Tak jak napisałem wcześniej byłem w BiH. Klimat inny niz w cro. Dużo biednych wiosek po drodze...zalatywalo ubóstwem. Stary most i targ zwiedzony. Gosciu skakal z mostu do wody- taka atrakcja.
Młode lepki dobrze rozegrały sprawę z parkingiem. Pokierowali mnie gdzie chcieli i probowali skasowac na 100kun ale stargowalem do 70 a żona do 50kun zdołała utargowac. Z tego co wiem to inni polacy placili na innym parkingu po 5E.
Ale obiad w BiH to bajka. 25e za porcję mięsa grilowanego z surówką, grilowanymi warzywami, ryżem, frytkami dla 4 osób plus soczek, kawa, zupa. Jak dla mnie super bo mam niezłe jebn..cie z gara
w drodze powrotnej dojechaliśmy do wodospadu kravica (jakos tak sie pisze) jak dla mnie raj i przebija most i targ w Mostarze.
Zdjęcia są na żony tel i nie mam jak teraz ich umieścić.
Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka
Panowie doradzi ktos gdzie na polnocy bedzie fajnie i podobnie do makarskiej.
Bylismy w zadarze ale tam sa porty a nie plaże w nin i po drodze kurnik. Za spokjnie. Mozecie cos polecić?