kawowy19

Miska zdjęta. Smok zabity, oringi twarde. Na wolnych po rozgrzaniu do 95st miał ok 1bara. pytanie mam następujące. Na rurkach są 4 oringi. Gdzieś czytałem że jest jeszcze jeden mały. Możecie mi powiedzieć gdzie? Czy trzeba zwalać pompę? Jeśli tak to jak, bo widzę tylko dwie śruby i napęd łańcucha. Czy trzeba przedni dekiel zrzucić? Odnośnie rozrządu. Wariatory są suche. Na wałkach są metalowe pierścienie. Wszystkie są całe i wyglądają okey pytanie czy je wymieniać? Te na aucie mają „zamki”, nowe które zakupiłem już ich nie mają… oringi na zaworach sterujących są bardzo słabe więc je wymienię. Rozrząd ktoś ustawiał jednak na kropki, tak jak myślałem 🫣 A sam rozrząd, no cóż wymieniony był ale sam pasek…😉

Silnik odpala bez problemu i pracuje normalnie. Nie wiem jak z mocą bo wcześniej nie miałem ASN i ciężko mi się odnieść do osiągów. Silnik pali na strzała, wkręca się fajnie - powiedziałbym normalnie, tylko wydaje mi się, że trochę nim trzepie. Ale wypadania zapłonu niby nie pokazuje.

Czujnik wymienię ale chciałbym być pewny, że z ciśnieniem jest wszystko okey dlatego zamierzam zwalić miskę. Zastanawiam się tylko czy ściągać całkiem pompę czy wystarczą oringi na rurkach, stąd moje pytanie. Wleję płukankę i zmienię olej na coś porządnego bo jest świeży chyba ale nie wygląda najlepiej… Co do rozrządu to oczywiście poprawię na blokadach tylko czemu tych wartości tam nie widać. jakbym mógł prosić o wyjaśnienie bloków w poszczególnych grupach.

Cześć wszystkim. Na wstępie dodam, że przeczytałem już mnóstwo tematów ale nie mogę dojść do ładu. zakupiłem b6 po wymianie rozrządu. Właściciel powiedział, że po przejechaniu 200km od wymiany rozrządu zapalił się check. Mechanicy powiedzieli że wariatory do wymiany więc auto zostało sprzedane - mi sa dwa błędy Po skasowaniu oczywiście wracają. sprawdzałem grupę 093 ale mam wartość tylko dla jednej głowicy. Macie pomysł czemu widać tylko z jednej głowicy? Tak to wygląda. Będę sprawdzał ustawienie rozrządu, bo ktoś prawdopodobnie ustawiał go na kropki. Widać je na wariatorach i obudowie. Mam prośbę jakby ktoś mógł mi opisać bloki tych grup - co od czego. Byłbym wdzięczny za to. Druga sprawa to ciśnienie oleju. Po dobrym rozgrzaniu zapaliła się podczas gwałtownego ruszania. Zmierzę ciśnienie manometrem i sprawdzę jakie są wartości. Będę ściągał miskę i wymieniał oringi na rurkach. 1- Pytanie czy zwalać pompę i ją oglądać czy nie ma to sensu i wymienić tylko oringi na rurkach i wyczyścić smok? 2- czy w vcds ciśnienie powinno mieć cały czas status ok, niezależnie od obrotów? Bo poniżej 1200 zmienia się z „ok” na „<min” Z góry dziękuję za wszelką pomoc.

Aaaaaa widzisz…. to wszystko gra w takim razie. Faktycznie działa podczas rozruchu. Muszę jeszcze tylko zerknąć czy pod obciążeniem zmieniają położenie bo mam wrażenie, że stoją w miejscu. Dzięki serdeczne za pomoc👍

Reflektory nie zmieniają swojego położenia mimo zmiany obciążenia auta. Nie ma też „samopoziomowania” po włączeniu świateł mijania. Silniczki idzie sprawdzić? oglądałem je tylko wizualnie

Nikt nie ma żadnego pomysłu? Nie wiem czy próbować podmienić moduł, ale błędu żadnego nie zgłasza i tak stoję w kropce…

Nadal szukam…

3.0 ASN kolektor ssący. Zobacz ogłoszenie Cześć. Szukam dosłownie 1szt plastiku ze zdjecia do 3.0 asn ewentualnie kompletu w normalnych pieniążkach. pozdrawiam Użytkownik kawowy19 Data 01/30/25 Cena Kategoria A4 B6/B7

Tak, kabel kupiony parę lat temu od forumowicza. Z poprzednią b6 sobie radził bez kłopotu z b8 także. Do tej pory z żadnym modułem w żadnym aucie nie miał problemu. Spróbuję czymś innym. udalo mi się połączyć z modułem świateł. Błędów brak, adaptacja nic nie zmienia, czujniki zmieniają napięcie przy zmianie obciążenia. jakis pomysl?

Tak vcds próbowałem…

Cześć. zakupilem właśnie b6. Fabrycznie zamontowany ksenon zwykły i wszystkie komponenty są na miejscu. Nie działa samopoziomowanie, nie ma komunikacji ze sterownikiem ale nie ma na fisie żadnych błędów. Co może być przyczyną? Moduł zasilanie ma - masa i plus na bodajze 10pinie. Sam moduł czy gdzieś indziej szukać przyczyny?

WAUZZZ8EX3A228536 w torsenie są dwa korki. Spuściłem z niego na oko ok. 0.5l Więc wydaje mi się trochę mało. Nie wiem czy wlać do przelewania jak zazwyczaj… No i zastanawia mnie przedni dyfer. Jakiś korek znalazłem w okolicach prawej półosi. U mnie wyszło tak jednak spuściłem tylko 350ml. Wlałem do przelania przez korek wlewowy i weszło 0.6l

Panowie a jak sytuacja ma się w quattro i automacie? A4 b6 przedni dyfer ma swój olej a torsen swój? zakładam, że olej jest ten sam a jak ma się sprawa z ilościami? Znalazłem informacje, że przedni dyfer 0.8l a ile do torsena wejdzie?

Nadal nie doszedłem co się wyprawia w aucie. Zdarzyła mi się wczoraj, po raz kolejny dziwna sytuacja. W sobote auto wieczorem odstawiłem pod domem. W niedziele wieczorem przypadkiem przechodząc obok auta patrzę, że kontrolka na liczniku się pali. Po chwili samoczynnie zgasła jak gdyby nigdy nic. Wygląda na to, że coś wzbudza - zakładam moduł od ręcznego, że ta kontrolka się pali. Musi się dziać samoczynnie i bez bliżej określonych warunków. Masakra jakaś... Ogólnie to najgorsze, że przy ujemnych temperaturach pojawiają się problemy z rozruchem.

Złożyłem wszystko, podłączyłem aku i zamknąłem auto. Kotrolka na desce zgasła po ok 15min i pobór spadł. Otworzyłem i ponownie zamknąłem. Gasną obie praktycznie na raz i pobór spada do 0,01A, czyli tak jak powinno być. Dzisiaj po krótkiej trasie zamykam auto. Znowu kontrolka od licznika pali sie 15min i gaśnie. Otwieram, zamykam - gasną obie na raz. O co kaman? to jest normalne? Może ktoś podejrzeć u siebie jak to działa? Magia kina dosłownie...

W CANie błędów jak wyżej brak. bylo za to kilka związanych z modułem ręcznego - brak komunikacji itd. Ale mogły wynikać tez z tego grzebania przy tym przez dwa popołudnia. Teraz jak podłączyłem to obie kontrolki migały, podszedłem do tylu dotknąłem tylko kabli i nagle sie zapaliły na stałe. Niestety po zamknięciu nadal jest problem z paląca kontrolka na liczniku i poborem prądu... przypuszczam ze jest problem w wiązce gdzies ale na pierwszy rzut oka nic nie widać. Mam ją trochę rozizolowaną ale wygląda jak nowa?‍♂️

ok, sprawdzę po powrocie do domu. Jest to normalne że ruszając całym tym modułem dzieją się takie cyrki?

Witam serdecznie. Auto po uśpieniu pobiera 0,4A. Kiedyś zauważyłem, że długo świeci się kontrolka ręcznego na liczniku, przy lewarku gaśnie po kilkunastu sekundach. To skłoniło mnie do pójścia tropem tego układu. Odpiąłem wtyczkę od modułu ręcznego, po chwili zgasła kontrolka i spadł pobór do 0,01A. Kupiłem używany moduł, bo pomyślałem że jakieś zimne luty w środku. Założyłem nowy ale niestety problem pozostał. Po zamknięciu auta i złapaniu za moduł można znaleźć punkt w którym obie kontrolki mrugają - co jak sądzę świadczy o usterce. Ruszając dalej znowu złapie taki moment, że przestaje mrugać ale nadal kontrolka na liczniku nie gaśnie. Jest też taki moment w którym wszystko działa jak należy. Czyli po zamknięciu i odczekaniu ok 30sek obie kontrolki gasną i spada prąd do 0,01A. Tak więc pierwsze odpięcie modułu, gdy sprawdzałem pobór musiało być przypadkiem - akurat wiązka ułożyła się tak że działało. Według mnie problem jest gdzieś w wiązce, bo ewidentnie po ruszaniu coś się dzieje, ale nie zawsze. Odizolowałem trochę tą wiązkę, ale nic nie widać. Wszystko fabryka. Jest taki mostek z czarnych przewodów, na którym było trochę śniedzi. Zacisnąłem go od nowa ale to nie pomogło. Ma ktoś schemat elektryczny modułu hamulca? Co jeszcze sprawdzić, bo może źle się do tego zabieram. W komputerze błędów brak. Liczę na Waszą pomoc bo mnie krew zalewa już drugie popołudnie;)

Ja dodam coś od siebie. Podobny przypadek. Luz na prawej półosi. Objawy - drgania przy 70km/h, potem przy 120km/h itd. Dodatkowo podczas podjeżdżania pod np próg czuć było charakterystyczne puknięcie. Myśleliśmy że to któryś z wahaczy. Sprawdzone i wszystko sztywne. Złapałem za prawą półoś i wyglądało podobnie jak na filmie na YT. Kielich się buja i do tego charakterystycznie pukał. Tak więc rozebraliśmy mechanizm różnicowy. Wymienione oba łożyska na dyfrze plus łożysko lewej półosi, które w zasadzie było sztywne ale poszło nowe. Po zamontowaniu prawego kielicha półosi widać było, że luz już zdecydowanie mniejszy i przestało pukać. Pojechaliśmy na próbę i tak. Drgania zdecydowanie się zmniejszyły ale nadal są. Nie słychać już puknięcia. Tym samym, myślę że luz powinien zostać skasowany niemal do zera, stosując podkładki regulacyjne na prawym łożysku. Wydaje mi się, że powinno to być sztywno złożone bo resztę "luzu" przejmują półosie. Tylko kwestia jak dobrać podkładkę, jak to zmierzyć. Na manualu jest pokazane jak dobierają podkładkę przy wymianie całego dekla. Mierzą to względem starej obudowy i starego pierścienia. Tylko jak zmierzyć, ile dołożyć żeby skasować luz a nie ścisnąć łożyska za bardzo...

Panowie czy wyświetlacze mają jakaś ochronę komponentu? czy podpinamy drugi p&p i wszystko chodzi?

3 dni stania jutro bede sprawdzał ile bierze po zamknięciu . A na koniec podmienię chyba aku bo mam drugi identyczny w innym aucie.

Po jednym dniu napięcie na aku 12,46 po drugim dniu 12,36 po trzecim 12,26 takze widać ze spada spada napięcie ale czy to normalne czy za dużo? w vcds pojemność odpowiednio 86%, 77% i 71% co ciekawe przy temp w okolicach zera po 3dniach odpalił normalnie... ciekawe czy to kwestia ze zakodowałem aku na nowo czy przypadek. Zobaczymy co bedzie jutro rano tez po 3 dniach.

Wczoraj wieczorem Stan naładowania 90%. Rano sprawdziłem nadal 90% Pojechałem do pracy 30km, po 8godzinach powrót. Stan naładowania 84%. Tak pokazuje vcds. Kwestia na ile wiarygodne sa dane vcds? Bo pojemność pokazuje dzis 34ah, wczoraj było 38ah a aku jest przeciez 70ah. zakodowany raczej dobrze jako moll 70ah. Sprawdze go jutro i pojutrze vcdsem. Bez odpalania, tak jak stoi. A u Was pojemność pokazuje zgodna z zamontowanym akumulatorem? A stan naładowanie jak wyglada?