wyrezaj sobie fisa i popatrz na spalanie, gwarantuje Ci, ze juz nidgy tak nie pojedziesz
a co do odejścia, porównywalne z moim 1.6...
jak jest na podnośniku
Nie musi rezać, ja się pochwalę
W momencie takiego popierdzielania może zmieścisz się w 50l/100 Praktycznie wir w baku
FIS to ZŁO ! Nie zakładaj, bo Ci zabierze frajdę z jazdy i na pewno, zanim znowu depniesz w piec, pomyślisz, czy aby na pewno nie szkoda wachy