[ALL B5] Problemy z odpaleniem silnika(analiza VAG=błędy)

[szabelek]

Witam

Mam problem z moim autem od kilku dni.Polega on na tym ze silnik nie chce odpalic. Poczatkowo problemy pojawialy sie po kilku dniach,kiedy chcialem uruchomic silnik. Ostatnio nie moglem go odpalic rano,a teraz wogole.Po podpieciu pod komputer wyskoczyly mi nastepujace bledy:

670 Czujnik zespołu przepustnicy-G127 sygnał za duży

16507 Czujnik położenia przepustnicy wysokie napiecie brak osprzetu/nie związany ze sprzętem

17978 Moduł sterujacy zablokowany brak osprzetu/nie związany ze sprzętem-BŁĄD SPORADYCZNY

Byly jeszcze dwa bledy ktorych nie zapisalem,poniewaz usunalem je,ale dotyczyly one czujnika polozenia 4 cylindra oraz wtrysku.

Dodam jeszcze ze mialem problemy z woda dostajaca sie do srodka,probowalem sie z tym uporac wg. porad tutejszego forum,ale bezskutecznie. Wiec jesli modul sterujacy jest zablokowany to moze zostal on zalany?Co mozecie mi doradzic?Czy te wszystkie bledy moga byc spowodowane modulem komfortu?

Auto odpala tylko z popychu i to bez wiekszego problemu.Z kluczyka lekko "załapuje" ale nic poza tym.

Pozdrawiam[br]Dopisany: 15 Listopad 2010, 18:21_________________________________________________Jeszcze jedno.Kiedy uruchomie silnik z "popychu" i sie lekko rozgrzeje to bez problemu odpala z kluczyka,jak by wszystko bylo ok.

[vauxhall95]

co to za silnik wogole,cos nie tak z przepustnica.

[szabelek]

silnik 1.6 kat ale dokladnego oznaczenia nie pamietam.Jest ono pewnie w karcie pojazdu,a karty chwilowo nie mam bo odbiore ja dopiero z dowodem rejestracyjnym

[vauxhall95]

Sprawdz okablowanie do przepustnicy.i Wklej te dwa bledy jak sie pojawia

[szabelek]

Okablowanie juz sprawdzalem.Wezme sie za wyczyszczenie przepustnicy.chcialem to zrobic wczesniej ale nie moglem odkrecic jednej sruby,bo sie obrobila i zrezygnowalem.Na forum znalazlem podpowiedz zeby wyciagnac ja razem z kolektorem,wiec tak zrobie. Jesli te dwa bledy sie pojawia to je zapodam.

Dzieki[br]Dopisany: 15 Listopad 2010, 20:13_________________________________________________Witam.Dzis w troche lepszym humorze

Po wielu godzinach pracy nad naprawieniem auta udalo mi sie je odpalic :>

Problem polegal na tym ze silnik sie zalewal. Spowodowane to bylo zagietym przewodem powrotu paliwa w baku Poprostu nadmiar paliwa nie mial gdzie odplynac.

Skrocilem go,zamontowalem umacniajac opaska i po dluzszym zakreceniu rozrusznika silnik odpalil

Pozostala jeszcze do usuniecia usterka,ktora byla wykryta przez VAG,czyli wymiana czujnika polozenia przepustnicy,poniewaz obroty silnika maja 2000obr, a czasami 3000.

Dziekuje za wszelkie podpowiedzi.

Mam jeszcze pytanie,czy aby wymienic czujnik polozenia przepustnicy, trzeba wymontowac cala przepustnice?Nie mozna tego wymienic bez wyjmowania przepustnicy? Bo mam problem z odkreceniem jednej sruby i wolalbym juz tego nie ruszac. Poprostu sruba jest obrobiona i nie chce puscic.

pozdrawiam[br]Dopisany: 16 Listopad 2010, 20:02_________________________________________________Aby zakonczyc ten temat, napisze jak naprawilem przepustnice.

Obylo sie bez wymiany czujnika. Wzialem "farelke" wysuszylem dokladnie przepustnice.Wtedy dala sie ona zaadoptowac.Po odpaleniu obroty sa takie jak zawsze

To by bylo na tyle

Pozdrawiam