Skocz do zawartości

Tomas3k

Pasjonat
  • Postów

    82
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Tomas3k

  1. Kolego chcesz zdjęcia wałków z mojego AFB czy z BFC ?
  2. Mój silnik kosztował 1550 zł w skład wchodziło głowice wałki z hydraulika oczywiście odma i dół silnika. Ja z swojego starego AFB założyłem turbinę pompę wtryskową plus wtryski , dwumas został mój. Oczywiście mam nowy rozrząd i nowe płyny eksploatacyjne. a tak nawiasem to mam na sprzedaż wałki z swojego starego silnika się w nienagannym stanie! i resztę silnika na części jakby ktoś coś chciał. ---------- Post dopisany at 13:54 ---------- Poprzedni post napisany at 13:52 ---------- Kolego było brać jak za 950 zł. jeżeli oczywiście w dobrej kondycji ten silnik. Mój teraz inną kulturę pracy ma. jestem bardzo zadowolony.
  3. Aktualnie mam AFB. Czyli będe mieć problem z montażem tego BFC samego silnika a mój osprzęt ? ---------- Post dopisany 31-12-2013 at 00:57 ---------- Poprzedni post napisany 26-12-2013 at 22:51 ---------- Temat do zamknięcia. Silnik zmieniłem mam teraz BFC z 2003 roku miałem AFB z 99. tylko został mój osprzęt wszystko pasuje i gra jak należy. silniczek dużo lepiej teraz mruczy niż wcześniejszy.
  4. Wałki napewno sprawdzę to mówisz żeby stawiać na ten BFC ?
  5. no nic postawiłem na BFC 163 km. z 2003 roku bez osprzetu i AKE 180 km też z 2003 roku założę swój osprzęt i tyle tylko nie wiem który z nich wybrać a co będzie to się okaże jak założę. w piątek jadę wybierać.
  6. Czyli widzę że nikt nie wie czy będzie mi pasował inne 2,5 niż moje... ja wiem że silnik się posypał...
  7. Szczerze mówiąc myślałem o tych 155 koni bo podobno najlepsze. Tak nawiasem powoli zaczynam sie dobierać do niego i juz wiem że pasek od rozrządu jest luźny...
  8. Bo wszystkie miałem w dobrym stanie, a podejrzewam że tam nie ma takiego ciśnienia oleju jakie powinno być na tym jednym popychaczu i poprzedniemu właścicielowi tak samo się stało tylko pojawia się pytanie dlaczego tam nie ma tego ciśnienia.. ale aż takim mocnym znawca nie jestem.
  9. Witam, otóż jakieś 3 miesiące temu wymieniłem jeden hydropopychacz bo stał do tego pestka i dźwigienka, po wymianie przy odpaleniu było słychać tak jakby " klepał " ale po chwili zaczynał pracę normalnie i podczas jazdy czasem dawał o sobie znać i tak po 3 miesiącach w pewnym momencie zaczął strasznie głośno " klepać " i po kilku sekundach cały silnik zgasł i teraz silnik nawet nie chce przekręcić jak próbuję odpalić to odrazu gasną wszystkie kontrolki jakby aku padł ( dodam że kupiłem nowy aku 2 miesiące temu) i silnik w ogóle nie zaczyna kręcić i mam podejrzenia że silnik już nie będzie wart naprawy i moje pytanie jest następujące czy jakbym zakupił silnik w nowszej wersji np ten już 180 konny czy miałbym duży problem z montażem ? Czy raczej takie działanie nie jest do ogarnięcia ? Jutro autko podepnę pod komputer ale zakładam że to nic nie da. Pozdrawiam i liczę na pomoc.
  10. Tomas3k

    Prośba o diagnozę...

    Kolego jeżeli chodzi Ci o czujnik temperatury wody to wymieniłem go na nowy.
  11. Tomas3k

    Prośba o diagnozę...

    Ja wymieniałem przelewy, a co do ropy to racja ale już dość dawno mam te nowe przelewy i ta ropa która powpadała gdzieś tam w szczeliny to już raczej znikła. Co do kompa to ten mechanik go podłączył i nie miał jakiś błędów, ale planuję go jeszcze raz podłączyć w najbliższym czasie...
  12. Tomas3k

    Prośba o diagnozę...

    Witam! Otóż mam problem z silnikiem 2,5 tdi... wszystko niby jest ok gdy jest zimny... pali na dotyk.. a jeżeli przejadę powiedzmy 6 km silnik złapie 90C to już mam duży problem z odpaleniem po krótkim postoju... muszę dać mu jakieś 40 min czy coś w tym stylu żeby temperatura silnika spadła z 90... Auto oddawałem do mechanika sprawdzał szczelność układu i jest ok... pompa też PRAWDOPODOBNIE ok... jedynie co mi zrobił to ustawił kąt wtrysku bo podobno był zły... i on mówił że jak będzie tak dalej to żeby mu dać znowu to coś pogrzebie przy czujniku temperatury silnika(wody) ale postanowiłem go sam wymienić i niepotrzebnie bo problem dalej jest... a tak zaczęło się dziać po moich pseudo naprawach czyli zwalałem pokrywy zaworów bo poprzedni właściciel straszny syf tam zrobił i nie dało się na to patrzeć.. i pokorciło mnie założyć stare przelewy i w te upały co były mi popękały.. i wracałem tak na popękanych gdzieś z 20 km... i tak słyszałem że mogły membrany w pompie paść ? czy może macie jakąś inną opcję ? i z tego co widzę to co ten mechanior mi sprawdzał szczelność to że jednak mi leci paliwo ponieważ leci mi olej z miski olejowej ale auto zostawia takie rozmyte plamy pod sobą nie sam olej tylko tak jakby wymieszane z ropą tylko pytanie skąd tam ropa z samego przodu auta ? Pozdrawiam!
  13. Może i masz rację jak narazie działa może mocno mu nie zaszkodzi z dwa czy trzy razy w roku
  14. Ja swoją myję normalnie wiadomo nie szaleję jak są mrozy po -25 ale jak mnie pamięć nie myli było z -10 umyłem WDkiem zakonserwowałem zameczki i nic nie mi nie przymarza wszystko chodzi płynie jakby było lato
  15. i poleciało 6
  16. Nie zapeszając moje oczko w głowie nie ma najmniejszego problemu z tymi mrozami... szybki ok zamki ok no i oczywiście grzeje!
  17. A4 B5 Avant 2001r.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...