Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Co zrobić? Odebranie pieniędzy od mechanika.


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam

Oddałem auto do mechanika, na 100% powiedział żeby wymienić popychacze hydrauliczne. I wymienił i nadal klepią jak przed wymianą! ;( Twierdził że trzeba troche pojezdzić że się ułożą. Pojezdziłem 1,5 tygodnia i nic. Mógł powiedzieć że nie wie co to jest i nie brać tej roboty. Naciągnął mnie tylko na koszty. Kosztowało mnie to 800 zł, co byście doradzili żeby wracał pieniądze?!

Opublikowano

Witam, moim zdaniem kasy już nie odzyskasz, nie wiem czy też jest sens o to walczyć a poza tym nowe popychacze nie są zbędne, zawsze coś nowego w aucie. :cool1:

Opublikowano

Trzeba było zacząć od sprawdzenia ciśnienia oleju bo pewnie tu leży przyczyna :cool1: Kasa raczej nie do odzyskania.

Opublikowano

a masz rachunki za robote? jesli masz to wcale nie jestes na straconej pozycji.... tym bardziej ze 800zl to nie malo kasy

Opublikowano

a masz rachunki za robote? jesli masz to wcale nie jestes na straconej pozycji.... tym bardziej ze 800zl to nie malo kasy

i co mu to da że ma rachunki ? Robota zrobiona popychacze kupione i wsadzone a do tego JEŻDŻONE więc nie wiem co masz na myśli ;)

Opublikowano

a choćby to:

Art. 286. § 1. Kto, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadza inną osobę do niekorzystnego rozporządzenia własnym lub cudzym mieniem za pomocą wprowadzenia jej w błąd albo wyzyskania błędu lub niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania,

podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.

(...)

§ 3. W wypadku mniejszej wagi, sprawca

podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.

(kodeks karny)

Opublikowano

a choćby to:

Art. 286. § 1. Kto, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadza inną osobę do niekorzystnego rozporządzenia własnym lub cudzym mieniem za pomocą wprowadzenia jej w błąd albo wyzyskania błędu lub niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania,

podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.

(...)

§ 3. W wypadku mniejszej wagi, sprawca

podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.

(kodeks karny)

:sick3:

To niech kolega idzie do sądu i zobaczymy kto tą sprawę wygra.. Oczywiście koledze życze jak najlepiej, ale mechanik też nie jest jasnowidzem a ponad to na pewno nie wsadził " na siłę" koledze tych popychaczy tylko się z nim skonsultował, kolega miał dużo opcji żeby się upewnić czy to na pewno to skoro się zgodził to o co chodzi?...

Opublikowano

urzad ochrony konsumenta.... jesli sprawa wyglada tak jak opisal kolega... mechanik nie jest jasnowidzem. ale prowadzi dzialalnosc. prowadzi pewien zakres uslug. albo wie o co biega i podejmuje sie naprawy albo odmawia. dlaczego konsument ma byc w tym wypadku poszkodowany? kolego najprosciej jedz do niego i go troszke postrasz... mialem podobny przypadek przy naprawie lakierniczej! odzyskalem 900! zl choc na poczatku nie chcieli mi oddac.. :hi:

Opublikowano

Sprobować można :)

Tyle że konsument się zgodził na taką naprawę. To tak jakby wiedział co robi.

Opublikowano

Tyle że konsument się zgodził na taką naprawę. To tak jakby wiedział co robi.

Ale konsument nie jest profesjonalistą, tylko konsumentem oddającym auto mechanikowi bo się nie zna i tutaj jest ten wiks :wink4:

Opublikowano

kolega idzie do sądu i zobaczymy kto tą sprawę wygra.. Oczywiście koledze życze jak najlepiej, ale mechanik też nie jest jasnowidzem a ponad to na pewno nie wsadził " na siłę" koledze tych popychaczy tylko się z nim skonsultował, kolega miał dużo opcji żeby się upewnić czy to na pewno to skoro się zgodził to o co chodzi?...

no własnie nie wiedział,oddał do mechanika i ten jest od tego aby zlokalizować i wyeliminować usterkę.

dobrze,że lekarzem nie został :doh1:

Opublikowano

Na pewno mechanik najpierw zapytał czy ma to robić, konsument jeżeli się zgodził, no to nie wiem po cholere robić afere. Co innego jak by właściciel pojazdu przyjechał na miejsce, a mechanik by go uświadomił że wymienił to, tamto i to i taki jest tego koszt i musi zapłacić, wtedy mógłby mu nie płacić, a jeżeli majster go powiadomił o tym wcześniej i najprawdopodobnie zapytał czy ma to wymieniać bo być może to jest przyczyną a korzystający z usług się zgodził no to o co chodzi? Tu już raczej jest problem użytkownika auta, ponieważ niedoinformował się czy to jest problemem trapiącym jego auto czy może co innego, jeszcze zależy czy robił to u tzw. KOWALA, czy w autoryzowanym warsztacie.

Kolejna kwestia to może rzeczywiście popychacze się jeszcze nie ułożyły, mówisz że jeździsz półtora tygodnia, ale jaki dystans już przebyłeś ?

Opublikowano

k**wa szkoda gadać co się w tej zjebanej Polsce dzieje wy***ie cie jakiś fachowiec na 800zł i co?Niektórzy muszą za***rdalać przez pół miesiąca na 800zł.Wez kolego kilku postawnych kolegów i Ci wyrzyga tą kasę jak twierdzicie że przez sąd się nie da.

Opublikowano

ku***a szkoda gadać co się w tej zjebanej Polsce dzieje wy***ie cie jakiś fachowiec na 800zł i co?Niektórzy muszą zasuwać przez pół miesiąca na 800zł.Wez kolego kilku postawnych kolegów i Ci wyrzyga tą kasę jak twierdzicie że przez sąd się nie da.

to żeś wymyślił wyjście...

Opublikowano

Ja powiedziałem jasno i zrozumiale proszę usunąć te stukanie które występuje w moim aucie. A on powiedział że to będą szklanki na 100%, ok ja się nie znam i mówie to rób pan. Jak odjezdzałem od niego i robiłem próbe to było je słychać a on trzeba troche pojezdzić. Zrobiłem ponad 200 km. Jak ktoś się nie zna to włoży 3 tyś. i dalej będzie usterka!

Opublikowano

Luka3s czytaj co kolega pisze mechanik mu powiedział że na 100 procent szklanki więc o co chodzi miał usunąć usterkę nie usuną to w najgorszym razie niech wkłada stare skoro były dobre i niech zwraca kasę a tak to jeszcze na tych twoich zarobi skoro były dobre i w sumie c**j wie co on tam włożył?Ja już przestałem wierzyć takim magikom od pewnego czasu,najlepiej sobie siąść w warsztacie i patrzeć co on robi albo samemu jak się da.

Opublikowano

Kolego Chudy, ten ziomek napisał dopiero teraz co mu powiedział mechanik, więc skąd miałem wiedzieć jak sprawa wygląda. Tak czy siak mógł się bardziej zainteresować tematem własnej usterki co było by na korzyść.

Opublikowano

No w sumie to tak.

Opublikowano

Luka3s piszesz takie głupoty że mi się czytać nie chce sam jesteś mechanikiem chyba!

Opublikowano

Na pewno mechanik najpierw zapytał czy ma to robić, konsument jeżeli się zgodził, no to nie wiem po cholere robić afere. Co innego jak by właściciel pojazdu przyjechał na miejsce, a mechanik by go uświadomił że wymienił to, tamto i to i taki jest tego koszt i musi zapłacić, wtedy mógłby mu nie płacić, a jeżeli majster go powiadomił o tym wcześniej i najprawdopodobnie zapytał czy ma to wymieniać bo być może to jest przyczyną a korzystający z usług się zgodził no to o co chodzi? Tu już raczej jest problem użytkownika auta, ponieważ niedoinformował się czy to jest problemem trapiącym jego auto czy może co innego, jeszcze zależy czy robił to u tzw. KOWALA, czy w autoryzowanym warsztacie.

Kolejna kwestia to może rzeczywiście popychacze się jeszcze nie ułożyły, mówisz że jeździsz półtora tygodnia, ale jaki dystans już przebyłeś ?

Tak po krótce to przestań już proszę pier***ić takie głupoty na forum bo nie da się już tego powoli czytać :wallbash: :wallbash:

Jesteś w każdym wątku i w każdym musisz się nie zgodzić z resztą bo ty wiesz lepiej

Chłopie ile ty masz lat... 15 :?: Bo zachowujesz się tyle jak byś tyle miał

Co to za pierdolenie że "konsument się zgodził" :wallbash: Ciekawe czy jak ty wzywasz przykładowo jakąś ekipę remontową do domu i robią Ci np kominek to najpierw przeszukujesz internet żeby samemu sprawdzić jak to się dokładnie robi :chytry:

Oddajesz samochód do mechanika BO SIĘ NIE ZNASZ i liczysz na to że on skoro się na tym teoretycznie zna powinien Ci pomóc bo po to ma taką działalność gospodarczą. Jak by kolega wiedział to by nie oddawał do mechanika albo by oddał i powiedział że trzeba zrobić/wymienić konkretne rzeczy. Ale ty nie musisz tego wiedzieć, nie jesteś do tego zobowiązany a odpowiedzialność za to bierze mechanik. To jest tak samo jak by mechanik coś źle zrobił i rozwaliło Ci cały silnik... też byś powiedział że to twoje ryzyko skoro oddałeś mu auto czy żądał zwrotu kosztów które przez to powstały :chytry:

Nie znasz się to się nie wypowiadaj :!: (nie ja jedyny i nie po raz pierwszy Ci o tym mówię) a swoje mądrości zostaw dla siebie. Możesz wyrazić swoje zdanie i tyle a nie wmawiać innym ze tak jest jak mówisz i koniec.

Swój poziom inteligencji pokazałeś wypowiadając się w wątku o dopalaczach i zapewniam Cię że nawet mój 12 letni brat mądrzej gada od Ciebie także nie zawsze masz rację (nie wiem czy ktoś już Cię kiedyś o tym uświadomił bo jak nie to ja to robię teraz)

Kolego Ryjek nie słuchaj go bo jeżeli masz rachunki sprawa jest możliwa do wygrania (niestety to już zależy od sądu) chyba że jak kolesia postraszysz sądem to się wystraszy i Ci to poprawi/naprawi/odda kasę etc.

Jesteś konsumentem więc zasięgnij najpierw porady gdzie trzeba, dowiedz się dokładnie krok po kroku co powinieneś zrobić i działaj. Na forum jest chyba kilku prawników to może oni Ci coś jeszcze podpowiedzą :wink4:

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...