Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[B6 AWX] Niepokojący dźwięk


DareQ

Rekomendowane odpowiedzi

One sa olejowe..vagiem mozna sprawdzic..Bo u mnie walniete a nie chce wydawac 600 pln w ciemno..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niewiem kolego dokładnie jak...ja pojechałem do goscia na wymiane rozrzadu itd i podpia kompa i mi mowi ze poduszki sa dupniete, wykasował bląd i znow wyskoczyl..i faktycznie widac ze sa tak jakby mokre...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moze z tym katem to faktycznie dobra mysl...mi kazdy mowi zebym sie nie martwił i spokojnie z tym jezdził...ale to tak wkur..ze no szok

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No jeśli żywotność kata to jakieś 120 - 150 tys. to u mnie jest i tak do wywalenia. A ja widziałem już jakie cuda potrafi wyprawiać katalizator

...ale to tak wkur..ze no szok

no i tu kolega trafił w sedno przecież to nie drezyna.

Dawno temu mój kolega który jeździł maluchem mówił że mu zawieszenie skrzypi ale tylko jak przyciszy radio :kox:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie dzisiaj byłem u mechanika który pracuje w ASO audi. Osłuchał turbinkę i powiedział że tym problemem spotkał się. Mianowicie jest to problem gruszki- zastanowił się jak to możliwe przecież one są ustawiane fabrycznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

mam to samo. Strasznie wk..., przy czym wydaje mi się że zaczyna się nasilać.

Odgłos wyraznie dochodzi z trubo. Ogladałem to wszystko i trubo generalnie wyglada OK. Luz osiowy brak, poprzeczny minimalny. Nie jestem fachowcem ale zrobiłem loga w czasie jazdy w silniku na kanale 11 z cisnieniami. Minimalnie trubo daje 1120mbar a max to około 2500mbar. Czy ktos może powiedzieć co o tym sadzić. Na razie jeżdzę ale wydaje mi się iż to 90% że turbo wydaje ten dzwięk. U mnie dzwięk zaczął się objawiac podczas schodzenia z obrotów przy około 1800-2000obr. Teraz jest też przy przyśpieszaniu też gdzieś koło tych obrotów. Pozatym auto jezdzi bez zarzutów. Ściągałem wężyk z turbo i dzwięk wówczas jest minimalnie słyszalny, ale jest. Powoli przymierzam się do zakupu trubiny. Czy ktoś sobie może z tym poradził??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam idętycznie!

Nie wymieniaj turbiny to nic nie da ja wymieniłem i jeszcze jeden kolega z forum i nic nie dało, cały czas tak samo a ponad 2 patole w kieszeni mniej no chyba ze Ci one tam przeszczadzają .Lepiej poszukaj innej drogi pozbycia sie tego dźwięku, moze Ci sie uda i rozwiązesz jedną z większych zagadek tego forum :kox:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no to pójde za waszą radą i nie wymieniam na razie turbo. Jak coś mi się uda ustalić to dam znać. Jutro podmieniam na test n75 zobaczymy. Wiem że jedna poduszka silinika krzyczy bład ale tak naprawdę wszystko z nią wyglada ok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

poduszki akurat nie mają tu nic do rzeczy. Jezeli jest błąd na VAGu to ja wymieniłbym - widocznie ubiła się juz skoro czujnik reaguje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to dokręć ją porządnie do wspornika - może ma gdzieś luz

wymieniłeś N75 ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u mnie wygląda na to iż to gruszka od turbiny wpada w rezonans z powietrzem i tak szura

pod gruszką jest trójnik wypnij z niego węża który idzie z góry i podłącz bezpośrednio do n75 w miejsce wężyka który szedł z tego trójnika.Przejedź się i zobaczysz czy to Gruszka (tłumik) czy nie.Dokręcać to tam za bardzo nie ma co bo ona wisi na jednym wkręcie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

nie chodzi o to ze to gruszka sama w sobie tylko powietrzne. Nie wiem jeszce po której stronie z tym powietrzem jest coś nie tak. Czy może to być problem w próżni czy racej ze strony sztangi domykającej?

Co do N75 nie podminiłem ale zrobię to (nie mieli w hurtowni ma być po niedzieli).

Z tym trójnikiem to niewiedziałem który to więć zdjołem wężyk z gruszki i zaślepiłem. Przejechałem się i jet tak że czuje się takjakby większą turbodziurę ale auto generalnie śmiga i zero "szurania". Turbina jak rozumiem pracuje po zdjeciu wężyka tylko nie ma jej gaszenia tłumikiem?

Wydaje mi się że to co trzeba zrobić to zmiana N75 i jeszcze regulacja sztangi od gruszki-tłumika.

Po weekendzie pwiem co to u mnie dało.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...