lioleon Opublikowano 16 Listopada 2007 Opublikowano 16 Listopada 2007 Jak w temacie, silnik zagrzany stoję na luzie bez gazu na wolnych obrotach co jakieś 5-10s czuć że samochód się cały rusza, może to nie jest jakieś mocne szarpanie ale nie jest to też idelanie równa praca. Czy mam się zacząć czegoś obawiać?
alvaro Opublikowano 16 Listopada 2007 Opublikowano 16 Listopada 2007 moim zdaniem dwumas - zapytaj oniaka (ono) on go 2 lub 3 razy wymieniał
Norbi Opublikowano 16 Listopada 2007 Opublikowano 16 Listopada 2007 Alv, ale dwumas to przy ruszaniu, a nie na postoju..
alvaro Opublikowano 16 Listopada 2007 Opublikowano 16 Listopada 2007 Alv, ale dwumas to przy ruszaniu, a nie na postoju.. oj mi się wydaje że na postoju też...
ono Opublikowano 17 Listopada 2007 Opublikowano 17 Listopada 2007 To zależy od stopnia uszkodzenia koła , czasem wali tylko przy powolnym ruszaniu a czasem napitala zawsze . Ale jak już pisałem w innym temacie to raczej nie koło , telepanie silnika często sie zdarza ja też czasem tak mam , kolega z krakowa 3.0 TDI też tak ma a u mnie napewno nie jest to koło bo wiem jakie są objawy. Generalnie ze sprzęgłem jest jakaś dziwna akcja bo czuć na nim pukanie a jak sie specjalnie przypali sprzęgło pukania nie ma i wszystko chodzi jak masełko przez jakiś czas , nie mam pojęcia czemu tak sie dzieje czy coś tam sie zbiera jakiś nagar hmm dziwne.
gadi Opublikowano 17 Listopada 2007 Opublikowano 17 Listopada 2007 Moim zdaniem do sprawdzenia jest wtrysk (wtryskiwacz) i filtr paliwa.
lioleon Opublikowano 17 Listopada 2007 Autor Opublikowano 17 Listopada 2007 Przy ruszaniu jest ok jak stoi na luzie to czasem zabuja właśnie tak jak by mu spadły obroty ale na obrotomierzu wskazówka nawet nie drgnie
lexpar Opublikowano 17 Listopada 2007 Opublikowano 17 Listopada 2007 Myślę,że to nie dwumas, jakoś nie bardzo mi to pasuje. Może lepiej sprawdzić VAG-iem. Może wyjdą błędy.
lioleon Opublikowano 27 Listopada 2007 Autor Opublikowano 27 Listopada 2007 Jak uporam sie z rejestracją to podjadę do ASO, ale przegląd mam dopiero za 5tys km nie wiem czy czekać czy jechac odrazu[br]Dopisany: 18 Listopad 2007, 13:52 _________________________________________________byłem dzisiaj na komputerze, jak podłączył gość to się za głowę złapał cała litania błędów, począwszy od sond lambda poprzez wtryskiwacze skończywszy na jakichś zwarciach czujników, ale błędy nieaktywne tylko w pamięci na początku to myślałem że będę musiał nowy silnik kupić ale był jeden błąd aktywny 3007 albo 3207 tylko nie mial w kompie opisu, błąd też po jakimś czasie znikł. ma ktoś może listę błędów.
pre_pl Opublikowano 27 Listopada 2007 Opublikowano 27 Listopada 2007 ma ktoś może listę błędów. że jak, ktoś ma mieć listę Twoich błędów ? Po co Ci lista (która notabene jest na forum) jak nawet nie wiesz jakie miałeś błędy... Jak byłeś w aso, było wziąć listę - w końcu zapłaciłeś za to...
Wihajster Opublikowano 27 Listopada 2007 Opublikowano 27 Listopada 2007 ma ktoś może listę błędów. że jak, ktoś ma mieć listę Twoich błędów ? Po co Ci lista (która notabene jest na forum) jak nawet nie wiesz jakie miałeś błędy... Jak byłeś w aso, było wziąć listę - w końcu zapłaciłeś za to... pewnie skasowali go za podlaczenia do Vaga powiedzieli ze mnóstwo bledów i ze juz ok :>
ono Opublikowano 27 Listopada 2007 Opublikowano 27 Listopada 2007 Może ta twoja bryka po jakimś niezłym dzwonie bo u mnie były może 3 błędy od nowości i zawsze jakieś pierdoły które odrazu sie naprawiało.
lioleon Opublikowano 27 Listopada 2007 Autor Opublikowano 27 Listopada 2007 Robiłem to nie w ASO a u jednego chyba z lepszych elektryków w kielcach, patrzyłem w ekran co tam na wyskakiwało i tyle co zdążyłem wyczytać to te wtryskiwacze itp a błedów było ze dwadzieścia, ten jeden 3007 albo 3207 to był błąd do którego jego komputer nie miał opisu to raz, dwa to myślę że po dzwonie i przed sprzedażą goś zainwestował by 50euro i pokasował błedy, trzy mówił mi że mogł być np odłączany akumulator albo kręcony rozrusznik na rozładowanym akumulatorze i wtedy komputer mógł nałapć różnych błędów, cztery to chodzi mi tylko o te dwa błędy co oznaczają, pięć to nie skasował mnie wogóle bo to mój znajomy i mam podjechać do niego jutro i zobaczyć czy będą jakieś nowe błędy
pre_pl Opublikowano 27 Listopada 2007 Opublikowano 27 Listopada 2007 sześć to wiele błędów po jeździe jest kasowanych przez komputer, po prostu stwierdza że nie ma problemu i ciach siedem to chyba nie znasz naszych magików co "usprawniają" auta po wypadkach osiem 20 błędów to nawet z jakąś niesprawnością to zbyt dużo Mi te błędy pachną polskich vagiem, ja ich nie kumam - dziwnie tłumaczone są... Na prawdę, dowiedz się jaki sprzęt/soft on ma. Podjedź do niego i zapłać mu.. zapisz sobie błędy (najlepiej niech wydrukuje). Szkoda auta, może to są faktycznie pierdoły, a może nie...
lioleon Opublikowano 27 Listopada 2007 Autor Opublikowano 27 Listopada 2007 Dwadzieścia może przesadziłem ale cały ekran tego był, auto świeżo z niemiec sprowadzone także polskiego magika miało teraz pierwszy raz, soft nie wiem nie znam się nie doczytałem nazwy wkażdym bądź razie laptop stary jak świat a interfejs miał jakiś bezprzewodowy :> podłączył do samochodu jakąś skrzynkę położył na dachu i reszta w laptopie. Jutro zobaczę to luknę dokładniej co to za program i jakie błędy. Atak wogóle to możliwe że by nałapał tych błedów tak jak powiedział od słabego akumulatora?
pre_pl Opublikowano 27 Listopada 2007 Opublikowano 27 Listopada 2007 Atak wogóle to możliwe że by nałapał tych błedów tak jak powiedział od słabego akumulatora? możliwe
lioleon Opublikowano 28 Listopada 2007 Autor Opublikowano 28 Listopada 2007 No to mam taką nadzieję Martwi mnie tylko to co w temacie [br]Dopisany: 27 Listopad 2007, 21:14 _________________________________________________Byłem dzisiaj ponownie na sprawdzeniu i lipa ten interfejs to maj jakiś TEXA. Ale niestety znowu powywalało sporo jikchś dziwnych błędów np ogrzewanie tylniej kanapy którego najprawdopodobniej nie mam, czujnik deszczu itp. twierdzi że wygląda to tak jakby ktos odpalał ten samochód z prostownika matki i mógł uszkodzić np. komputer, nie wiem co robić czy jechać jeszcze do serwisu czy odstawić mu auto to gruntownego przeglądu.
alvaro Opublikowano 28 Listopada 2007 Opublikowano 28 Listopada 2007 podłącz go jeszcze pod innego VAGa albo najlepiej pod VASa
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się