Skocz do zawartości

Pawelkiwi

Pasjonat
  • Postów

    940
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Pawelkiwi

  1. Regeneracja wałków z przeróbką na większy imbus:

    - zaleta - prawie oryginał

    - zaleta - można powiedzieć opcja dożywotnia

    - zaleta - cicha praca silnika, brak wibracji przy ok. 2,5k obrotów

    - wada - większa masa poruszana

    - wada - wibracje, telepanie przy zapalaniu silnika

    Swap na pompę z 1.9

    - zaleta - zapominamy o napędzie pompy oleju

    - zalety - mniejsza masa poruszana

    - zalety - brak wibracji, telepania przy zapalaniu silnika

    - wada - wibracje silnika około 2.5 k obrotów

    - wada - ogólnie głośniejsza praca silnika

  2. Łukasz:

    Nie żyję z usuwania DPF-ów.

    Zajmuję się ogólnie mechaniką.

    Ja nie twierdzę że jak działa DPF dobrze to masz go usunąć. Czy gdzieś tak napisałem?

    Wiem tylko że sam DPF dla silnika nie wnosi nic pozytywnego a wręcz same negatywne aspekty wynikające z potrzeb regeneracji.

  3. Powiem jedno - serwisy najwięcej zarabiają na szkodach płaconych z ubezpieczenia czy to OC czy AC.

    Czytałem wątek od początku i podziwiam warsztat który po kolizji zaworów dał taką plamę. Znam już jego tok myślenia - e tam Zdzisek wymień górę, dół musiał wytrzymać.

    A tu d*pa.

    Wyrazy współczucia.

  4. Jak masz sprawny motor to nie masz problemu z DPF-em no chyba że masz ponad 200kkm.

    W większości przypadków po usunięciu uszkodzonego (nie zapchanego) DPF wychodzi usterka pierwotna czyli ta która zapchała (czytaj = uszkodziła) DPF.

    Zamienniki DPF a też i takie demontowałem nie mają nic wspólnego z DPF. Są to przeważnie fizyczne "emulatory" filtra cząstek stałych. Dla klienta ok ale nic nie wnoszą. Nigdy się nie zapchają ale też dla środowiska dla którego zostały stworzone nic nie robią.

    Opisze tak - sterta blaszek tłumiących przepływ spalin i zatrzymująca cząstki stałe. Po zapchaniu następuje normalny proces "niby" regeneracji (auto nie widzi co regeneruje).

    Blaszki pozbywają się zatoru i jest super. Auto się zregenerowało, przepaliło sadze i jest ok.

    Tylko zadajcie sobie jedno pytanie - po co udawać że jest ok skoro tak nie jest. Bo to nie jest dopalanie karbonizujące cząstek stałych.

  5. No to raz na zawsze dajcie jedną sensowną odpowiedź.

    Klienci przychodzą i mówią że z tym usunięciem DPF to jest różnie, bo czytali na tym forum Audi A4 i tam są różne opinie.

    Ja wyrażam opinię zawartą poniżej.

    Dlaczego wcześniej usunąć:

    - jak ktoś ma zapchany DPF ponad 60% to dopalanie, mycie i inne wynalazki nic nie dają i tak za chwilę problem powróci

    - jak jeździ się po mieście dziennie 10-20 km to i tak DPF zaraz się zapcha

    - jak ktoś chce mieć sprawny silnik, turbo, EGR, nierozrzedzony olej

    - po usunięciu - lżej dla silnika, mniejsze spalanie, niższe temperatury układu wydechowego = dłuższa żywotność

    - lepsza tzn. większa możliwość tuningu silnika

    - dawniej silniki diesla robiły nawet 500kkm - obecne z DPF-em jest nieosiągalnym wynikiem

    - dopiero nowe motory z Adblue są pozbawione powyższych

    Więc jak powiedział Piotr "kierownik" musi zainwestować kasę ale jak to zrobi (oczywiście to już moje zdanie) to uniknie naprawdę wielu kosztów związanych z nadmiernym obciążeniem termicznym silnika i okolic.

  6. Sprawdzałem w ECU i nie widać śladów partaczy od liczników. Jeśli ktoś to kręcił to musiał robić to z głową.

    Reszta auta wizualnie też wskazuje na ten przebieg.

    Zaraz ktoś spyta po co sprawdzać zawartość ECU?

    Po to bo przy okazji "imbusa" był wywalany DPF i "wirusek" do 220KM.

  7. Dzisiaj następny imbus w podobnym stanie ale przebieg 130kkm.

    Widzę że ostatnie auta dość mocno zaniżają średnią przebiegu.

    Przed wymianą słychać było na wolnych obrotach dość mocne "terkotanie" w dolnej części silnika - okolice miski olejowej.

    Po wymianie - cisza (jeśli taka jest możliwa w dieslu).

  8. Palnik propan lub odpowiednio ustawiony acetylen. Podgrzewasz i sprawdzasz co jakiś czas np. pirometrem.

    Powinno być około 300 C - nie jestem pewien ale zębatka powinna delikatnie zmienić kolor na lekko brązowy.

    Wtedy powinna zejść prawie sama.

    Druga opcja - cięcie tak jak SotoM podpowiada.

    ps.

    A propos zębatki.

    Czy nie ma ktoś pod ręką nr ori Audi koła zębatego na wał od silnika BRD - sorki za lenistwo.

  9. Grzesiek ostatnio świec z racji coraz to niższych temperatur zdarza się wymieniać coraz więcej, a temat "dowalonych" na maksa jest mi znany.

    Może mam szczęście ale w 16tkach Audi jak na razie wszystkie wykręcałem na tzw. tyknięcie.

    Za to w fiatach, oplach, alfach 1.9 DT, DTH problem miałem nie jeden raz.

    Też z klientami zabezpieczam się wcześniej odpowiednio ukierunkowaną rozmową aby nie było właśnie głupich tekstów.

    Jak klientowi się to nie podoba - nie podejmuję się wymiany i tyle.

    Ostatnio w Zafirze 1.9 DTH uparcie wyjmowałem końcówkę świecy z cylindra przez 3 godziny po to by nie zdejmować czapki.

  10. A ja może znowu powiem coś przeciwko ale jak wymieniać to tylko komplet.

    Dlaczego ?

    Ostatnio wymieniałem świece klientowi - silnik 2.0 BRD.

    Jedna spalona.

    Z ciekawości wykręciłem 3 jeszcze dobre.

    I co - każda z nich była już mocno nadpalona, widoczne ubytki.

    Dlatego pytam? Czy jest sens za 2-10 kkm rozkręcać dekiel po to by wymienić następne które na pewno szybko się zepsują.

    Czy warto ryzykować odpadnięciem końcówki świecy lub gdy świeca nie pracuje i zarasta nagarem problemami z jej wykręceniem?

  11. Ja z opisu nie zauważyłem wejścia w tryb awaryjny.

    Potwierdza to diagnoza komputerowa która nie znajduje błędów w sterowniku silnika a gdyby wszedł w tryb awaryjny czyli odcinka do maks 3 tys. obrotów to na pewno w tabeli DTC byłby ślad. Chyba że ktoś wcześniej grzebał w sofcie silnika i wykasował zapis do DTC ( chip, egr, dpf-out źle zrobiony ).

    Rurkę tak jak SotoM spawa się TIG-iem i po problemie - no chyba że musisz mieć nową.

    Dziwne że objawy masz po wymianie "plecionki" - może gość jak spawał migomatem zostawił gdzieś dziurkę i stąd te zapachy spalin i dziwne świszczenie.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...