Dokładnie, narobił hałasu z tą swoją "taksówką", narobił ludziom mętlik w głowach i milczy.
tak jak wyżej napisałem , ,,Słupek znaleziony i zadatkowany , AVJ 130kkm wg książki , kompresja wyszła 12 bar na każdym cylindrze , po odpaleniu zero dzwonienia z napinacz czy dziwnych dźwięków. Suchy i szczelny. Płyn bez syfu olej klarowny.'' motor odbiorę w czwartek i montaż do auta. Z mojego BFB będę miał głowicę do sprzedania jak by ktoś coś
witajcie ,
,,nowy'' silnik już u mechanika , we wtorek montaż , jak będzie ok w środę gotowe. AVJ 88tys mil , osłuchany po odpaleniu, ciśnienie zmierzone 12 na każdym cylindrze. Tyle mogłem sprawdzić przy zakupie.
Wracając do motoru który wcześniej miałem , dokopałem się do historii auta w szwajcarii - wszystkie wymiany typu ,,long lajf'' co 30tys km , zalewany 5w30 . Myślicie że ten proceder mógł mieć wpływ na skrócenie żywotności ?
pozdrawiam