damianw

http://www.vagcars.dk/phpbb/viewtopic.php?p=794620#p794620 Tutaj masz TPI z procedurą i nr elementów - tylko sprawdzić trzeba kapę bo wydaję mi się, że ta z TPI to jeszcze stary model - z resztą przy zamawianiu powinni powiedzieć, że jest zamieniona przez inny model. Mi robił ASO Krotoski-Cichy w Szczecinie. Mieli problem, bo 4 zalecane podkładki było podobno za mało, więc dodali jeszcze jedną. Ale czy to prawda czy ściema to nie wiem. Trzymali auto dość długo i późno wydawali więc może tylko tak powiedzieli. Na fakturze nie ma wyszczególnionej dodatkowej podkładki (może przez to, że była dodatkową jak wspomniał "używaną"). Niemniej jednak mam jeszcze prawie rok gwarancji, przejechane prawie 20 tyś. km i zero luzów jak i jakiś hałasów. Ale jak wspomnieli także, jeśli pojawią się hałasy to już trzeba będzie modyfikować obudowę lub zmieniać skrzynię.

Najprościej podać im nr TPI: 2023718/13 Ja tak zrobiłem i od razu znaleźli. A tam wszystko pięknie jest wytłumaczone - opis problemu, procedura wymiany wraz z nr części. Dotyczy to lewej strony.

Diesel. Z jednej strony mam do nich sentyment a z drugiej strony we Francji znaczna większość auto sprzedawanych są dieslami. Benzyny w większości do autka miejskie, małe. Model C200 z silnikiem 1.6 w wersji 136KM i 300Nm (ten sam silnik występuje też w wersji C180 - 116KM i 250Nm). U dealera, gdzie go zakupiłem stały dwa identyczne auto (ta sama wersja i wyposażenie) ale jeden właśnie 136KM a drugi 116KM. Zaliczyłem jazdę obydwoma i niestety ale 116KM to zdecydowanie za mało na te auto. Więc wybór padł na 136KM. Niestety większych silników na stanie nie mieli, mówię o używkach. Trochę obawiałem się, że mocy mało będzie, ale po tygodniu mogę stwierdzić, że auto porusza się sprawnie. Audi miałem po programie (ze 120KM na 165KM), więc mam porównanie i C200 wkręca się lepiej niż A4 przed programem. Do C200 też wpadnie jakiś program, ale póki co auto na gwarancji 2 letniej, więc grzebał w nim nie będę.

Witajcie Panowie, w zeszły poniedziałek "zdradziłem" swoją A4-kę. Przesiadłem się na c-klasę. Zupełnie przypadkiem. Od jakiegoś czasu planowałem jakieś zmiany, ale bez szału. Była w planie A6 ale za długa, nie zmieściłaby się w garażu. Była też A3 w sedanie i nowa A4. Ale one wszystkie jakoś nie powaliły mnie na kolana. I przy okazji sobotnich wypadów do okolicznych salonów zobaczyłem tę właśnie c-klasę. Więc dla porównania postanowiłem spróbować. Autko przejechane ma 26 kkm i ma 16 miesięcy. Wersja Sportline z pakietami (wew. i zew.) AMG. Bardziej doposażone niż moja A4 i przyznam szczerze, że już w podstawie ma więcej niż salonowe A4. Łezka się kręcie na myśl oddania A4 (ostatnimi czasy doposażona i wyserwisowana jak tylko możliwe), ale pozostaje w rodzinie - będzie jeździła w moim rodzinnym mieście u mojego taty. Kilka gadżetów pozostało do zainstalowania, ale w wolnej chwili się dorzuci. Ale kilka będzie do oddania, np. 19" org. felgi wzór RS4, zakupione od kolegi z forum, z racji, że były trochę porysowane, oddane zostały do proszkowego malowania. Leżały i czekały na zamontowanie, ale się nie doczekają, bo mój tata woli komfortowe 16". Więc świeże, nie prostowane (sprawdzone przed malowaniem) będą czekały na nowego entuzjastę audi. Będzie też do oddania tylna półka do sedana z otworami pod głośniki (z grillami - nie bang). Również zakupiona pod zamontowanie sub'a. Dystanse mdf i Audisony (6,5" prima dwa komplety) - pokompletowałem a w między czasie wpadł mi Mercedes. Wkrótce wrzucę kilka zdjęć do odpowiedniego działu. A wpisem tym chciałem się podzielić dlatego tu, ponieważ mając A4 w wersji Bieda-Line nie założyłem odpowiedniego wątku o swoim aucie, bo jak tu się rozczulać nad autem, którego wyposażenie jest dużo mniejsze niż w ówczesnych autach klasy A.

Przyznam szczerze, że czekałem cały rok. Dostałem kilka listów, że pracują i że z końcem 2016 roku zaproszą mnie do siebie. Jednak się nie doczekałem i będąc w PL na Święta zrobiłem sobie program, bo stwierdziłem ile czekać można. I jak na przekór po powrocie zastałem w skrzynce pocztowej kolejny list, aby się z nimi skontaktować i umówić. Więc ciesząc się z nowego softu pozostawiam ten list bez odpowiedzi

Dzięki bardzo Grzegorz

Powiem tak, fizycznie to na 100% nie wiem, bo muszę nadkole odkręcić i sprawdzić czy jest (zamierzam jutro sprawdzić bo dostęp dość prosty). Choć patrząc po ETCE występował tam też korek czyli zaślepka. A widząc moje mega bogate wyposażenie z jakim wyszedłz fabryki to istnieje 99% szans, że go nie zamontowali, pewnie instalacji też nie będzie. Czujnik jest nie zakodowany w MCE09 i instrument cluster. Kiedyś aktywowałem go w liczniku, bo myślałem, że to tylko to, ale żadnego komunikatu nie było. Potem znalazłem, że dokodować trzeba mce ale już nie próbowałem. Kolekcjonuje graty do kilku modów i od razu chciałbym zamówić wtykę i piny do niej + czujnik. No i przydałby się jakiś schemat jak i gdzie podłączyć.

Panowie, mam prośbę, czy ktoś mógłby mi przesłać schematy instalacji czujnika płynu do spryskiwaczy? Moje audi firmowo wyszło z pakietem "BIEDA-LINE", bez komputera, bez podświetlenia schowka, bez ogrzewanych lusterek, bez fotochormu, bez wspomnianego czujnika itp itd. Powoli trochę ogarniam i doposażam. Chciałbym dodać i ten czujnik. Ale nie wiem gdzie poprowadzić sygnał i gdzie go podłączyć tak jak w oryginale. Kiedyś, ktoś wspominał gdzie idzie sygnał, ale nie mogę odnaleźć tego postu/wątka. Wiem, że trzeba dokodować i wiem gdzie - MCE 09 i instrument cluster. Dzięki za pomoc.

Hej, poniżej masz zrzuty z Etki i ceny: Przód prawy wersja czarna bez chrom: 8K0837478F - 242.52 zł Tył prawy wersja czarna bez chrom: 8K0839478F - 242.52 zł

.... Edit... Usunąłem, bo temat już się wcześniej ciągnął, a mi dopiero teraz się to pojawiło. BTW. też macie wrażenie, że forum trochę zwolniło od dwóch dni? Tak Tapatalk jak i przez stronę..

Ja ostatnio pokusilem sie o taki zabieg. Co prawda nie w neonach ale w przedliftowych ledach. Wymienilem i wsteczny i kierunki. Oczywiscie bralem takie z can busem ale i tak wali bledami. Jeszcze jakos nie mialem czasu zeby wylaczyc sprawdzanie tylnych zarowek. A efekt, lepiej to wyglada zwlaszcza jak masz podswietlanie tablicy w ledach. Co do mocy to ja nakos nie zwrocilem uwagi zeby mocniej swiecily a co wiecej przez zimniejsza barwe jakby ciemniej bylo. Jak chcesz to Ci strzele fote w ciemnym garazu.

No to git mam nadzieję, że mój opis pomógł choć trochę. Cieszę się, że pomogłem i wiem, jak to cieszy, bo sam tak miałem

Damian chciałem jeszcze zapytać bo jutro będę wymieniał ten uchwyt, najpierw go odkręcić od podwozia i zdjąć z tego uchwytu tłumika i skręcić w odwrotnej kolejności? Czy najpierw zdjąć z tłumika a później odkręcać? Jak pisałem wcześniej nie zmieniałem z kanału, po prostu wsunąłem się pod auto i odkręciłem nakrętkę - mówimy o poz. 11. Wtedy ta metalowa część mi się rozpadła na pół. Jak już się rozpadła to zdjąłem gumę z tłumika.Tu jest dość łatwy dostęp. Uważaj, bo tłumik opadnie więc podstaw sobie coś, żeby go podtrzymać. Założyłem nowy i przykręciłem go do podwozia. Jeśli chodzi o poz. 13 to się namęczyłem z nią, jest tuż przy nadkolu i ciężko operować, szczerze mówiąc nawet na ślepo operowałem. Odkręciłem śrubę ale z braku miejsca no i jako, że auto lekko podniosłem na lewarku nie miałem jak się zaprzeć, żeby zdjąć gumę z tłumika. Nie chciała zejść bo na tłumiku gdzie siedzi guma jest kołnież. Więc mając nową na wymianę po prostu ponacinałem ją, aż przeciąłem i zerwałem. Żeby lżej weszła to użyłem delikatnie smaru, łatwo wskoczyła na miejsce. Myślę, że mając do dyspozycji kanał powinieneś uporać się z tym w maks. 15 min. Mi bez kanału zajęło to jakieś pół godziny z przerwą na fajkę i obmyśleniem jak zdemontować poz. 13 A odpowiadając na Twe pytanie: podstaw sobie coś pod tłumik, żeby nie opadł, odkręć nakrętkę a później zdejmij gumę z tłumika. Złóż w odwrotnej kolejności i będzie git. Nie wiem czy pozycja jest ważna ale na podwoziu będziesz miał ślad, więc wpasujesz sobie nowe wieszaki.

Nie ma za podobnie było u mnie, wszystko co było w bagażniku wywaliłem i jeździłem, żeby sprawdzić, ale dźwięk był cały czas. Zaczęło się od właśnie brzęczenia w okolicy 1100 obr. Później się nasiliło, aż do czasu kiedy to na wolnych obrotach brzęczało. Najlepiej jest to sprawdzić w ten sposób - ktoś wsiada za kierownicę i na postoju delikatnie gazem operuje a ty z tyłu auta nasłuc**j. Jak brzęczenie się pojawi to schyl się w okolicy tłumika i ręką wymacaj mocowanie (jest dość wysoko tuż za zderzakiem). Nie obawiaj się o temp. bo tam już wysokiej nie ma ale uważaj na spaliny bo pomimo dpf to będąc tuż za tłumikiem dusi i prawie oczy wyżera . Jak się pojawi brzęczenie to mocno chwyć to mocowanie, powinno ucichnąć.Jak ucichnie to masz pewność, że jest do wymiany. Mam nadzieję, że to Ci pomoże. Wiem, jak to jest bo ten dźwięk wkurza niemiłosiernie a ciężko zlokalizować.

Tak. Ja nawet bez kanalu bo nie mialem zadnego pod reka. Co prawda mam zawieche 1BA a wiec wysoko siedzi. To koncowe mocowanie wymienilem bez problemu a to przed tlumikiem co jest to musialem auto podniesc na lewarku i sie wslizgnac pod auto. Ale dalo rade. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Ja wymieniałem: - poz. 11 - 8K0253144M - 96,08 zł - poz. 12 - N 90348411 - 2,35 zł - poz. 13 - 8K0253144A - 52,06 zł - poz. 14 - N 0195315 - 2,97 zł U mnie ewidentnie poz. 11 była rozsypana. Ale stwierdziłem, że wymienię poz. 13 też bo jak już poz. 11 się rozsypała to poz 13 tez już zębem czasu też będzie ugryziona. Ale nie była w sumie. Nakrętkę i śrubę wymieniłem przy okazji, ale nie było takiej potrzeby, choć patrząc na ceny to aż żal nie wymienić na nowe. Podsumowując poz. 11 powodowała te nie przyjemne odgłosy. Ale po wymianie 11 i 13 tłumik znacznie sztywniej siedzi.

Ja kupowalem w ASO. Od razu bralem nowe sruby, bo wiadomo to tlumik i podwozie, obawialem sie czy nie ukrece czy tez zniszcze. Koszta jakie to nie pamietam ale w sumie jakies wielkie nie byly. Jak chcesz to Ci pozniej sprawdze nr bo gdzie mam jeszcze zapisane. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Hej. Mialem podobnie. Szukalem wszedzie gdzie popadnie. W koncu kiedys przy cofaniu kumpel powiedzial mi ze slychac to tez na zewnatrz. Okazalo sie ze to mocowanie/zawieszenie tlumika. Zlap za tlumik i go poruszaj. Tylne mocowanie tlumika sklapa sie jakby z dwoch czesci. U mnie sie rozsypal przy odkrecaniu. Ja wymienilem od razu dwa mocowania tylnego tlumika. Po wymianie cisza. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Tak, kapę nową dali, z resztą wszystko co było w TPI wymienili na nowe.Póki co zorbiłem ponad 2500 km (serwis robiłem w Szczecinie podczas wakacji więc podróż do Francji gdzie mieszkam plus kilkaset km zrobilne tutaj) i nadal jest cisza. Pytam bo piszesz że musieli dołożyć więcej podkładek. A nowa kapa jest przetłoczona w miejscu łożyska. I ona sama już w znacznym stopniu je dociska. Co do sposobu naprawy to ja też robiłem to w ASO ponad 2 lata temu i przejechałem już na tym 40k. Jak narazie żadnego luzu nie mam. Tak, jest nowa kapa napewno, ale nie mogę potwierdzić czy ostatnia wersja. Bo jak sprawdzałem w ETCE to ta podana w TPI nie jest ostatnią wersją. Wiem, że ta ostatnie ma przetłoczenia jednak na swojej nie widziałem aż tak dokładnie. Musiałbym sprawdzić na fakturze nr i wtedy porównać. Powiedzieli, że dali 6 podkładek a czy tak naprawdę jest to nie wiem, sprawdzać nie będę bo bym musiał to poroskręcać a warunków technicznych brak. Niemniej jednak luzów nie sprawdzałem, ale wiem że jest cisza a o to mi chodziło. Będę nasłuchiwał. Z resztą na papierze nie mam napisane, że zalecają wymianę skrzyni, a wedle regulaminu mam 2 lata gwaracji, co przy moich przelotach daje jakieś 40-50kkm. I wydaje mi się, że prędzej auto zmienie niż się do nich zgłosze, bo już 4 lata nim latam i kusi, żeby zmienić na coś innego.

Tak, kapę nową dali, z resztą wszystko co było w TPI wymienili na nowe. Póki co zorbiłem ponad 2500 km (serwis robiłem w Szczecinie podczas wakacji więc podróż do Francji gdzie mieszkam plus kilkaset km zrobilne tutaj) i nadal jest cisza.

Hej Panowie, u mnie podobna sytuacja. Hałasy od bardzo długiego czasu dobiegały, ale oczywiście nie mogłem zlokalizować skąd. W końcu dotarłem do tego wątku i wyszło dokłanie jak w tym topiku. Miałem ostatnio serwis w ASO i wspomniałem o tym, podałem numer TPI. Panowie szybko znaleźli w systemie, więc zleciłem naprawę. Trochę im zeszło, bo rzekomo nie było na statnie łożyska. Przy odbiorze auta powiedziano mi, że zalecane i max ilość podkładek okazała się za mała, bo luzy występowały nadal. Mieli już się poddać, ale na stanie znaleźli jeszcze 2 podkładki i udało im się ten luz usunąć. Oczywiście hałasów już nie ma i nareszcie cisza błoga. Powiedzieli, że nie powinno się nic dziać, jednak jeśli się powtórzy to zalecana będzie wymiana skrzyni na nową/wolną od tej wady. Wiedzą też o tulejowaniu, ale w serwisie nie podejmują się takich robót. Więc póki co jeżdzę jednak jeśli (odpukać w niemalowane) się powtórzy to definitywnie zlecę demontaż skrzyni i poszukam firmy która mi wstawi tuleje metalową na wymiar, bo szukanie używanej skrzyni, która nie będzie miałatej wady jest loterią, a za nową kilkadziesiąt tysi płacić nie będe.

Teź polecam Car Detailing przy Kurzej. Sam u Dawida robiłem w te wakacje swoją A4. Mega efekt i mega zadowolenie. Tutaj masz małą fotorelację: https://www.facebook.com/CarDetailingSzczecin/photos/?tab=album&album_id=1273815609317530

Hej, mój modelowo jest 2010 i ja przed zmianą na ledowe oryginalnie miałem właśnie taką opcję, że świeciły się także wewnętrzne w klapie a przeciwmgielne także funkcjonowały. Teraz mam ledowe (przedlift) i też zakodowałem podobnie. Także może coś zmienili w kodowaniu w wypuście modelowo 2010.

Hej, Etka dziwnie to umieściła ale nr to: 4D0807300 - nit rozprężny Pozdro, Damian

Hej, mam podobnie w drzwiach kierowcy. Jedyne drzwi najczęściej otwierane (jeżdżę sam). Zaczęło się po tym jak mi bok robili (ASO), schrzanili uszczelkę i byłem na wymianie. Wymienili na nową i dalej to samo. Jakby drzwi na zawiasach się poluzowały i na wybojach się poruszały góra-dół. Ale drzwi luzów nie mają, a dopasowane są idealnie. Najgorzej jest jak pada deszcz. Wymiana nie wiele da (jak już wspomniałem zmieniali mi na nową). Myślałem, żeby je przesmarować jakimś silikonem w spray'u (taki jak w zimę się pryska) co by tarcie zniwelować, ale że tutaj gdzie mieszkam to rarytas więc zamówiłem z netu i czekam. Nie wiem czy to coś pomoże ale zawsze to będą nasmarowane.

Hej, dawno temu regenerowałem (uszczelniałem) sprężarkę kilmy do omegi w firmie Frost przy ulicy Cukrowej. Co prawda zajmują się chłodniami itp ale w osobówkach kilmatyzację też ogarniają. Zapłaciłem coś koło 700 PLN za całość (wymontowanie, regeneracja, zamontowanie i uzupełnienie czynnika). Sprężarka chodziła dzielnie do końca, aż sprzedałem auto. Jest jeszcze Pamis w Podjuchach. Profil to przede wszystkim chłodnice (sam u nich robiłem też w omedze kompleksowo wymieniali boczki i czyścili). Są solidni ale ciężko u nich o krótki termin. Możesz przedzwonić i się podpytać o ceny i ewentualne terminy. Oba mogę polecić bo i u jednych i u drugich robią też naprawy inne warsztaty (korzystają z ich usług).