jutro idę na Sicario
w sumie ciekaw jestem, ponoć fajna mroczna strzelanka
no i po seansie
w sumie to nie chodzę do kina na takie policyjno gangsterskie filmy, zawsze można trochę poczekać i obejrzeć w zaciszu domowym
ale że nic innego nie znalazłem ....
w sumie film w miarę
trudna tematyka pokazana w ciekawy sposób
bardzo fajna muzyka, no i nieźle gra dziewczyna - kompletnie wyzuta z jakichkolwiek emocji
można iść, ale bez szału, sam scenariusz nie zachwycił
.
lubię takie niespodzianki
nie wiem jak mi to przeleciało, ale jeszcze nie widziałem
świetne polskie kino - trudny film o trudnych czasach
polecam
a Dziędziel i Szyc, po prostu świetni