Skocz do zawartości

~adam

Pasjonat
  • Postów

    40
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez ~adam

  1. to na czystym oleju działa jeszcze gorzej. na szczęście idzie ciepło.
  2. ja nie wiem czy to w tym roku tak się dzieje tylko czy zawsze tak było, to chyba jedna z częstszych usterek - spier.... maglownica. przepraszam kolego za offtopic, winny temu jest rozdzielacz w przekładni maglowniczej.
  3. u mnie ten problem pojawił się jakieś 2 tygodnie po wymianie pompy...
  4. Panowie, ile trwa postępowanie sądowe podczas walki z ubezpieczycielem? tak mniej więcej.
  5. i przy okazji zerwij sobie taśmę od poduchy Ciekawe jak.. Tak że przestawiając kierownicę w którąś stronę ona się skręca kawałek dalej w stosunku do tego jak było na początku i w ten sposób można przy max skręcie zerwać taśmę. Przed 2 liftem można zrobić to o 1 ząbek i taka różnica nie robi problemu, ale w przypadku B5 po 2 lifcie gdzie drążek można przestawić minimum o 1/4 obrotu kierownicy to już się robi problem, wszystko zależy od tego ile się chce przestawić. jak robiłeś zbieżność i kierownica jest krzywo to od razu się jedzie do speców którzy to robili, bo spierdaczyli robotę.
  6. dziwnie to wygląda, bo pompa jeśli jest walnięta to przeważnie nawala ciągle, a nie jak się jej chce zregeneruj maglownicę, wymień zaworek zwrotny, odpowietrz i zobacz czy będzie się to powtarzało - bo to i tak musisz zrobić.
  7. wygląda to na problem z pompą, ale i tak musisz ustalić gdzie ucieka płyn. zacznij od zdjęcia osłony z drążków i zobacz czy tam nie ma płynu. apropo jak pompa chodzi chwilę po odpaleniu głośno to wygląda to mniej więcej tak jakby była zapowietrzona.
  8. u mnie przewód ssący pompy jest bez uszczelek i płyn jest %) płyn tylko ori z ASO a on jest zielony. co do czyszczenia sitka to lepiej go nie wyrywać, tylko mocno wypłukać benzyną ekstrakcyjną + czyścić pędzelkiem moczonym w benzynie i zrobi się jak nówka, na taki proceder u siebie zużyłem flaszkę benzyny.
  9. to ze po wymianie zawieszenia wspomaganie chodzi ciężej to normalne, ale to co się dzieje w zbiorniczku płynu już nie. zacznij od najtańszych rzeczy czyli odpowietrzenie, zmiana zaworka, sprawdzenie czy uszczelek nie pogubiłeś, czy sitko jest w zbiorniczku, a przy okazji wymień ten zbrązowiały płyn.
  10. przy okazji zmiany zaworka zmień płyn na ORI, zauważyłem że sklejanie zaczeło się na płynie SWAGA, a po wymianie na LHMa to już całkiem lipa ja jestem umówiony dopiero na wymianę w piątek - nie lubię się grzebać w ciężko dostępnych miejscach
  11. Apropo wymień płyn wspomagania, u mnie właśnie zauważyłem że bardziej się blokuje po tym jak wlałem citroena. poobracałem fotkę tak żeby mniej więcej osiągnąć widok od spodu samochodu zaworek to ta "śruba" którą jest przykręcony wąż z tłumikiem drgań ja swój zaworek odbiorę w poniedziałek od kolegi z aso a i w getem mają dostępne te części od ręki bo zamówiłem i nie odebrałem także nie będziesz musiał długo czekać z tym amortyzatorem drgań to dziwna sprawa, czasem idzie wpaść na takie cudo, ale np w etce tego nie znalazłem
  12. zamów: 1x zaworek 2x uszczelka zaworka 2x śruba drążona 4x uszczelki śrub drążonych apropo jaki masz płyn wspomagania wlany?
  13. przez drążoną to sobie leci swobodnie płyn a przez zaworek niekoniecznie tyle co wiem o tych ustrojstwach, u mnie wymieniam wszystkie mocowania bo wcale bym się nie zdziwił jakby poprzedni kowal który to robił wkręciłby zawór w miejsce śruby drążonej i odwrotnie gdyby to było oczywiście możliwe, także u mnie może być wszystko inne jeszcze. możesz dostać te części na getem.pl a tak ogólnie to chodzi ci dobrze wspomaganie oprócz tego przycinania rano.
  14. nie sądzę że to uszkodzenie pierścieni bo wtedy podczas jazdy by było to samo, czyli w którąś stronę by się kręciło ciężej, a tu chodzi o to że rano po mrozie kierownica stoi jak wryta i nie skręcisz w prawo nawet jak samochód się toczy, a jeśli chce się rozwiązać sprawę bez siłowania to trzeba poczekać aż samochód się rozgrzeje. Po szarpnięciu kierownicą następuje pstryk jakby jakiś zawór puścił i chodzi już ok. Dlatego warto sprawdzić coś taniego niż od razu szarpać się na regenerację. W sumie ja chcę wszystkie mocowania węży wymienić, bo czuję że ten magiel mi niezły kowal wymieniał - czego się nie dotknął to spierdaczył, 2000zł wydanych na części i robociznę a wspomaganie jak nie działało prawidłowo tak nie działa do teraz + jeszcze to blokowanie z rana, nic tylko sobie w łeb strzelić.
  15. U mnie ten problem zaczął się po wymianie pompy wspomagania, nie sadzę że to wina samej maglownicy, wymieniłem już wszystko w układzie wspomagania zostały mi tylko te pierdoły i węże. Przeważnie jak coś się popsuje w układzie wspomagania to mechanik ci powie albo pompa albo magiel, wymieni to albo to a przy okazji usterka sama zginie albo pojawią się nowe. gorzej jak wymienisz wszystko a ciągle jest po staremu zaworki zobaczysz od spodu - to te śruby którymi są przykręcone węże tak magiel mogę oddać na gwarancje ale każdy dzień postoju to dla mnie strata kasy, chociaż w sumie nie sądzę że to on. Właśnie zamawiam te zaworki jak dojdą to będę się umawiał na wymianę, jak coś zrobisz to daj znać.
  16. to samo co u ciebie z tą różnicą, że maglownica nowa (6miesiecy) jeszcze kierownica nie powraca mi do jazdy na wprost moim zdaniem chcą cię naciągnąć. to sklejanie pogarsza się za każdym razem gdy wymienisz płyn na nowy... jakby na brudnym mu się lepiej chodziło - bynajmniej u mnie tak jest. Stawiam na zaworki.
  17. zacznij od wymiany takiego zestawu 8E0422529 x1 zawór zwrotny - śruba z zaworem na wężu biegnącym od pompy do maglownicy zamontowana w maglownicy N0138495 x2 uszczelki od zaworka - dajesz w kolejności uszczelka na zawór, zawór w wąż potem znów uszczelka na zawór i przykręcić do magla WHT000507 x2 śruba drążona, jedna jest na maglu przy wężu odpływowym, druga wkręcona w pompę N0138487 x4 uszczelki śrub drążonych - tak samo jak z tymi od zaworka cały zestaw kosztuje około 60zł w aso. mi już tylko to zostało - mam ten sam problem
  18. na kostce brukowej miałem podobne objawy ze stukaniem i wyszło na drążki kierownicze - nie myl z końcówką drążka.
  19. jak rozwaliłeś ją to od biedy możesz połączyć przewody omijając chłodnicę, zalać płyn, odpowietrzyć i zobaczyć czy działa. W dieslu nie ma chłodnicy płynu układu wspomagania i jakoś jeździ.
  20. Własnie pisałem o tym na PW do kolegi który pisał o wężu parę postów wyżej, i tak wąż leci sobie bez żadnego mocowania. W poniedziałek zobaczę jak to jest zrobione u kolegi z takim samym samochodem i zrobię tak samo u siebie. Zobaczymy czy to coś da. chyba że jakiś dobry samarytanin zrobi foteczkę to ogarnę całą sprawę w niedzielę, bo tylko w niedzielę mam czas na grzebactwo ;( ---------- Post dopisany 28-12-2013 at 17:25 ---------- Poprzedni post napisany 20-12-2013 at 18:11 ---------- Zamontowałem podtrzymanie przewodu, poniżej wstawię rzeźbę którą zrobiłem, przykręciłem ją do poduszki silnika, efekt - nic się nie poprawiło. Generalnie od czasu wymiany płynu jest jeszcze gorzej. Z początku wspomaganie chodzi jak cie mogę ale na dłuższej trasie robi się źle ciężko skręcać poniżej 120km/h, kierownica nie wraca, trzeba się z nią siłować przy korygowaniu toru jazdy bo się przycina, no i jest juz luz. Może trochę źle się wyraziłem w tytule posta, przed wymianą było tak samo. Po wymianie była tylko ta różnica że ster wracał lżej do punktu 0, ale teraz jest coraz gorzej. kierowanie tym samochodem odbiera całkiem przyjemność z jazdy, kupa szmalu już w tym utopiona i nie wiem co dalej http://zapodaj.net/images/f50bab576e78b.jpg ---------- Post dopisany 01-01-2014 at 13:11 ---------- Poprzedni post napisany 28-12-2013 at 17:25 ---------- wczoraj przy mocnym mrozie kierownica zablokowała mi się na dobre, teraz kręcenie kierownicą przypomina bardziej odkręcanie i zakręcanie zardzewiałego zaworu. kolejna próba przywrócenia sprawności to będzie wymiana śruby z zaworem przy maglownicy na wężu biegnącym od pompy i śrub drążonych przy pompie i wężu odpływowym z magla.
  21. ~adam

    Opinia na temat 1.8

    co do spalania LPG na kapciach 17" 225/45 mieszany cykl 10-10,5l 16" 205 + 215 mieszany cykl 9-10l 15' zimy 195/65 mieszany 8-9,5l nigdy nie wziął mi więcej niż niecałe 11l gazu pomiar robiony przeważnie co 350km nie pałuję silnika, zawsze czekam aż spadną obroty po odpaleniu i sam przełączy się na gaz - szkoda benzyny silnik ciężko określić, nie jest ani żwawy ani jakiś wyjątkowo mułowaty, wszystko zależy od tego co chcesz wyprzedzić. skrzynia biegów ogólnie jest dziwna 1 i 2 krótkie 3 długie 4 długie i 5 krótkie - wolę skrzynie gdzie 100km/h ma się w okolicy 2tyś obr tak jak w 100C4 2.3, ale wiadomo 1.8 to nie 2.3 chociaż na papierze prawie to samo. jeździć się da. jeśli miałbym jeszcze raz szukać samochodu to z 1,8t albo 2.4.
  22. ja u siebie planuję dorobić ten ślizg plastykowy z jakiegoś metalu ale pewnie po tym zabiegu po jakimś roku luz zrobi się ale w kolumnie, a nie w krzyżaku. mam dwa krzyżaki ale od B5 FL, więc mogę kombinować, w poprzedniej wersji drążek był na wieloklinie i nie było chyba takich problemów przed chwilą złapałem cały drążek w imadło złapałem plastyk kombinerkami i wyszło że plastyk lata na drążku, przy 20cm kombinerkach luz jest na jakieś 2mm przy końcu kombinerek http://zapodaj.net/images/0150b25da45a8.jpg
  23. złap krzyżak w miejscu łączenia z maglem żabką hydrauliczną i pokręć kierownicą to będziesz wiedział czy luz jest przez czy za krzyżakiem.
  24. ~adam

    Głośny start

    Tak z ciekawości zajrzałem w temat w moim poprzednim 100 C4 2.3 było to samo, teraz w a4 1.8 wolnossacym też jest tak. Wygląda to tak jakby olej z przewodów się cofnął i przez tą chwile właśnie klekocze. W setce miałem wskaźnik ciśnienia oleju i zawsze na starcie pokazywał wysoko wiec to nie problem z ciśnieniem, wygląda na to ze ten typ tak ma. A i jeździłem tak w setce ze 100tys a teraz w a4 z 40tys i nie poprawia się ani nie pogarsza.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...