Pewnego dnia wpadłem na genialny pomysł. Otóż rozłożyłem działający kluczyk, żeby zobaczyć czy tam są 2 baterie czy jedna. Potrzebna mi była ta wiadomość do drugiego kluczyka który mi nie działa. I po złożeniu dobrego kluczyka, przestał działać pilocik. Samochód zamknięty, więc otwieram manualnie przekręcając kluczyk. I nagle włącza się alarm. Przekręcałem kluczyk zamykając i otwierając (przy wyjącym alarmie).
Alarm wyłączył się jakoś. Następnego dnia zaczął działać pilocik kluczyka. Niestety niema piknięcia włączania alarmu, tylko zamykają się drzwi. Co z tym fantem zrobić, żeby mieć znów alarm?