Kuklex

Dzięki Dev. Jestem w Irlandii i jestem zmuszony kupić nowy. Czyli wystarczy odczepic kabelek z tych zaczep na wewnętrznej osłonie rozrządu i wtedy przeciągnąć czujnik? Dostęp i widoczność jest tam tragiczny, wszędzie ciasno...

Witam. Czy ktoś orientuje się czy do wymiany czujnik położenie wałka trzeba zrzucać rozrząd? Kabelek idzie pod wewnętrzną osłoną rozrządu i nie wiem czy jest tam jakaś dziura na owy czujnik czy trzeba wszystko zrzucić i wtedy odkręcać obudowe. Nigdzie nie mogę znaleśc takiej informacji. Z góry dziękuje

Witam. Samochód to B5 2000r, licznik z pełnym FISem, 4 poduszki powietrzne, brak ASR W samochodzie nie zapalała się wogóle kontrolka poduszek i musiałem to naprawić. Okazało się że diodka była zaślepiona. Po podłaczeniu licznika okazało się że jest błąd: 01218 - Side Airbag Igniter; Passenger Side (N200) 32-00 - Resistance Too High Zakładam że detonator jest uszkodzony więc po prostu zmieniłem kodowanie z 01104 na 01004 żeby deaktywować poduszki w fotelach. Ku mojemu zdziwieniu pokazało się takie coś: 01044 - Control Module Incorrectly Coded 35-00 - - 01217 - Side Airbag Igniter; Driver Side (N199) 35-00 - - 01221 - Crash Sensor Side Airbag; Driver Side (G179) 35-00 - - 01222 - Crash Sensor Side Airbag; Passenger Side (G180) 35-00 - - Po powrocie do kodu 01104 ponownie pojawia się tylko błąd 01218. Zakładam że coś mu nie pasuje i nie zgrywa sie nowe kodowanie modułu z licznikiem albo coś w tym stylu. Wyczytałem że ludzie zmieniają kodowanie na kanale 19 (CAN-Gateway) na 00006 ale tam wspominali coś o problemie z ABS. W dodatku nie chcę grzebać we wszystkich możliwych opcjach. Byłbym bardzo wdzięczny za pomoc EDIT: Przeszukałem fora Polskie i zagraniczne. Niestety wychodzi na że sterownik jest zbyt cwany żeby od tak deaktywować poduszki w fotelach. Na szczęscie problem udało się rozwiązać opornikiem 2.2 Ohm w miejsce owej poduszki. Wróciłem kodowanie do oryginału (01104) i problem zniknął. Wiem że to deaktywawało poduszkę, ale takie rozwiązanie jest lepsze niż całkowity brak poduszek z powodu usterki w jednej. Pozdro

Nie popełniaj mojego błedu i nie pakuj się w koszty zmiany AHU na turbiny ze zmienną geometrią. Posłuchaj vp-tdi

Mam FLI Comp6-F3 na licencji Vibe o trochę gorszych parametrach niż te Viby które pokazałeś i działa to całkiem fajnie. Po wygłuszeniu drzwi bass jest bardzp fajny więc na tych powinno być jeszcze lepiej.

Wczoraj kończyłem wygłuszanie drugich drzwi. W końcu brzmi jak należy, ale zauważyłem że bas jest ukierunkowany. Gdy siedze oparty w fotelu bas jest bo jest, ale gdy nachyle się nad kierownicę to łupie jak subwoofer. Ktoś zauważył to u siebie? Czy jest to kwestia ustawienia głosnika w koszu czy raczej przez oryginalny otwór w tapicerce nic się nie da zrobić?

W końcu ustawiłem dawkę na 3.6. Niestety musiałem całkowicie robić to nastawnikiem bo VCDS nie pozwolił mi zapisać nowej dawki. Zmieniałem wartości ale opcja "save" była niedostępna, po ponownym odpaleniu silnika wracała do fabrycznych nastaw. Login 12233 a i tak mi nie pozwolił. Problem z programem? Powiem wam że faktycznie ustawianie dawki nastawnikiem jest bardzo precyzyjną robotą. Dwa stuknięcia zmieniły mi dawkę z 6.6 na 1.4. Silnik zapalił bez problemu, ale nie miałem odwagi tak jechać. Dopiero za trzecim podejściem udało mi się uzyskać 3.6.

Ja kupiłem tego VCDS. Co prawda z chin ale przychodzi z VCDSem i VAGiem, obsługuje samochody po 2004 więc za te pieniądze warto. Wpisz tą sama nazwe na ebayu a zobaczysz ile sobie ten zestaw normalnie cenią. Hula bez problemu na windows 8 Dawkę udało mi się podkręcić na 5.4 i więcej nie pójdzie z kabla, później podkręce nastawnikiem i dam znać jakie są zmiany. Przypadkiem przestawiłem dawkę na 8 więc zakres jest tylko nie w tę stronę co trzeba

VCDS już jest. Ali się postarał i doszło z chin w 4 dni robocze Zapłon ustawiony idealnie Dawka waha się w granicach 5.8-6.0. Samochód zapala na dotyk ale patrząc na wskaźnik paliwa widzę że więcej pali. Jakieś podpowiedzi? Jeśli zwiększę dawkę do 4.5 to coś sie zmieni oprócz spalania (chyba jeszcze w górę)? I czy po ruszeniu nastawnika dawka aktualizuje się w kompie czy raczej powstają rozbierzności? Co do "tajemnic i magicznej wiedzy" to czasami tak jest że ludzie straszą a jest prosto, ale doświadczenie robi swoje. Pamiętasz jak pierwszy raz zmieniałeś rozrząd, robiłeś uszczelkę pod głowicą albo wymieniałeś pierścienie? Założe się że nie robiłeś wszystkiego odruchowo i na pewno nie przykładałeś takiej uwagi do szczegółów jak po jakimś czasie więc zgodzę się że doświadczenie jest ważne. Mimo wszystko dla chcącego nic trudnego.

Wczoraj już nie zdąrzyłem napisać, ale prace skończone i autko śmiga jak należy. Wszystkie problemy z zapalaniem, szarpaniem i jakby przeciaganiem gazu ustały. Moc jest jak należy ale na komputerze widać dość znaczny skok spalania, ale tym zajmę się za kilka dni. Bałem się wymiany nastawnika bo ludzie na forach straszą że łatwo uwalić iglicę a szczerze mówiać więcej kłopotów sprawiło mi dorobienie klucza niż sama praca. Dla potomności, nastawnik ustawiłem według brudu wokół śrub, wtedy siadł idealnie w to samo miejsce. Klucz to kluczyk oczkowy 7mm spiłowany pilnikczkami w kilku miejscach. Jeszcze raz wielkie dzięki za pomoc

Tylko u mnie padł jeszcze termistor, czujnik temp. paliwa i z tym raczej nic nie zrobię. Ale masz rację, przy temp. 15st iglica przekręciłą się o 1/3 zakresu obrotów, dopiero jak ją poruszałem to zaczęłą chodzić. Nastawniki ściągnięte. Stara pompa w środku się świeci. Natomiast stara jest uwalona jakby rdzą? Nie wiem na czymś ktoś jeżdził, ale na pewno nie była to ropa. tu panuje moda na jeżdżenie na "zielonym" do traktorów... Najbardziej martwi mnie stan pompy w środku, boje się że szybko zawali się nowy nastawnik. Czy jest opcja dolania czegoś do paliwa żeby się to wyczyściło? Czy raczej paliwo z pompy już nie przedostaje się do nastawnika czy tylko rozbiórka i czyszczenie? Na ostatnim zdjęciu widać co wylało się coś z uszkodzonego nastawnika na starą pompę

Grunt żeby zapalił i jeżdził. Ewentualny brak mocy i spalanie przeżyje do czasu aż przyjdzie mi vcds. Jeszcze raz dzięki za pomoc

Super. Dzięki wielkie za pomoc. Ostatnie pytanie nim zabiorę się do roboty. Czy nastawniki są kalibrowane tak samo czy każdy zyję własnym życiem? Jako że nadal nie mam swojego vaga zaznacze pozycje nastawnika na pompie. Zastanawiam się czy jeśli inny nastawnik zostanie umiejscowiony tak samo jak poprzedni to czy będzie tak samo lub podobnie nastawiony czy raczej zabawa trwa dalej i trzeba na nowo ustawiać?

Stara pompa zaczęła ciec przy wałku koła pasowego. Z racji tego że w Irlandii nie ma pompiarzy z prawdziwego zdarzenia zdecydowałem się na kupno nowej i wpadła mi w ręce przekładka na AFNa za dobre pieniądze. Diagnoza postawiona: - 17553 przepływomierz (G70) zwarcie z potencjałem plus - 17969 regulator przepływu N146 różnica w regulacji - 17571 czujnik temperatury paliwa G81 przerwa/zwarcie z potencjałem plus Po skasowaniu błedów nic nie wyskoczyło, ale silnik też nie zapalił. Przepływką póki co się nie przejmuje Wrzucam kilka zdjęć ze skanowania Na kanale 1 pokazało mi napięcie 0.7V, domyślam się że to napięcie na RSW. Te dane nie do końca są dla mnie czytelne, zwłaszcza że się powtarzają na innych kanałach. Rozumiem że z tego nastawnika zbyt wiele nie zostało i nie mam czego szukać pod pokrywka, tak? Jak coś

No właśnie wtyczki te same. A jak wygląda sprawa w kwestii ustawienia wszystkiego w kompie? Od wczraj silnik nie chce odpalić. Czy na zgaszonym sczytam coś co pomoże mi w późniejszym ustawieniu? Wystarczy mi wartość RSW i dawka? Mam tak wiele pytań. W zasadzie jeśli ściągnę górną pokrywkę nastawnika to tam mogę szukać szczęścia, może sam pierścień czujnika RSW wariuje, może da się to jakoś przeczyścić. Czy ktoś orientuje się w tej kwestii?

No właśnie aż mnie skręcą że nie mam vaga. Nie mogę swojego "niebieskiego" postawić, coś mi sterowniki nie banglaja. Jeśli ktoś posiada takowe to z chęcią przygarnę. Już zamówiłem u Ali'ego VCDSa ale nim dojdzie z chin pewnie minie 2-3 tyg :/ Wczoraj wymieniłem filtr paliwa i chwilo mu przeszło, chodził w 100% sprawnie, zero dymu, pełna moc do końca obrotów więc pompa sama w sobie sprawna. Jest pewna zależnośc, im cieplej na zewnątrz tym bardziej szarpie i wariuje. Do wczoraj problem był taki że silnik po chwili postoju zupełnie nie chciał wkręcać się w obroty. Trzeba było jakby popompować, wkręcić go w obroty a później już szedł. Po kilku sekundach znowu zero ochoty na wkręcanie. Ciężko powiedzięć czy za dużo paliwa czy po prostu za mało. Do tego dziś stało się coś ciekawego. Przyspieszałem spokojnie na dwójce, auto z wolnych było zamulone ale po chwili wyrwał z niesamowitym impetem, jakby więcej niż 110bhp, zostawiając za soba wielką szarą chmurę Gdy jest ciepło silnik bardzo agresywnie reaguje na gaz, każde lekkie dodanie gazu kończy się szarpnięciem i nagłym przyspieszeniem lub nagłym zwalnianiem. Przy niskich temperaturach silnik przyspiesza płynnie i łagodnie. Z tego co pamiętam dawki były ustawione na 4 ale później przyklrecałiśmy bo silnik co kilka sekund lekko falował na wolnych. Chodzi mi po głowie wymiana nastawnika, mam starą pompę AHU (wymieniłem bo zaczęła cieknąć na wałku). Jak dokładnie wygląda wymiana? Chciałbym zrobić to na silniku, bez demontarzu pompy, tylko o co chodzi z tą iglicą? Czy naprawdę jest tak łatwo ją uwalić? Czy ktoś mógłby mi przybliżyć ten temat?

Witam. Od dwóch dni mam problem z samochodem. Silnik AHU ze zmionionymi elementami na AFN. Po przełożeniu wtrysków i pompy AFN silnik działał jak należy, tylko czasami po lekkim puknięciu w gaz (sprzęgło wciśnięte) jakby przydławił się schodząc do wolnych obrotów, obroty zafalowały ale oprócz tego wszystko było ok. Wirus na około 115bhp i wszytsko ok. Po zmianie reszty gratów i kompa na standardowy AFN wszystko chodziło jak należy, problem z falowaniem obrotów podczas schodzenia z obrotów zniknął. Po jakimś czasie zauważyłem że gdy wcisnę gaz do końca do momentu pełnego naładowania ciśnienia, po puszczeniu gazu silnik nadal wkręcał się w obroty przez ułamek sekundy a później puszczał szarpiąc. Kilka razy zdarzyło się że przy ostrej zmianie biegu, po wciśnięciu sprzęgła i puszczeniu gazu obroty podskoczyły o 500rpm i spadły. Dwa dni temu, gdy temperatura otoczenia wzrosła zauważyłem że samochód stracił moc, ospale wkręca sie w obroty (szczególnie z wolnych). Samochód dojechał z punktu A do punktu B a później nie zapalił. Po ostygnięciu i długim kręceniu odpalił (jakby był zapowietrzony). Przejechał 3km, poszarpał, kilka razy jakby odciął paliwo (jakby mu brakło obrotów przy 3,5krpm) po czym zgasł podczas redukcji biegu i nie zapalił. Po ostygnięciu odkręciłem przewody wtrysków i paliwo normalnie lało się podczas kręcenia. Samochód odpalił ale był ospały. Później chcąc nie chcąc musiałem go trzymać w obrotach żeby nie zgasł. Silnik przy redukcji biegu wkręcił się na 4k rpm i jakby mu przeszło. Nadal ospale wkręca się w obroty z wolnych, ale gdy chwile pogazuje to mu przechodzi - do póki jest w obrotach jest ok. Rozrząd mogę wykluczyć bo samochód w pełni odzyskał moc, pracuje poprawnie. Niestety chwilowo nie mam VAGa i nie mam jak sprawdzić co się dzieje. Dorzucam dwa filmy które pokazują co mniej więcej się dzieje. Wiem że bez vaga to wrurzenie z fusów, ale czy z opisu da się coś wywnioskować, gdzie szukać? Kąt wtrysku był ustawiany po całej zmianie, problemy zaczęły się gdy zrobiło się ciepło. Dziś po przejażdżce silnik szarpnał i chwilo stracił moc podczas rozgrzewania się ale później było w miarę ok. Z góry dzięki za pomoc

Graty (turbo, pompa, wtryski, węże gumowe, zriornik podciśnień, zaworek N75) kupiłem w cenie zdrowego turbo, później musiałem dokupić kata i ten kawałek wydechu więc koszta straszne nie są. Kupiłem auto już zrobione na około 115bhp (chodził jak standardowy AJM). Porównując zawirusowanego AJMa brata do mojego to w przyspieczeniu była przepaść. Oczywiscie wiem że ~140km w AJMie jest większy moment niż AFNie ale i tak z krótko skrzynią powinno być podobnie (trochę słabiej). Gdybym był w polsce to pewnie dałbym komuś do ogarnięcią. Tutaj za sam "chip tuning" usłyszałem 200euro (trochę więcej zapłaciłem za wszystkie częsci...). W czwartek będe miał zaprogramowane kości pamięci lub nowe ecu i powinno grać ---------- Post dopisany 04-04-2014 at 23:42 ---------- Poprzedni post napisany 28-03-2014 at 20:35 ---------- Sprawa ogarnięta. Udało mi się kupić nowy seryjny sterownik z AFNa. Na starym, uwalonym postawimy pamięć z wirusem Dziękuje wszystkim za pomoc

W chwili obecnej jestem dalej niz blizej celu... Komputer uwalony, nie moge znalesc nikogo kto w moim miescie (irlandia) postawi wsad na kosci pamieci. Kupilem drugi komputer prosto z afna ale dopiero w domu zauwazylem ze ecu z koncowkami 012 i 018 maja zupelnie inne wtyczki. Do tego moj sterownik zachowuje sie jakby mial zwarcie. Powoli koncza mi sie pomysly... Kolega zawiezie kosc pamieci do polski i sprobuje tam postawic wsad ale i tal nie wiadomo czy to zadziala. Jesli nie uda mi sie ozywic mojego sterownika to musze znalesc inny z koncowka 012 (chyba AH). Na allegro ich nie ma... Rada dla potomnych. Jesli masz A4 rocznik 2000 z silnikiem ahu to nie rob swapa na 110bhp - za duzo zachodu. Dodatkowo roznice ktore wyszly w praniu to: afn ma inna srednice wydechu, rura od kata w dol idzie pod innym katem niz ta w ahu. Problem goni problem

Numer sterownika to 038906012AF. Początkowo wgraliśmy program z koncówką BT ale był z toledo i ecu nie miało komunikacji z N75 i ABSem, szukał klapy gaszącej. Później "probowaliśmy" wgrać czysty soft z A4 o końcowce AH i na próbach się skończyło bo przerwało połączenie - brak komunikacji ze sterownikiem. ECU na stole i próbujemy bootować inaczej, jakoś go ożywić Program którym wgrywaliśmy to MPPS Może jakieś propozycje który wsad byłby dobry/podobny? W AH były 2 mapy więcej niż w AF

W niedziele będę grzebał to tu podam. Kolega który to robił też był w szoku bo pierwszy raz mu poszła B5 '00 AJM a później mój AHU (też '00)

Ja mam po kablu i moc szacowana na 115ps (idzie jak AJM). No chyba ze ktos juz wczesniej grzebal. Osobiscie wgrywalismy z kolega program "nn" ktory okazal sie zbyt slaby i z powrotem ten ktory byl wczesniej. Pozdro

Super. Ostatni grat jakim byla rura z katem przyjechala dzis wiec przez weekend chce to zrobic. Po prostu przez chwile przeszlo nam przez mysl czy sam sterownik przyjmie inny soft. Wgrywanie gotowcow pod dany silnik jest chyba inne bo program jest po prostu zmodyfikowany. Program z AFNa jest jakby nie patrzyl inny i stad ta obawa. Pozdro

Na poczatek poszedlby czysty program do AFNa, bez udziwnien.

Posiadam tylko sterownik AHU. Program, gotowiec jest po prostu na komputerze.