terrorbps Opublikowano 14 Grudnia 2010 Opublikowano 14 Grudnia 2010 Dzięki wielkie,robiłem tak jak wyczytałem na necie :kox:a możesz mi jeszcze napisać gdzie dokładnie jest ta sztanga,bo za bardzo nie wiem [br]Dopisany: 14 Grudzień 2010, 17:49_________________________________________________ok,już wiem gdzie znajduję się sztanga,Pretor dzieki za podpowiedź,jeśli będzie ciężko chodzić to zapieczone są kierownice tak
Pretor Opublikowano 14 Grudnia 2010 Opublikowano 14 Grudnia 2010 Jak od dołu ją mocno pociągniesz palcem do góry to powinna płynnie lecz z oporem dać się podnieść bez tzw przycinania. Druga sprawa to powinna poruszać się ponad 1cm. Możesz też spróbować nacisnąć na dźwigienkę zmiennej geometrii w dół bo przeważnie zapieczone kierownice nie są w skrajnym położeniu.
karbonek Opublikowano 14 Grudnia 2010 Opublikowano 14 Grudnia 2010 Takie rozruszanie da efekt na krótko. Ja po zimie musiałem zdjąć swoją turbawkę (miała lekko ponad rok, nowa) i przeczyścić.
terrorbps Opublikowano 14 Grudnia 2010 Opublikowano 14 Grudnia 2010 Dzięki za podpowiedzi zrobie tak jak napisałeś,może to coś da,chociaż na chwile,żebym do zakopca dojechał i wrócił,ale to są ewidentne oznaki ,że turbawka jest zasyfiona
Grregory Opublikowano 14 Grudnia 2010 Opublikowano 14 Grudnia 2010 Witam. Dwa miesiące temu kupiłem piękną A4 1.9 TDI AFN i miałem ten sam problem co kolega. Autko często się zawieszało tak bez reguły, a najczęściej przy 120. Problem znikał po ponownym uruchomieniu silnika, lecz nie na długo. Z racji tego, że do mojego zakupu autem jeździła kobieta postanowiłem przeczyścić geometrie w turbinie u dobrego mechanika. Po skończonej operacji okazało się ze problem zniknął, lecz w moim przypadku dalej coś nie grało, a mianowicie autko się już w ogóle nie zawieszało, a u innego mechanika dowiedziałem się, że mam pęknięty mały gumowy wężyk w komputerze, który właśnie pod jego działaniem został zalany olejem. Po wymianie wężyka parametry po podłączeniu w końcu były prawidłowe.
terrorbps Opublikowano 14 Grudnia 2010 Opublikowano 14 Grudnia 2010 to też jest jakaś podpowiedź,musze pod vag podłączyć i zobacze co wykarze,ale jeszcze przed tym sprawdze tą sztange,
radzio509 Opublikowano 16 Grudnia 2010 Opublikowano 16 Grudnia 2010 Witam, mam (chyba) podobny problem. Auto nie ma problemu z przyspieszeniem, aż do osiągnięcia ok 3000 obr - na IV i V biegu - wtedy traci moc (przy prędkości ok 130 km/h - na V biegu) Wtedy wystarczy się zatrzymać i wyłączyć auto - potem bez problemu wchodzi na wyższe obroty i można jechać normalnie. Czasami natomiast można jechać kilkadziesiąt km bez problemu i w pewnym momencie (najczęściej przy gwałtowniejszym przyspieszaniu) brakuje mu mocy i znowu na IV i V biegu max obroty to ok 3000. Co może być powodem ? Z góry zaznaczam, że jestem technicznym dyletantem :]
goldi Opublikowano 16 Grudnia 2010 Opublikowano 16 Grudnia 2010 To samo co mają wszyscy pewnie zapieczone łopatki w turbinie rada jest taka rozruszać sztangę turbiny wydłubać katalizator ze środka jeśli jest i but w podłogę przegonić autko na rozgrzanym silniku jeśli problem przejdzie to ok a jeśli nie to turbina do wyjęcia regeneracji lub czyszczenia dobrze było zrobić komplet logów ale warunki na to teraz nie pozwalają jak będziesz jezdziłm tak dalej to z biegiem czasu będzie coraz gorzej częściej zacznie moc odcinać i nie daj borze odetnie przy wyprzedzaniu a z przeciwka będzie cos jechać
Tomekk86 Opublikowano 16 Grudnia 2010 Opublikowano 16 Grudnia 2010 Kolego Radziu95 objawy wskazują, że problem tkwi w turbinie, mogą być zapieczone kierownice lub coś jest nie tak z układem sterującym dźwignią podnoszącą kierownice w turbo(nieszczelność wężyków, zawór, grucha podciśnienia). Zobacz czy sztanga podczas odpalania silnika się podnosi, powinna z 1 cm pójść w górę. Jak mało się podniesie bądź w ogóle nie drgnie to moje podejrzenia będą uzasadnione. Na forum jest dużo podobnych tematów i wszystko jest opisane jak z tym problemem sobie poradzić, wystarczy dobrze poszukać Ja kiedyś też miałem identyczny problem, okazało się, że w turbo kierownice stoją i stąd audiczka łapała notlaufa.[br]Dopisany: 16 Grudzień 2010, 18:04_________________________________________________Rozruszanie sztangi i butowanie marne efekty daje, jak już to trasa trzymanie przez dłuższy czas prędkości blisko tej co komputer łapie notlaufa (115-120 km/h na IV, 125-130 na V) i dopiero później przegonienie powyżej, przynajmniej w moim przypadku to tylko pomogło(trasa 90km, jak wracałem dopiero przegoniłem powyżej 130)
marcelinho Opublikowano 16 Grudnia 2010 Autor Opublikowano 16 Grudnia 2010 u mnie turbo do czyszczenia byłem w warsztacie turbina stoi.choć nie do końca rozumiem.coś typ pogrzebał pod maską chyba przy wężach od podciśnienia i lepiej się zbiera ale twierdzili że może być lepiej na chwile.pytanie ile będzie dobrze? :mysli:bo na to co mamy na drogach to wcale mi nie spieszno żeby odzyskać wszystkie swoje konie.kilkaset zł to jest problem przed Świętami
karbonek Opublikowano 17 Grudnia 2010 Opublikowano 17 Grudnia 2010 Jak zdejmiecie turbo i je rozkręcicie to zobaczycie jak wygląda syf w środku, rozruszanie geometrii daje efekt na chwilę. Musicie również sprawdzić czy nie ma oleju w dolocie, jak jest to prawdopodobnie turbo puszcza i czyszczenie geometrii również na długo nie pomoże, będzie potrzebna regeneracja turbo.
przemo... Opublikowano 17 Grudnia 2010 Opublikowano 17 Grudnia 2010 Panowie ja bym zaczął od podmiany zaworków podciśnienia n75 u mnie tak było w 1z że 120 km i nic więcej po podmianie wszystko gra powymieniałbym też przewody podciśnień dodam że założyłem zaworek pierbuga od bmw taki miałem i też chodzi czyszczenie to chyba ostateczność
karbonek Opublikowano 17 Grudnia 2010 Opublikowano 17 Grudnia 2010 Wiele rzeczy może spowodować tryb awaryjny przy 120. Jak kolega sprawdzi sztangę turbo, to będzie można eliminować kolejne rzeczy.
Tomekk86 Opublikowano 18 Grudnia 2010 Opublikowano 18 Grudnia 2010 Panowie ja bym zaczął od podmiany zaworków podciśnienia n75 u mnie tak było w 1z że 120 km i nic więcej po podmianie wszystko gra powymieniałbym też przewody podciśnień dodam że założyłem zaworek pierbuga od bmw taki miałem i też chodzi czyszczenie to chyba ostateczność Kolego u Ciebie nie ma w turbo kierownic więc nie ma takiego problemu jak u nas w AFN-ach. A co do turbulum u Ciebie Marcelinho możesz sam wyjąć turbinę i wyczyścić. Wystarczy garaż, komplet kluczy i trochę własnych chęci Największy problem odkręcić turbinę i przewód doprowadzający olej, a później idzie gładko
marcelinho Opublikowano 20 Grudnia 2010 Autor Opublikowano 20 Grudnia 2010 no właśnie oglądałem trochę filmów opisów na forum, na passat klub też jest mnóstwo więc możliwe że spróbuję dać koledze który zwykle mi naprawia auto.500 zł to sporo kasy a tyle mi krzyknęli za czyszczenie.
prezes1980 Opublikowano 20 Grudnia 2010 Opublikowano 20 Grudnia 2010 Dokładnie miałem taki problem wymieniłem węże od turbo dokładnie ten co idzie od interculera i teraz śmiga az miło.
terrorbps Opublikowano 21 Grudnia 2010 Opublikowano 21 Grudnia 2010 właśnie w niedziele przyjechałem z zakopca,niunia po trasie teraz idzie aż miło,200(dwiesta)chwila moment,chyba się turbo rozruszało
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się