Panowie,wiem ze temat był, ale może mój przypadek jest inny. o ile przy dodawaniu i odejmowaniu gazu powodem może być poduszka pod skrzynią -która rzeczywiscie jest do wymiany- to dlaczego auto puka na dołach i nierównościach?mechanik na kanale sprawdził-NIC.dziś na szarpakach na stacji diagnostycznej -NIC.byłem pewny ze to banany,może końcówki drążków.no nie i co dalej myśleć o tym?
wielokrotne zakładanie tego samego tematu