donalex

To świadomie wypisujesz bzdury. Przy nabyciu towaru przez internet od przedsiębiorcy umożliwiono obejrzenie towaru "jak w sklepie", bo nie ma szans dokładnie się z nim zapoznać nie mając go rękach. I jak w sklepie "odkładasz na półkę" jeżeli ci nie pasuje(jak upaćkasz buty w sklepie albo uszkodzisz to pewnie mówisz "masz tu dychę na czyszczenie, nie podobają mi się" ?), masz obecnie na to 14 dni i żadne kocopoły o zmniejszaniu ceny w związku z używaniem towaru czy uszkodzenia jego opakowania nie mają tu zastosowania! Zamawiasz -nie podoba się to odsyłasz na własny koszt. Koniec. Jak używałeś i się nie podoba, a używanie widać to KONIEC TEMATU ODSYŁANIA W 14 DNI! Koniec i kropka. Możesz korzystać z innych instytucji I? Gdzie tu masz napisane, że możesz w ciągu 14 dni odesłać towar noszący ślady użytkowania? Odpowiedzialność -rozumiesz to słowo? Nie oznacza ono "...a sprzedawca przyjmie wyliczoną jakim sposobem cholera wie kwotę za zmierzony choler wie jakim sposobem uszczerbek na przedmiocie, bo się nie podobało". Ponosisz odpowiedzialność -kupiłeś buty, widać po twoich czynnościach, że chodzone -KUPIŁEŚ i tyle w temacie. Rozleciały się w użytkowaniu, przykra sprawa -nie ta ustawa! Wówczas masz sytuację relacji ze sprzedawcą -towar się podoba ale przy użytkowaniu wyszła jakość niższa niż oczekiwałeś. Więc towar jest niezgodny z umową. I działasz ale w oparciu o inną ustawę. Ustawa ta(prawo zwrotu bez podania przyczyny w ciągu 14 dni) to ODKŁADANIE NA PÓŁKĘ z poniesieniem koniecznych kosztów. Tak jak w sklepie tylko trzeba wysłać. I towar jest tu ważny, bez jaj -jak może być inaczej? On ma wrócić w stanie umożliwiającym ponową sprzedaż jako nowego. Jak się sprzedawca zgodzi to łaskawie może ci to nawet zostawić i kasę oddać, jego towar i jego sprawa. Również może przyjąć poszarpany jako nowy po roku -jego sprawa. Ale nie musi. Ale, powtarzam raz jeszcze, 14 dni na oddanie towaru to nie odstąpienie od umowy skutkiem uwidocznienia się wad podczas jego użytkowania. Niby banalnie prosta ustawa, a i tak się coś wymyśli jak czytam... Nadinterpretacja przepisów na własną korzyść i mieszanie uprawnień/pojęć z kilku ustaw. Przyczepiłeś się Bóg wie o co i jeszcze zarzucasz mi nadinterpretacje,a wystarczy tylko przeczytać dokładnie podany artykuł... zapytam Cię więc w jakim celu ustawodawca wydłużył termin prawa do odstąpienia od umowy zawartej na odległość do 14 dni? Do samego rozwiązania umowy wystarczy złożenie oświadczenia przez konsumenta o odstąpieniu od umowy. Przedmiot jest sprawą drugorzędną i nawet jeśli konsument odeśle przedmiot uszkodzony to sprzedawca ma obowiązek zwrotu ceny przedmiotu, ale w takiej sytuacji ma prawo do żądania odszkodowania. Wytłumacz mi jak chciałbyś sprawdzić właściwości butów do biegania bez przebiegnięcia się w nich, nart bez zjechania na stoku ? W praktyce trudno jest jednoznacznie ustalić, jaka szkoda powstała w ramach sprawdzenia funkcjonowania rzeczy, a jaka wykracza poza ten zakres. Piszesz o ubrudzeniu butów tak jakby to również niwelowało możliwość odstąpienia od umowy co jest w ogóle abstrakcją, podobnym przykładem jest sytuacja w której kobieta np. przymierza sukienkę i powstają ślady antyperspirantu, ślady makijażu i według Ciebie to już wyłącza możliwość odstąpienia od umowy a tak nie jest i w takiej sytuacji sprzedawca internetowy nie ma nawet prawa żądać odszkodowania bo są to szkody powstałe w ramach sprawdzania charakteru, cech i funkcjonowania rzeczy. Zrozum jedną rzecz, że sprzedawcy internetowi muszą pamiętać, że niezależnie od tego, w jakim zakresie towar był używany, nie można odmówić konsumentom prawa do odstąpienia od umowy. W regulaminach niektórych sklepów internetowych widnieje zapis, że sprzedawca nie przyjmuje zwrotów, jeżeli towar był używany. Takie zapisy były już wielokrotnie wpisywane do rejestru UOKiK i są to klauzule niedozwolone. W prawie do odstąpienia od umowy musi być zachowany tylko termin 14 DNI. Nie ma na to wpływu stan przedmiotu ani inne kwestie.

Jakie to pieniądze i co to była za wpłata pieniędzy ? Zaliczka ? Była zawarta jakaś umowa na piśmie czy tylko porozumienie w formie sms?

Nieprawda. Kupiłeś wysyłkowo od osoby prowadzącej działalność gospodarczą to możesz zwrócić NIENARUSZONY, NIEODPAKOWANY towar NA WŁASNY KOSZT. Nieodpakowany o ile taki otrzymałeś i o ile odpakowanie nie obniża rangi przedmiotu. To znaczy nie możesz być znamion sugerujących użytkowanie towaru, innymi słowy utrudniających zbycie go jako nowego po zwrocie. Buty możesz używać na tyle na ile w sklepie możesz to zrobić -przymierzyć. Słuchawki jak przetniesz blister(dla przykładu) są Twoje i zwrot w ciągu 14 dni odpada. I nie ma żadnych zmniejszeń kwoty. Jeżeli pochodziłeś w tych butach 1000 mil do 14 dni i nie ma nawet śladu to możesz oddać, jeżeli zrobiłeś choćby metr i są ślady, a chcesz oddać, bo coś tam im się dzieje to masz od tego inne instytucje prawne. Takie, które mogą skutkować obniżeniem ceny. Jest niezgodność towaru z umową, bywa gwarancja(wcale nie jest obowiązkowa)... Ale nie mieszaj ich ze sobą, tak bowiem zrobiłeś. Oczywiście kwestia dogadania się ze sprzedawcą nie musi być ujęta w ramy kodeksu. Może się umówić, że tamten mu dośle pomidorów 30kg, a on mu dla wyrównania pożyczy kurę... Jeśli wiesz kolego to do sprzedaży konsumenckiej stosuje się ustawę o prawach konsumenta, a przepisy ogólne KC pomocniczo, jeśli nie reguluje danych kwestii ustawa. Niczego nie pomyliłem, towar w umowie sprzedaży jest kwestią drugorzędną i nie ma wpływu na odstąpienie od umowy ponieważ jest to umowa KONSENSUALNA, a więc wystarczy złożenie odpowiedniego oświadczenia o odstąpieniu od umowy by doszło do rozwiązania umowy, a wysłanie towaru może nastąpić po jakimś czasie, więc tak czy siak tutaj chodzi o zachowanie terminu a nie stan przedmiotu. Nie musi być nawet przyczyny odstąpienia od umowy. Nie wiem skąd wziąłeś te kwestie dot. nienaruszony, nieodpakowany i proponuje zapoznać się z art 34. pkt.4 ustawy o prawach konsumenta "4. Konsument ponosi odpowiedzialność za zmniejszenie wartości rzeczy będące wynikiem korzystania z niej w sposób wykraczający poza konieczny do stwierdzenia charakteru, cech i funkcjonowania rzeczy, chyba że przedsiębiorca nie poinformował konsumenta o prawie odstąpienia od umowy (…)"

Skoro zna Kodeks Cywilny to musi wiedzieć, że masz prawo do rękojmi, więc odsyłaj buty z oświadczeniem o odstąpieniu od umowy i z żądaniem zwrotu pieniędzy.

NIE UŻYWANEGO, nie noszącego znamion używania. Nie do końca, bo kupujący ma prawo założyć buty, ale nie powinien ich użytkować, natomiast jeśli to zrobił to nie uniemożliwia mu to prawa do odstąpienia od umowy, ale powoduje zmniejszenie kwoty, którą sprzedawca jest zobowiązany zwrócić kupującemu. Natomiast założycielowi tematu i tak takie prawo nie przysługiwało bo sprzedawca nie był przedsiębiorcą, a więc nie stosuje się w takiej sytuacji ustawy o prawach konsumenta. Założyciel tematu może tylko w takiej sytuacji skorzystać z roszczeń z tytułu rękojmi, a więc może żądać obniżenia ceny lub odstąpić od umowy. Ja bym nie miał nerwów do takich spraw i bym odesłał buty, licząc się z tym że sprzedawca albo się przestraszy albo się wypnie.

Dziękuję za pomoc, zastanawiam się nad 2 i 3 opcją, a czy jest 4 opcja, że zamiast kata wstawiam downpipe czy wtedy błąd bez wyłączenia programowo 2 sondy nie zniknie ?

Żony działalność gospodarcza nie ma nic do rzeczy, w takiej sytuacji musieliby Ci udowodnić rozpowszechnianie poufnych danych co spowodowało szkodę dla pracodawcy. Sądy pracy działają stosunkowo szybko, zawsze możesz też złożyć zawiadomienie do Okręgowego Inspektora Pracy o naruszanie obowiązków pracodawcy, tj. nie wypłacanie wynagrodzenia najpóźniej do 10 dnia następnego miesiąca. Jeśli taka umowa dotyczy również okresu po rozwiązaniu stosunku pracy to obligatoryjne jest odszkodowanie dla pracownika,które nie może być niższe od 25% wynagrodzenia otrzymanego przez pracownika przed ustaniem stosunku pracy.

Aby zakaz konkurencji miał jakąkolwiek moc to musi zostać zawarta odrębna umowa w formie pisemnej pod rygorem nieważności i w takiej sytuacji pracownik osobiście nie może prowadzić działalności konkurencyjnej, ani świadczyć pracy na rzecz podmiotu prowadzącego działalność konkurencyjną wobec pracodawcy. Pracodawca musi ponieść szkodę, a więc musi ją wykazać.Odszkodowanie należy wypłacać za okres,na jaki zawarto umowę o zakazie konkurencji. Jeżeli umowa została podpisana na okres trwającego zatrudnienia, to odszkodowanie może być ustalone w dowolnej wysokości lub strony mogą postanowić o jego niewypłacaniu, a więc powinno być to zawarte w umowie. Umowa taka jest umową cywilnoprawną, a więc nie można zwolnić pracownika w wyniku nie wykonywania tej umowy. Nic Ci nie grozi i uważam, że powinieneś wystąpić do Sądu Pracy z powództwem.

Łukasz, Mam katalizator, nawet wybiłem w nim wkład jak kazałeś bo nie spełniał swojej roli. Wykluczyłem cewki i świece bo świece są nowe, a cewki podmieniłem miejscami i błąd po usunięciu znowu wyskoczył na tym samym cylindrze. Czy wtryski są uszkodzone ? Dziwne bo LPG ma 50tys. dopiero, ale nie wykluczam tego, bo już mi nic nie przychodzi do głowy, najpierw wymienię te sondy i jeśli znikną błędy to pojadę do dobrego gazownika, mimo iż w mojej okolicy takich nie ma. Jak dla mnie LPG jest źle wystrojone i może jak poradzę sobie z sondami w następnym tygodniu to może uda się to wyregulować, a ewentualnie zmienić wtryski. Dziękuje za pomoc, Twoje rady zawsze są celne i będę pisał po wymianie sond i ustawieniu LPG co się wydarzyło. Witam ponownie, wymieniłem sondy 1 i 2 i zniknęły błędy związane z sondami i zostały 3 błędy : 1. Za uboga mieszanka 2. Wypadanie 1 3. Wypadanie 2 cylindra Wymieniłem wtryski i wyregulowałem LPG i błędy powyższe zniknęły, ale po tym pojawił się kolejny BŁĄD i check znowu co 40km się zapala : 16804 system katalizatora poniżej progu wydajności. Co mam zrobić, został mi już ten ostatni błąd? Proszę o pomoc. Wkład w katalizatorze był wybity, są 2 sondy sprawne, gazownik mówi że to może przez to, że 2 sonde trzeba oszukać(wcześniej była założona taka tulejka ale przez to były 3 błędy związane z sondą, ale gazownik mówi że może trzeba wyczyścić), ja osobiście nie mam przekonania. Co mam teraz zrobić ? Już tak blisko finału, a wciąż daleko bo w każdej chwili może wypaść nowy błąd

Dokladnie tak, jakby moment byl mniejszy! Ale zrobilem juz 5kkm w miesiac na gazie, dzisiaj pojechalem na pierwszy przeglad i powiem tak: auto jednak nie stracilo mocy(240kmh na plaskim wycisnela) mieszanka jest bogata, pali 12l lub wiecej, wszystko super chociaz taki lekki zapach gazu unosi sie czasami, niesamowicie przyjemne jest robienie 500km za 90zl ale tez nagle zaczely sie dziwne rzeczy takie jak bucząca pompa czy jakies dziwne olejowe bąki rano :/nie wiem czy to wina gazu czy moze np rozrzad zle zlozylem, narazie pojezdze i sprawdze co i jak. Tak czy inaczej dobrze zalozony gaz jest spoko i daje swobode poruszania sie ale gdyby byloby mnie stac na PB to na pewno nie wlozylbym gazu, po co sie czasami wkurzac i myslec o regulacjach itp. Jechałeś na LPG 163 konnym samochodem 240km/h ?

Odlaczylem akumulator i po podlaczeniu zniowu i na zimnym było ok ale jak już się nagrzal to na LPG zaczął drzec i nie było mocy a na benzynie żadnych zlych objawów.

Olej jest przecież 100% syntetyczny i specjalnie zaprojektowany do samochodów z silnikami turbodoładowanymi. No, ale czy objawy to nie jest oznaka problemów z LPG, np. niewyregulowany odpowiednio gaz? Na benzynie nie ma problemów z drżeniem. Tylko niepokojący jest ten błąd z wypadaniem zapłonu, ale on się pojawił podczas przyspieszania na LPG na zimnym i wtedy check migał, a zaraz już jak osiągnął samochód odpowiednią temperaturę to się normowało.

ok dziękuję Witam ponownie, wymieniłem świece na NGK PFR7Q i zniknął problem dot. wypadających zapłonów, dotyczący turbo i błąd wtrysku dodatkowego powietrza nieprawidłowy przepływ i zostały tylko 3 błędy tj. 1)regulacja lambda strona 2 - podgrzewanie za wysokie zwarcie do innego wyjścia 2)sonda lambda brak zmian napięcia strona 1 czujnik 2 3)mieszanka za uboga strona 1 No i chciałem naprawić obie sondy(już kupiłem) i wyregulować LPG i myślałem, że będzie po problemie z checkiem, ale niestety pojeździłem tydzień bez błędów i wymieniłem olej na 10w60 motula i płyn chłodniczy cały i następnego dnia około 12 w upał odpalam samochód i mi po 10 sekundach przełączyło na LPG i trzęsie cały czas, włączam benzyne to przestało, ale potem znowu dałem na LPG i nie miał mocy i trząsł samochód. No i gdy już nagrzał się samochód do 90C to wszystko wróciło do normy, ale sczytałem błędy i wyszło mi coś takiego : 16684 - losowe wypadanie zapłonu - zbyt mała oporność 16685 - brak zapłonu cylinder 1 - zbyt mała oporność 17522 - regulacja lambda strona 2 - podgrzewanie za wysokie zwarcie do innego wyjścia 16524 - sonda lambda brak zmian napięcia strona 1 czujnik 2 17536 - mieszanka za uboga strona 1 I dlaczego znowu jest wypadanie zapłonu ? Teraz mam tak, że gdy odpalam samochód to od razu praktycznie po kilku sekundach przełącza na LPG na zimnym silniku i drży ale po jakimś czasie wszystko wraca do normy. Teraz nie bardzo wiem co zrobić bo mam już te sondy to chcę je naprawić i wyregulować od razu LPG. Bardzo proszę o pomoc.

Cewkę zmienię i wszystkie święcę też na dniach. Nie ma żadnych pęknięć przy klapce. Nie wiem co z błędem ubogiej mieszanki bo było jeżdżone tylko na LPG bo benzyna służy tylko do odpalania i gdy się nagrzeje to przełącza na LPG. Mógłbyś powiedzieć na których logach konkretnie się skupić ? Też grupami, dynamiczne ? 002,033,032 003, 020, 032 115, 118, 002 lpg i benzyna? czy sama benzyna ?

Okej serdeczne dzięki za pomoc, zrobię tak jak polecasz i dam znać co wynikło. Witam, wznawiam temat. Zrobiłem co zaleciłeś, katalizator zdjęty, faktycznie był mega zapchany i wkład został wybity. Turbo obejrzane i przedmuchane, nie ma żadnych nieszczelności - jest wszystko ok. Ponoć LPG też wystrojone. To co napisałeś zrobiłem i pomogło, jest zdecydowanie lepiej, moc na plus. Lecz wciąż check pokazuje takie błędy : 16683 - Nie znany kod błędu (To jest chyba problem dotyczący turbo) 17536 - Mieszanka za uboga strona 1 regulacja długoterminowa 16684 - Losowe wypadanie zapłonu - zbyt mała oporność - BŁĄD SPORADYCZNY 16685 - Brak zapłonu cylinder 1 - zbyt mała oporność - BŁĄD SPORADYCZNY ( chyba 1 cewka do wymiany) oraz błędy dotyczące drugiej sondy(która jest zmiażdżona, więc nie biorę ich mocno pod uwagę) Czy mógłbyś powiedzieć czemu te błędy wciąż są ? Z turbo jest wszystko ok,więc skąd ten błąd 16883 ? Czy może to być błąd z winy złego programu ? Mieszanka za uboga, ale dlaczego ? Gaz wyregulowany, gazownik mówił, że mam dziwną instalacje pod wtryski dragona i nie mógł programu dobrać, bo mam reduktor KME silver FZ8, wtryski dragona. Co mógłbym teraz zrobić? Pozdrawiam.

Czyli według was nie ma w ogóle problemu z turbo? Tylko winą jest źle wgrany soft? Wystarczy tylko wgrać fabryczny program, albo poprawić ten wgrany tutaj?

Okej sprawdzę szczelność, ale co powinienem zrobić z tą ubogą mieszanką ? Mieszanka jest rozjechana ale tylko na LPG czy na benzynie również ? Po czym sądzisz, że jest chip jak byłem zapewniany że nic nie było dłubane, więc jak teraz powrócić do fabrycznych ustawień by turbo było wydolne i utrzymywało ciśnienie ?

Witam czy mógłby ktoś mi przeanalizować logi czy z turbo jest wszystko ok,czy nie ma jakiejś nieszczelności, czy prawidłowo wstaje ? Chcę zrobić chip, ale najpierw muszę doprowadzić silnik do idealnego stanu. Na kompie wyskoczyły mi check i takie błędy : 16804 - System katalizatora poniżej progu wydajności ( mam zgniecioną 2 sonde i wydaje mi się, że to może być z tego tytułu) 16683 - Nie znany kod błędu (To jest chyba problem dotyczący turbo) 17536 - Mieszanka za uboga strona 1 regulacja długoterminowa (wiem, że gaz do wyregulowania) 16684 - Losowe wypadanie zapłonu - zbyt mała oporność - BŁĄD SPORADYCZNY 16685 - Brak zapłonu cylinder 1 - zbyt mała oporność - BŁĄD SPORADYCZNY ( chyba 1 cewka do wymiany) http://vaglog.pl/log_262295.html ( LOGI : 002, 033, 032) http://vaglog.pl/log_262296.html (LOGI : 003, 020, 032) http://vaglog.pl/log_262297.html (LOGI : 115, 118, 002) Mam jeszcze logi te same na gazie : http://vaglog.pl/log_262387.html http://vaglog.pl/log_262388.html Prosiłbym o diagnozę. Wiem, że turbo nie trzyma boosta i skład mieszanki jest ubogi, co może być przyczyną i co należy zrobić? Wczoraj pokasowałem błędy i dzisiaj jak podpiąłem kompa wyszło to :

Tutaj był chyba podobny problem : http://a4-klub.pl/index.php?/topic/24729-odgrzybianie-klimatyzacji-a4-b6-b7/page-1zerknij na kilka pierwszych postów.

Rób wszystko na piśmie lub e-mailem dla celów dowodowych , firmy ubezpieczeniowe to złodzieje. Samo malowanie jednego elementu w zwykłym warsztacie to jest co najmniej 400zł,a Ty masz dwa do pomalowania.

Cześć czy mógłbyś napisać ile Cię kosztowała wymiana obudowy lusterek na chrom ?

Siedlce woj. mazowieckie

Witam szukam jakiegoś bardzo dobrego chiptunera do PB+LPG(KME) w mazowieckim lub lubelskim, większość fachowców zajmuje się tylko dieslem lub PB. Bardzo do gustu przypadł mi gregor10, ale ten człowiek jest 400km ode mnie, dlatego może jest tutaj w okolic ktoś równie poważny ?

Patrząc na zdjęcia w ogłoszeniu: http://otomoto.pl/oferta/audi-a4-b6-1-8t-190-km-quattro-s-line-bose-xenon-lpg-ID6yjoeb.html to raczej wszystko jest w porządku Obecnie auto ma licznikowo 216tys.km... ja bym się nie pchał w niepotrzebne koszty. Sprawdź stan paska, powinieneś też znaleźć na nim datę produkcji. To nie ten samochód,przecież auto założyciela tematu nie ma gazu i ma według mnie inny kolor i auto z linku jest zarejestrowane w PL. Maska ze zdjęć ma zdecydowanie inny odcień.

Witam,chcę kupić niedrogą audi a4.