bryleks Opublikowano 4 Grudnia 2010 Opublikowano 4 Grudnia 2010 Aż wstyd się przyznać, ale poległem Nie mogę wyjąć akumulatora... nie mam pojęcia czy coś gdzieś się odkręca, luzuje? Nic nie widzę a wszystko co mogłem to pozdejmowałem. Póki co jest tam zamontowany jeszcze fabryczny... nie powiem... 8 lat to całkiem sporo, więc mógł już się paść. Dodam, że akumulator jest troszkę większy (pojemnościowo i fizycznie) niż standardowe 80Ah bo to co mam to 95Ah 450A (760A EN). Pacjent to AVF 2003r.
Konrad.jpg Opublikowano 4 Grudnia 2010 Opublikowano 4 Grudnia 2010 Akumulator się odkręca poszukaj na dole śruby.
Nosfer Opublikowano 4 Grudnia 2010 Opublikowano 4 Grudnia 2010 Nie odkręca się akumulatora tylko łapę. Jest taki zaczep między aku, a grodzią silnika. + wpinana plastikowa "blokada" z lewej strony aku *patrząc sprzed samochodu*.
domjenick Opublikowano 4 Grudnia 2010 Opublikowano 4 Grudnia 2010 do tego najlepiej jeszcze wiązkę kabli z grodzi wyjąc,bo Aku trochę waży i łatwiej wyjąć
Łukasz 23 Opublikowano 4 Grudnia 2010 Opublikowano 4 Grudnia 2010 Ten rys. powinien Ci pomóc rysunek z B5 ,B6 inaczej jest mocowany Nie odkręca się akumulatora tylko łapę. Jest taki zaczep między aku, a grodzią silnika. + wpinana plastikowa "blokada" z lewej strony aku *patrząc sprzed samochodu*.
Rekomendowane odpowiedzi