Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[B6 ALT] Problemy po wymianie płynu chłodniczego


iktorn_s

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Mam problem z ogrzewaniem :( Nedeszły mrozy i okazało się ze trzeba wymienić płyn w chłodnicy ponieważ był juz do niczego. Przed wymiana ogrzewanie chodzilo bez jakichlkolwiek problemów. Mechanik zlał stary płyn u uzupełnij nwoym zimowym i zaczeły się kłopoty. 1-ego dnia nie było ogrzewania wiec mechanik zacząl odpowietrzac układ. zajeło nam to 2 dni (po 2 godzinki). Niby jest ok ale ja nie jestem zadowolony ponieważ jak dzis rano wsiadłem do samochodu (było -14stop na dworzu) właczyłem silnik i czekałem,.... ale cały czas lecialo zimne powietrze...(przed wymiana płynu jak juz temp silnika była na 65 stop bylo czuc lekko cieple powietrze)...czekałem dalej i jak doszlo do 90 stopnie to nadal bylo zimne powietrze, wiec dodałem gazu i trzymalem oborty na 2,5tys to zaczeło leciue cieple powietrze :) Pojechałem w trase jakies 120km i ogrzewanie dzialalo. Poszłem załtwic swoje sprawy wroclem odpalam autko czekałem az silnik bedzie mial 90 stop i..... leci zimne...znowu potrzymalem go na obrotach i ogrzewanie zaczeło działac :) Co sie dzieje z moim autkiem ?? przed wymiana plynu nie mialme takich kłopotów :( silnik nie byl przegrazny ani niedogrzany ....temp trzyma bez zadnych problemów .... gdzie lezy problem ???? Prosze o pomoc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

masz cały czas zapowietrzony układ

zdejmowałeś czujnik wody ?????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten post nie dotyczy mojego problemu poniewaz mam caly czas temp. na 90stop a czujnika wody tez nie zdjemowale :( co jest najlepsze ze tydzien temu bylo wszystko ok a po wymianie płynu jest kibel.... jak trzymam silnik na obrotach to leci ładne ciple powietrze ale ja puszcze z obrotów to leci letnie..... Jakies porady???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zapowietrzona nagrzewnica, trzeba odpowietrzyc, innej drogi nie ma

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no ale jak ja odpwietrzyc?? dzis na nowo zlałem płyn i nalałem nowy i mechanik "niby" jest ok .....ale jednak nie jest [br]Dopisany: 04 Grudzień 2010, 15:16_________________________________________________a moze w moim klopocie jest winna instalacja gazowa?? jest zamontowana od 18tys km i bylo ok po wymianie plynu juz nie jest..... moze gaz ma cos z tym wspolnego ze nie idzie odpowietrzyc auta???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zapal silnik, odkrec korek od zbiorniczka i posciskaj wszystkie grube gumowe weze. Im wiecej rak tym lepiej. Delikatnie podnies czujnik wody ale jak silnik jest zimny i wowczas posciskaj weze. Nie ma cudow nagrzewnica jest zapowietrzona

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przed sciana grodziową

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego a powiedz mi jeszcze takie cos proszę...który waz jest doplywem a ktorym odpływem plynu do nagrzewnicy??? U mnie jesden jest u góry a drugi na dole. Waż u góry ma dziurke do odpowietrzania.... a co sie stanie jak zamienie je miejscami ????

Na tą chwilę jeden wąz jest cieply a drugi zimny...Czy tak powinno byC??

Wyczytałem gdzieś forum, ze moge mieć kamien lub syf w nagrzewnicy i dlatego na wolnych obrotach nie grzeje?? Prawda to ???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przecież wczesniej miałeś ogrzewanie ok

wiec skąd tam kamien czy syf ????

jezeli jeden przewód jest ciepły (górny) a drugi zimny (dolny)

znakiem temu jest tam powietrze, którego trzeba sie pozbyc

nie zmienia sie wezy miejscami

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak, poniewaz przepływ przez nagrzewnice jest ciagły

klapą regulujesz temperature wewnątrz

skąd jestes Kolego ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziwne

jak chcesz to go zamien i zobaczysz co sie stanie

ale zgodnie z prawami fizyki ciecz powinna płynąc na dól a nie do góry

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w sumie moge zaminic alob zostawic...w kazdym raz\ie ogrzewanie działalo....na ta chwile jak zdejme zimny waz to pluny jest ledwo co :(

A dlaczego jak bede trzymał auto na obrotacvh to opgrzewanie dziala i weze robia się ciepłe a jak pusze na wolne oboty to jeden jest nadal cieply a drugi robi sie zimny ???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

słaby jest obieg spowodowany zapowietrzeniem układu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ukald odpiwetrzyc tylko za pomoca weza z dziurka?? moze jakies porady jak mam to zorbic?? moj mechanik ma swoj warsztat juz 25 lat i naprawde wszyscy sobie go chwlaa ale nawet i on rece rozklada bo nie moze uwierzyc w to co sie dzieje z moim ogrzewaniem :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

odepnij węze od nagrzewnicy

wepnij wąż z wodą pod cisnieniem i przelej długo nagrzewnice od góry

w trakcie przelewania zapnij dół a następnie góre i sprawdz co sie dzieje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podłącze się pod temat, po wymianie płynu chłodniczego, płukaniu nagrzewnicy i odpowietrzeniu układu osłabło ogrzewanie. I tu moje pytanie po ściągnięciu delikatnie węza z nagrzewnicy (tego z odpowietrznikiem) na wolnych obrotach woda powinna się sączyć? U mnie nawet tryska ale tylko przy schodzeniu z obrotów, jak chodzi na wolnych obrotach to nic nie wypływa, powietrza tez nie widać zęby się przez niego wydobywało...tak ma być? W każdym razie ogrzewanie jest słabe, jak tylko ściągnę waz od nagrzewnicy i jak chodzi na wolnych obrotach ogrzewanie wraca, jest super ale tylko podczas odpowietrzania . I opcja jest taka zasuwam i zaciskam waz, ciesze się już odpowietrzonym układem, rano wsiadam jadę średnio ok. 20 km, z nawiewu wieje słabo cieple powietrze. Wg Vag'a brak błędów klimatronika, wiec klapki ok, termostat trzyma ładnie od 87 do 89 stopni...ubytków płynu żadnych nie widać...

Główne pytanie to czy na wolnych obrotach z odpowietrznika powinien się sączyć płyn, i co może być przyczyna jak się właśnie nie sączy, podejrzewam własne zapowietrzony układ tylko jak go odpowietrzyć? Kilka minut stal na wolnych i nic nie leciało, dopiero po dodaniu gazu, jak schodzi z obrotów wali ostro do góry...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...