Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[B5 ADP] Problem z silnikiem, dławienie i strzelanie.


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam,

mam problem z silnikiem ADP. Po odpaleniu auta, silnik pracuje przez chwilę prawidłowo po czym zaczyna szarpać strzelać, dodając gaz strzela niekiedy wskoczy na większe obroty po czym strzeli parę razy i gaśnie. Takie same zjawiska na LPG, odpiąłem sterownik LPG i to samo.

Odłączyłem akumulator na noc podłączyłem zaadaptowałem przepustnicę (na 2 min przekręciłem stacyjkę w pozycji załączenia się diod na desce) i to samo, w dolocie nie ma żadnych dziur. Objawy się choćby dostawał nie tą mieszankę co trzeba choćby powietrze się cofało ?

Opublikowano

Odłączyć ?

Gdy odłączę przepływomierz to po paru sek auto ma te objawy i gaśnie :(

[br]Dopisany: 23 Styczeń 2011, 01:35_________________________________________________Dzisiaj spróbowałem odłączyć przepływomierz i o dziwo inaczej chodzi (troche lepiej) chodzi przez pewien czas normalnie po czym znowu mam takie przepały w dolocie takie szczelanie i znowu normalnie i znowu szczelanie itd albo spada mi do minimalnych obrotów (100-900) poszarpie i znowu normalnie.[br]Dopisany: 23 Styczeń 2011, 16:19_________________________________________________Mechanik sprawdził pod kątem komputera

przepustnica ok

przepływomierz ok :gwizdanie:

Do wymiany

Cewka

Kable zapłonowe

kopułka

no i dodatkowo wymieniam

uszczelka na pokrywie zaworów

filtr paliwa ;)

wymiana w poniedziałek-wtorek

tak więc nie ma tragedii ;)

Opublikowano

cze. Chowix. od niedawna mam podobne objawy, pytałem znajomego i powiedział ze to moga byc kable, dzis zamierzam wymienić, dam znać czy sie poprawiło. A pozostałych prosze również o pomoc, wszelkie usterki jakie wczesniej opisywałem udało mi się naprawić za co dziękuję i pozdrawiam :hi:

Opublikowano

Ok liczę na odpowiedź czy się poprawiło :) Mi mechanik powiedział, że cewka też bo jest ona pęknięta (i była klejona?) czego ja nie sprawdziłem :)

Opublikowano

zapomniałem wspomnieć ze u mnie pracuje silnik ok około 5 min. Gdy złapie 90 stopni z problemami wchodzi na obroty, potem jak juz go trzymam na obrotach to pracuje nieregularnie, a jak juz zejdzie z obrotów to gasnie, i nie zapali. Musze odczekać godzine min. i dopiero na pych zaskoczy. W miedzy czasie nawet sie nie odezwie, czy to na pych czy na rozruszniku? Może to coś pomoże w diagnozie :)

Opublikowano

Może faktycznie najlepiej zacząć od VAG potem sprawdzić przepustnicę i przepływomierz (vagiem)

a następnie tak jak u mnie cewkę kopułkę kable i świece. Koszt nieduży (dla mnie duży z racji że nie pracuje, ale dorabiam w necie), a zawsze od czegoś się zacznie.

Opublikowano

hej. piszesz że cewka kable swiece, ale czemu dzieje sie tak że zadziała pochodzi i potem nic, 2 razy juz wykreciłem akumulator. i na pych tez nic nie dało, dopiero po jakimś czasie. Niedawno czytałem go vagiem i pokasowałem to:

012249 ustawienie przepustnicy uszkodzone,wtrysk cylinder 1. i tak szczeże mówiąc to po czyszczeniu przepusnicy i skasowaniu tych błędów zaczeło mi nawalać.

16486 uszkodzona przepływka

17978 moduł sterownika zablokowany, uszkodzonu sterownik immo, słabe ciśnienie lub ustawienie pompy.

01247 elektrozawór wegla aktwnego

wszystkie te kody tłumaczyłem i sprawdziłem tu na forum.

Opublikowano

zapomniałem wspomnieć ze u mnie pracuje silnik ok około 5 min. Gdy złapie 90 stopni z problemami wchodzi na obroty, potem jak juz go trzymam na obrotach to pracuje nieregularnie, a jak juz zejdzie z obrotów to gasnie, i nie zapali. Musze odczekać godzine min. i dopiero na pych zaskoczy. W miedzy czasie nawet sie nie odezwie, czy to na pych czy na rozruszniku? Może to coś pomoże w diagnozie :)

u mnie był winny palec rozdzielacza

Opublikowano

no i zrobiłem.wymieniłem świece, przewody,ale z małym wyjatkiem. Przy rozpinaniu na rozdzielaczu nr 2 :thumbdown:ułamała się kopułka :wallbash: i aby wyjąc to co zostało musiałem połamać osłonę więc czeka mnie zakup gdzies używanego rozdzielacza i bo przebicie jest widoczne,. gdy pojade na szrot zapytam też o przepływkę bo niedaje mi to spokoju. Raz głosno cyka a raz prawie nic nie słuchać. Ogólnie to total bania bo nie wiem czy do roboty dojade. :kox: Bo nie znam sie ale chyba teraz chodzi na 3 gary i komp moze coś namieszać, pomimo ze silnik pracuje, (ale faluje).

Opublikowano

kopułka nie taka droga :decayed: Też mi falują obroty ale zobaczymy co da wymiana w poniedziałek-wtorek mi to mechanik wymieni jak na razie odpoczywa na placu u mechanika :shocked:[br]Dopisany: 28 Styczeń 2011, 14:36_________________________________________________Sprawa się ma tak.

Cewki nie wymienił bo koszt 400zł mnie na ten czas przerasta.

Wymienił kable bodajże świece kopułkę i kable.

Problem został na benzynie przy zimnym silniku ale na gazie mówi jest idealnie.

Pozostaje chyba ten filtr paliwa.

Opublikowano

A nawet nie wiem. Na razie siedzi u mechanika i on tam coś robi z nim ale zobaczymy co wymodzi i za ile coś tam wymodzi.. Jak na razie 250zł w plecy a nic lepiej nie chodzi.

Opublikowano

witam piotrek 37.nie wiem i teraz nie sprawdze, bo auto stoi :confused4: myslisz że to odpowietrzenie baku? Gdzie tego szukać i jak to naprawić ?

Opublikowano

hmm w sumie może to być i to.. zobaczymy wymieni filtr paliwa, pompe mam nową 5 miesiacy temu bodajże wymieniana jak nie to zobaczymy z tym odpowietrzaniem..

Właśnie co gdzie i jak, jak to będzie to ;(

Opublikowano

Na obudowie filtra powietrza znajduje się zawór elektromagnetyczny zbiornika z węglem aktywnym [system odpowietrzania zbiornika],wygląda to jak filtr paliwa do motorowera,czarny ,trzyma to szeroka gumowa opaska,gdy silnik jest rozgrzany złap to w palce i przyłóż ucho,powinno być słyszalne i wyczuwalne ciągłe tyrkotanie,jak nie to zsuń to z gumowych wężyków [trochę siły],spryskaj to z jednej i drugiej strony wd-40,po kilkunastu minutach sprężonym powietrzem przedmuchać oba wloty,na przemian po kilka razy,obudowie jest strzałka,zgodnie ze strzałką w otwór sprężarka,drugi przytrzymaj palcem,jeśli będzie odrzucać palec to się uruchomił,jeśli nie to wymiana na nowy.Mi się udało uruchomić,zaczął odpalać ale na biegu jałowym wariowały obroty [zacinał się]kupiłem nowy, mam już spokój.pozdrawiam :)

Opublikowano

u mnie się wyjasniło czemu iskry nie ma. okazało sie że to palec pod kopółką by już wakończony. Wymieniłem i zapalił odrazu. Musiałem go pokruszyć bo sie przyspawał. :cool1: co do braku mocy i pływajacych obrotów to sparawdziłem na odpalonym silniku bak. Odkręciłem korek i zasysał powietrze dość mocno. Podejzewam że to filtr aktywnego wegla. albo jakiś inny paproch. Bo troche zasysa przy zakręconym i ale gdy tylko go poluzuje to sssssssaaaaa dość mocno. ( to musze sprawdzić ale nie wiem kiedy)

wszystkim dzieki za posty i pozdrawiam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...