Zdejmij pasek i go odpal wtedy zobacz czy coś chalasuje. Ostatnio w swojej wymieniałem koło pasowe bo miało letkie bicie i raczej nie ma co tam chalasowac. Jak na zdjętym pasku będzie dalej coś ci chalasowalo to ja bym proponował zdjąć osłonę rozrządu tą metalowa za kołem i sprawdzić jak tam to wygląda. Może jeszcze chalasowac pompa oleju jest zaraz za kołem. Co do napinacza paska one tak mają.
Ja miałem podobny efekt winą było za wysokie ciśnienie dla dv który w okolicach 3-3.5tys obrótow się otwierał było to czuć bardziej na wyższych biegach. Z tego co pamiętam ''zwykla'' dv trzyma 0.7-0.8bara musisz ją wymienić na regulowana. Jak masz kompresor to możesz w łatwy sposób sprawdzić przy jakim ciśnieniu się otwiera.
Znalazłem coś takiego możesz ci się przyda nr tej rurki 06B 103 474
To jakieś odpowietrzenie które jest podłączone pod kolektor dokładnie do 058 133 753 B. Zobacz jak wygląda podłączenie pod ten ezektor czy czegoś nie brakuje ?
Nie masz czasami tipa od innej wersji z tego co kojarzę to w b7 jest podobny, bo co powinno być odma, dv, n75 i odpowietrzenie baku przynajmniej w avj tak jest. Zobacz czy wszytko masz podłączone jeżeli tak to ja bym to zaślepił
Witam
Niestety ostatnio wracając do domu kawałek plastykowej osłony rozrządu pękł i wpadł pod koło rozrządu. Co oczywiście spowodowało przeskoczeniem o kilka ząbków paska.
5 zaworów ssących poszło do wymiany. GMP ustawiłem na kole pasowym jest znacznik jaki i wizualnie pierwszy i czwarty tłok były w górnej pozycji na wałkach znaczniki na panewkach plus 16 oczek między nimi. Co pokryło się ze znakiem na pokrywie i kole wałka.
Silnik odpalił od strzała i teoretycznie wszystko działa tylko wartości w grupie 93 mnie trochę niepokoją bo wynoszą -16st. na rozgrzanym silniku.
Z tego co wyczytałem to powinno być od -3 do +6 st a najlepiej 0 st. czyli coś jest źle ustawione ale też znalazłem informację że jak działają zmienne fazy to wartości powinny się mieścić w granicach 16-22 st i już sam nie wiem.
Wyskoczył jeszcze błąd 17748 P1340 cramshaft sensor G40 / engine speed sensor G28 ale po skasowaniu już nie wrócił, profilaktycznie zamówiłem dzisiaj uszczelkę pod pokrywę i nie wiem czy go przestawiać czy może być to spowodowane wadliwym działaniem/odczytem któregoś czujnika.
Z mojego doświadczenia mam już 4 filtr paliwa wynika że każdy daje trochę inne ciśnienie. Na filtronie ciśnienie miałem w granicach 5-5.5 bar po wymianie na boscha ciśnienie spadło do 4+/-0.2 ale filtr wydawał dziwne dźwięki więc wymieniłem go na gwarancji z dopłatą na man-a który też dziwnie chalasowal, ciśnienie już nie pamiętam ale też było inne niż na boschu (wedł. Chłopaka z hurtowni podobno Bosch i Man są rabione w Chinach w jednej fabryce i dlatego znowu udało mi się go zareklamować ). Po tych przygodach założyłem stary filtr i jeździłem na nim jakieś 1.5 - 2 lata do momentu aż mi pompa nie padła chyba za duże i za długo pracowała na takim ciśnieniu na listwie dochodziło do 7.5 bara pod koniec jej żywota . Teraz wymieniłem komplet pompa plus filtr i ciśnienie mam w granicach 3.7-4 bary.
Najlepiej to jak byś miał waklometr bądź inny manometr i wtedy wyjąć turbine zobaczyć jak wygląda ciepła strona turbo i ustawić ja konkretnie na dane ciśnienie.
Jak dla mnie coś się dzieje w przedziale 3400-3600 widac to na przepływie. Sprawdź dv przy jakim puszcza mailem podobny objaw. Sprawdź jeszcze szczelność tipa przepływomierz turbo u mnie dv nie dawała rady i rozwaliła tipa i dlatego dziwnie hałasowała turbina.
Ostatnio auto nie chce przyśpieszać jak go depne zaczyna przerywać i wyskakuje błąd 0301 więc musiałem znaleźć trochę czasu na założenie nowych wtrysków, i faktycznie stare były suche, sprawdziłem obejme przy pompie ok. Po podmianie auto pali od strzała ale błąd dalej wyskakuje podmieniłem cewke z cylindra 1 z drugim i błąd się zmienił na 0302. Nowa cewka zamówiona. I teraz panowie kto pamięta czy ciśnienie na manometrze jak jest podpięty pod listwę to powoli powinno spadać?
Z tego co pamiętam to kiedyś jak mierzylem to ciśnienie po zgaszeniu silnika stało w miejscu a teraz jak włączam zapłon to jest ok 4bary i zaczyna powoli spadać do 1bara. I już nie wiem czy się sam zaczynam nakręcać czy tak po prostu ma być.
VID_20200713_155412.mp4
Trochę pokombinowałem i wyszło że''dobra orginalna'' dv-ka trzyma do 0.9bar i się otwiera wymieniłem ją na regulowana i już nie ma takiego problemu. Może komuś się przyda.
Witam
Ostatnio miałem problem z odpaleniem samochodu tzn pojechałem do sklepie i już z pod niego nie odjechałem. Autko krecilo odpalało ale po sekundzie gasło nie reagowało na wcisniety pedal gazu. Po scholowaniu auta odpalił, podpiolem manometru pod listwę i ciśnienie było w okolicy 5.5 bara takie jak pół roku temu jak mierzyłem. Ale po jakim czasie ciśnienie zaczęło spadać do ok 2.5-3 bar. Po zgaszeniu auto już nie chciało odpalić. Wyjąłem pompę paliwa która była ciepła podłączyłem ją na krótko działała. Po ponownym zamontowaniu auto odpaliło ale ciśnienie znowu zaczęło spadać więc postanowiłem wymienić pompę na nową. Po wymianie pompy ciśnieniem na listwie skoczyło do 7.5 bar czyli regulator pojeździłem tak trochę korekta długo terminowa skoczyła do - 15% teoretycznie wszystko działał ok tylko po dłuższym postoju musiałem dłużej kręcić aby odpalił. Przyszedł nowy filtr paliwa wymieniłem go ciśnienie spadło do 4.2 bary czyli ok korekta spadła do - 2% ale dalej występuje ten efekt spadku ciśnienia i jak postoi dłużej to musze go pomęczyć aby odpalił. Z tego co pamiętam jak kiedyś mierzylem ciśnienie to jak był podpięty manometr do listwy to ciśnieniem trzymało wartość a teraz spada powoli. Co mogę jeszcze sprawdzić dodam że nie czuć paliwem ani w aucie ani na zewnątrz.