielkie oczy i nic więcej]. Nie szpanuje tu o ruszaniu, bo mam quattro, używam 2 innych pojazdów w ośce, noi jeżdżę też dużymi a tam nie mam zimówek, przynajmniej nie w tej firmie xd. P.S do Lukaszooo. przypadek z wczoraj, jadę przez miasto i nagle gość full hamowanie... chciał puścić pieszych... na skrzyżowaniu z włączoną sygnalizacją świetlną... my mieliśmy zielone [jadąc na wprost] - taki przykład na sytuację która mogła spowodować karambol, wystarczyłaby chwila mojej nieuwagi lub innego uczestnika ruchu. Także nie wyciągajmy pochopnych wniosków
×
×
  • Dodaj nową pozycję...