Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[ALL] Pukanie nie ustało po wymianie wahaczy


Tzieland

Rekomendowane odpowiedzi

dobra czyli albo jakiegoś wahacza nie zauważyli albo te końcówki drążków :wink4:

dzięki za pomoc, w poniedziałek jadę to zobaczymy co mi powiedzą :naughty:

powiem jeszcze żebyzobaczyli te luzy na amorkach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dobra czyli albo jakiegoś wahacza nie zauważyli albo te końcówki drążków :wink4:

sa dwie opcje

1. końcówki

2. wahacze

i jedna zasada : wahacze wymienia sie kompletami razem z końcówkami drążków za jednym zamachem , koszt nieduży ale dużo spokoju jak sam zauwazyleś na własnym przykładzie :good:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moskal mam wymieniony komplet i dalej stuka tylko na starej kostce [tzw. kocie łby]słyszałem o tym że może być luz na nakrętce amora z góry,przejazd przez hopki też nie stuka,czekam aż kolega Tzieland zdjagnozuje zawieche w swojej gablocie i o tym napisze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

amortyzator moze miec luz, nie wiem czy dobrze napisze, poprzeczny na sztycy, tak jak u mnie, na malych nierownosciach w poprzek drogi czy na kostce puka niemilosiernie, na normalnych dziurach nieslyszalne, ciezko wlasciwie to zdiagnozowac bez wyciagania amorka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u mnie puka w lewym kole i myślę ze to jakiś górny wahacz bo robi to na skręconych kołach tylko w prawo ale kto wie czy to jest to :confused4:

byłem na szarpakach i powiedzieli ze wszystko ok a mi puka :wallbash:

nie mam kasy zeby wymieniać komplet i myślałem zeby wymienić tylko 2x górne i końcówkę drążka ale jak to nie pomoże to sie wkur*wi :angry:

zastanawiam się teraz czy to nie amortyzator ale jak mam to sprawdzić ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja właśnie z tego samego powodu co jozek wymieniłem tylko te co pukały :thumbdown:

a co do końcówki to znajomy mechanik krzyknął mi po ok 100 zł/sztuka :shocked: podobno po tyle to są LMy :mysli:

jutro jadę do serwisu gdzie wymieniałem wahacze i zobaczymy co mi powiedzą, mam nadzieję, że znajdą jeszcze jakiś wahacz i tyle, bo nie chce mi się bawić w końcówki a szczególnie przeraża mnie ten amorek, że może mieć luzy :(

również przyłłączę się do pytania jak najlepiej sprawdzić ten luz na amorku? czy tylko po wyciągnięciu jest to możliwe?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u mnie puka w lewym kole i myślę ze to jakiś górny wahacz bo robi to na skręconych kołach tylko w prawo ale kto wie czy to jest to :confused4:

byłem na szarpakach i powiedzieli ze wszystko ok a mi puka :wallbash:

nie mam kasy zeby wymieniać komplet i myślałem zeby wymienić tylko 2x górne i końcówkę drążka ale jak to nie pomoże to sie wkur*wi :angry:

zastanawiam się teraz czy to nie amortyzator ale jak mam to sprawdzić ?

Ja bym sprawdzil przegub bo przy pelnym skrecie tak sie dzieje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To napisze wam gdzie ja mam luz -na końcówce drążka kierowniczego ale nie na sworzniu kulowym tylko na nagwintowanym pręcie który wychodzi z odlewu sworznia kulowego, długo do tego dochodziłem ale udało się .Nie wiem co ten Helmut tam zakładał ale LMO czy TRW to nie jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u nie tez stukalo wymienilem koncowki i pomoglo oprocz tego ze stukalo czulem to lekko na kierownicy w zakrecie co jakis czas :) kupilem lem i jest ok pozniej zbierznosc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zobaczymy jaką diagnozę postawią jutro mechanicy. Prawdopodobnie będą to te końcówki, bo bodajże jeszcze nigdy ich nie robiłem :mysli: A stuka jedynie na "kocich łbach" lub innych powtarzających się nierównościach i już mnie to strasznie wkur*** :wallbash:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jeszcze dorzucam laczniki stabilizatorow :naughty: kiedys sie mialo te wersje i swoje przeszlo :evil:. Wkrotce sie okaze kto mial racje.

Czekamy na info mlody :cool1:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jeszcze dorzucam laczniki stabilizatorow

no to jest element wahaczy i tez pownno wymieniac sie go z całą resztą czyli kompletem :good::wink4:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tylko, że niestety nie wymieniłem kompletu :confused4:

to jak teraz myślicie? zostały 3 opcje, końcówki drążków, łączniki stabilizatorów lub ten luz na amorze :embarrassed:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tylko, że niestety nie wymieniłem kompletu :confused4:

to jak teraz myślicie? zostały 3 opcje, końcówki drążków, łączniki stabilizatorów lub ten luz na amorze :embarrassed:

www.wróżka.pl :naughty: :naughty: :naughty: :naughty: :naughty:

A tak na poważnie to ciężko coś stwierdzić , przyczyn moze byc kilka i ciezko wytypować tą jedną :thumbdown:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale te co wymieniłem to chyba jedyni podejrzani :mysli: Bo nie chcę, żeby się później okazało, że w serwisie wymienią mi klocki hamulcowe np :decayed:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale te co wymieniłem to chyba jedyni podejrzani :mysli:

na to wygląda ze tak :good:

koncówki - 150pln

łączniki - 150pln

amory przód - 600pln

:decayed:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak w temacie. Wczoraj wymieniłem 3 wahacze, które były już głośne. I w sumie na pojedynczych dziurach jest ok ale np. na kostce brukowej lub na następujących po sobie nierównościach dalej słychać stukanie z przodu. Wiem, że jeszcze mam łożyska z tyłu do roboty ale to nie one.

Moje pytanie brzmi czy wahacze mogły zostać źle dokręcone i dlatego stukają?

Czy jest tam jeszcze jakiś do wymiany?

Wahacze wymienione na Febiego

Z Twojego opisu wynika, że stuki powstają na małych nierównościach i przy wolnej jeździe, czyli wtedy kiedy stabilizator jest najmniej obciążony. Najbardziej prawdopodobną przyczyną są wybite łączniki stabilizatora.

Masz w swoim aucie najprawdopodobniej jeszcze oryginalne łączniki ze sworzniem kulistym (zdjęcie 1),

które są znacznie sztywniejsze od obecnie montowanych (zdjęcie 2), ale nawet przy delikatnym luzie mocno hałasują.

Całkiem niedawno przechodziłem to u siebie. Wymiana nie jest skomplikowana, nie trzeba zdejmować nawet osłony silnika.

Zacznij od wymiany łączników, to właśnie je musisz wykluczyć w pierwszej kolejności.

Końcówki drążków i amortyzatory ze względu na koszt wymiany zostaw sobie na koniec.

Zdjęcie 1

15410.jpg

Zdjęcie 2

19702.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ty masz wogóle niezłe ceny :decayed:

zacznijmy od tego, że mi koncówki wycenili na ok 100 zł/szt + robocizna ze zbieżnością 150, czyli całość 350 :confused4:

łączniki nie mam pojęcia ile mogę mnie kosztować :mysli:

i mam nadzieję, że to nie będą amory

p.s. jeżeli będzie ten luz na amorach to jedyne wyjście to wymiana?

@spetsnaz: stuki są tak jak piszesz, przy niskich prędkościach na mocnych nierównościach :wink4:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...