Rembi Opublikowano 2 Sierpnia 2006 Opublikowano 2 Sierpnia 2006 Chciałbym sie ze wszystkimi przywitać!! Witam :smile: i odrazu o coś zapytac. Jak sprawdzić czy samochód ma ESP i ASR? Tak na marginesie to jest to prawie pełna opcja bez navi. Skóra drewno klimatronik itp.. Jest to 1,8automat z 28.12.2000roku. Z góry dzięki za odpowiedzi Pozdrawiam wszystkich
SebMis Opublikowano 2 Sierpnia 2006 Opublikowano 2 Sierpnia 2006 na liście wyposażenia są kody które mówią o tym jakie jest (było jak wychodziło auto z fabryki) wyposażenie, wklejka w bagażniku obok koła zapasowego i książka serwisowa pierwsza strona. a najłatwiej po napisie na klawiszu wyłączającym dany system, jeśli masz napis ESP to masz ESP jak ASR to masz ASR
Rembi Opublikowano 2 Sierpnia 2006 Autor Opublikowano 2 Sierpnia 2006 Chodzi o te 3 przyciski co są koło uchwyta na kubek? Jeśli tak to mam tam halogeny przeciwmgielne i pusty przycisk czyli że nie ma ASR ani ESP? Kurde to szkoda Dziękuje za odpowiedź
ono Opublikowano 2 Sierpnia 2006 Opublikowano 2 Sierpnia 2006 Jedziesz gdzies na piach dajesz w pipe jak mieli kołami ciągle to nie masz ESP
SebMis Opublikowano 2 Sierpnia 2006 Opublikowano 2 Sierpnia 2006 ESP to kontrola trakcji, a ASR jest odpowiedzialny tylko za "START" więc mógłby nie mielić i nie mieć ESP :twisted:
Trezor Opublikowano 2 Sierpnia 2006 Opublikowano 2 Sierpnia 2006 ESP to kontrola trakcji, a ASR jest odpowiedzialny tylko za "START" Też tak myślałem do niedawna, ale odkąd mam A4 B5 z ASR to przestałem być tego pewien. Do tej pory miałem tylko samochody z ESP i działało tTEŻ przy ruszaniu. Teraz mam tylko z ASR i wydawało mi się, że to działa TYLKO przy ruszaniu. Ale jak wchodzę ostro w zakręt, to miga mi kontrolka ASR, co chyba oznacza, że też się włącza. Dziwne, ale prawdziwe. Może ktoś wytłumaczy mi różnicę w ESP i ASR w audi. Pozdrawiam Wojtek
SebMis Opublikowano 3 Sierpnia 2006 Opublikowano 3 Sierpnia 2006 ... Ale jak wchodzę ostro w zakręt, to miga mi kontrolka ASR, co chyba oznacza, że też się włącza. Dziwne, ale prawdziwe.... bo pewnie załącza się EDL (electronic differential lock), który jest razem z ASRem jeśli masz w kodzie wyposażenia 1AJ to tak właśnie jest
adadur Opublikowano 22 Sierpnia 2006 Opublikowano 22 Sierpnia 2006 ten EDL czy jak to nazywa sie jest chyba niezbędnym alementem układu ASR i ESP. ASR działa czasem na zakrętach (kontrolka sie zapala) kiedy nastąpi poślizg koła bo trzymasz nogę na gazie. łatwo to zauważyć nawet przy jezdzie na wprost w silnym deszczu kiedy wpada się w kałuże - bez gazu kontrolka sie nie świeci z gazem się zapala (zerwanie przyczepności). ESP to rozwinięcie ASR o kontrole bocznego poślizgu. Co do A4 B5 po drugim lifcie to jeśli ma ASR to ma klawisz na konsoli ASR jeśli ESP to ma ESP jak brak mu tych funkcji to jest zaślepka. edit by murzyn: ASR, a nie ASP
Gość Murzyn Opublikowano 6 Grudnia 2006 Opublikowano 6 Grudnia 2006 wznawiam temat bo zima idzie...da sie jakos przeprogramowac ASR?? np.zeby dziala tylko do 20km/h (idealnie byloby zeby np dzialal tylko na wyprostowanych kolach ale jest to pewnie nierealne) Wylaczyc sie da ale wkurza mnie wylanczanie go po kazdym odpaleniu auta+swiecaca kontrolka. Jest to system zagrazajacy mojemu zyciu ( kiedys juz dokladniej o tym pisalem, ale w skrócie... jedziemy dajmy na to 80km/h zakret, ujecie gazu, (coby autko nie bylo podsterowne przypominam ze tego zjawiska nie da sie kontrolowac, tzn korygowac toru jazdy, mozna je tylko zminimalizowac lub wyeliminowac) auto staje sie nadsterowne (i fajnie bo mozna to kontrolowac) pupcia zaczyna uciekac, jak kazdy majacy chociaz minimalne umiejetnosci panowania nad autem robimi kontre i wyciagamy auto gazem... i tu wlacza sie ASR:( redukuje moc silnika i efekt jest taki ze autko obraca ) mozna jezdzic jak "...." caly czas (na zakretach) z butem w podlodze, ASR fajnie minimalizuje wtedy podsterownosc i jest lala....ale chyba nie chodzi o to zeby uczyc sie zlych odruchów
adadur Opublikowano 6 Grudnia 2006 Opublikowano 6 Grudnia 2006 Murzynku to dam ci inny banalniejszy przykład po co ten ESP powyżej tych wymyśonych 20km/h: Wyobraź sobie że jedziesz zimą drogą szybkiego ruchu gdzie podczas zawieruchy zawiało śniegu i miescami niezłe lodowisko jest. Normalnie jadąc czuje sie lęk i przejerzdzając przez tak śliskie miejsca i pusza sie noge z gazu. Mając ASR najerzdzasz na śliską powierzchnie czujniki odczytują poślizg redukują moc jedziesz dalej prosto - momenty na kołach zostały wyrównane. Jeśli by tej mocy się nie ujęło (brak ASR) i powiedzmy jedna strona złapie szybciej lepszą przyczepność to nawet przy jezdzie na wprost masz wielkie szansę, że obruci auto i wylądujesz jeśli dobrze będzie w rowie.
Gość Murzyn Opublikowano 6 Grudnia 2006 Opublikowano 6 Grudnia 2006 Murzynku to dam ci inny banalniejszy przykład po co ten ESP powyżej tych wymyśonych 20km/h: Wyobraź sobie że jedziesz zimą drogą szybkiego ruchu gdzie podczas zawieruchy zawiało śniegu i miescami niezłe lodowisko jest. Normalnie jadąc czuje sie lęk i przejerzdzając przez tak śliskie miejsca i pusza sie noge z gazu. Mając ASR najerzdzasz na śliską powierzchnie czujniki odczytują poślizg redukują moc jedziesz dalej prosto - momenty na kołach zostały wyrównane. Jeśli by tej mocy się nie ujęło (brak ASR) i powiedzmy jedna strona złapie szybciej lepszą przyczepność to nawet przy jezdzie na wprost masz wielkie szansę, że obroci auto i wylądujesz jeśli dobrze będzie w rowie. przeciez nie mamy mechanizmu roznicowego o podwyzszonym tarciu :roll: W pojeździe bez ASR po najechaniu na śliską powierzchnię przez jedno z kół napędowych, spadnie opór stawiany układowi napędowemu przez to koło, koło zacznie się obracać szybciej niż wynika to z prędkości toczenia się koła, w wyniku czego będą wzrastały obroty układu napędowego. Na skutek (efekt uboczny) działania mechanizmu różnicowego, który powoduje że moment obrotowy jest taki sam na wszystkich kołach napędzanych, drugie koło napędowe toczące się prawidłowo nie będzie wykorzystywać swej przyczepności. Zjawisko utrudnia ruszenie gdy jedno z kół jest na śliskiej nawierzchni, utrudnia jazdę po śliskiej nawierzchni szczególnie na zakręcie. Zjawisko to występuje też w wyniku najechania na kałużę, wówczas silnik który utracił obciążenie gwałtownie zwiększa obroty, a po odzyskaniu przyczepności układ napędowy musi wytracić obroty do prędkości wynikającej z prędkości jazdy, co wywołuje szarpnięcie pojazdem, zmianę warunków przyczepności kół do jezdni, bardzo niebezpieczne na zakrętach. czy ja wiem czy taka sytuacja jest mozliwa....chyba przy duzej predkosi i bucie w podloge (duzy moment przekazywany na kola)...malo prawdopodobne po co ten ESP mowimy tylko o ASR, ESP nie mamprzejerzdzając przez tak śliskie miejsca i pusza sie noge z gazu. zdrowy odruch :mrgreen: hmm to jeszcze 1 przykad dlaczego ASR jest fujjj...moze nie czesta ale jednak swiadczy o bezmyslnym dzialaniu systemu. Jedziesz pod sliska gorke, nawet jak jestes rozpedzony to ASR momentalnie wyczuwa jakikolwiek uslizg, calkowicie autko traci moc i stajesz w polowie gorki z wylaczonym nie ma jakichkolwiek problemowwyczuwasz podloze i jezdziesz na granicy poslizgu. tak wiec bede sie upieral ze ASR TO ZŁO i chcialbym zminimalizowac skutki jego dzialania...opoznic dzialanie...cokolwiek [ Dodano: 06-12-2006, 15:09 ] a i jeszcze to... Mając ASR najerzdzasz na śliską powierzchnie czujniki odczytują poślizg redukują moc jedziesz dalej prosto - momenty na kołach zostały wyrównane. Niektóre układy mogą również blokować mechanizm różnicowy lub zmieniać rozdział momentu napędowego na lewą i prawą półoś wlasnie niektore... moj chyba nie moze bo odczuwalnym skutkiem jego dzialania jest tylko utrata mocy
adamq Opublikowano 6 Grudnia 2006 Opublikowano 6 Grudnia 2006 A ja na to powiem QUATTRO!!!, Z tym się czuję naprawdę pewnie na śliskiej nawierzchni Dyferencjał Thorsena wie, co ma robić.
Pikuś Opublikowano 6 Grudnia 2006 Opublikowano 6 Grudnia 2006 A ja na to powiem QUATTRO!!!, Z tym się czuję naprawdę pewnie na śliskiej nawierzchni Dyferencjał Thorsena wie, co ma robić. Zebys kiedys sie nie przeliczyl i nie zdziwil. :razz: Mozesz byc zbyt pewny co do mozliwosci tego napedu i przesadzic tak, ze juz ci naped nie pomoze. :twisted: Ale co Q to Q :mrgreen:
Gość Murzyn Opublikowano 6 Grudnia 2006 Opublikowano 6 Grudnia 2006 A ja na to powiem QUATTRO!!!, Z tym się czuję naprawdę pewnie na śliskiej nawierzchni Dyferencjał Thorsena wie, co ma robić. Dzieki hack, za pomoc w rozwiazaniu mojego problemu Z tego wnioskuje ze mam 2 rozwiazania...dac ogloszenie o tresci Kupie znaczek "Quattro" ori albo poprosic zeby lukas23 wyrezal mi to w notatniku... KONIEC OT
ono Opublikowano 6 Grudnia 2006 Opublikowano 6 Grudnia 2006 Jedziesz pod sliska gorke, nawet jak jestes rozpedzony to ASR momentalnie wyczuwa jakikolwiek uslizg, calkowicie autko traci moc i stajesz w polowie gorki z wylaczonym nie ma jakichkolwiek problemowwyczuwasz podloze i jezdziesz na granicy poslizgu.tak wiec bede sie upieral ze ASR TO ZŁO i chcialbym zminimalizowac skutki jego dzialania...opoznic dzialanie...cokolwiek Murzynku bo ty masz lipne ASR poprostu. W nowych modelach BMW i np u mnie dziala to inaczej dajesz but do końca a moc jest przekazywana maxymalnie ile sie da bez uślizgu Pełen komforcik . Więc nie pisz że ASR to zło
Gość Murzyn Opublikowano 6 Grudnia 2006 Opublikowano 6 Grudnia 2006 ono, ale ty nie masz ASR, masz ESP, a to juz co inego
ono Opublikowano 6 Grudnia 2006 Opublikowano 6 Grudnia 2006 A ja myśle że stare ASR właśnie działa tak jak piszesz zmula silnik całkiem a nowe daje tyle ile trzeba. Takie mam odczucia po testach BMW E46 gdzie jedna była z roku 98 a druga z 2003 i tak samo nazywające sie systemy działały zupełnie inaczej. Ale fakt, zmulanie silnika całkiem to jakaś totalna pomyłka ,chyba to zrobili dla debili którzy trzymają but na maxa jak bryka jedzie do rowu
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się