Jest jeszcze jedna ciekawa rzecz o której zapomniałem napisać. Pasek wieloklinowy wymieniałem jakieś 1,5tyś km temu, a już po stronie zewnętrznej nie widać napisów i jest pokryty srebrzystym nalotem. Tak jakby opór stawiała i tarła o niego rolka stykająca się z nim właśnie po tej stronie. Wychodzi mi że to właśnie napinacz jest winowajcą. Sama rolka napinacza też wygląda na wyślizganą.