Oszczędzałeś hamulce?
Już tłumaczę . Czy lekko przed światłami hamowałeś już z np 600m, czy lekko dojeżdżałeś na hamulcu do "przeszkody", nie hamowałeś gwałtownie czy może ostro, zwyczajnie, wiedząc, że wystarczy jak zaczniesz hamować 150m mocniej (czyt. normalnie)to się zatrzymasz.
Układu hamulcowego nie należy traktować jak jajko(chyba, że jesteś świeżo po wymianie). To musi pracować tak na 70% zawsze by było wszystko ok.