arek329 Opublikowano 4 Lutego 2011 Opublikowano 4 Lutego 2011 Witam. Po załączeniu wstecznego PDC normalnie raz ,,piknie" po czy jednostajnie piszczy jakbym był już przy przeszkodzie.Sprawdzałem na słuch u wszystkie czujniki ,,klikają" gdzie można jeszcze szukać przyczyny ?
ROBERT Opublikowano 4 Lutego 2011 Opublikowano 4 Lutego 2011 Podłącz VAG'a i sprawdź błędy w 76 [Park Assist]
virus Opublikowano 4 Lutego 2011 Opublikowano 4 Lutego 2011 pewie jakiś czujnik padł po podłączeniu vaga będziesz wiedział
Muskel1 Opublikowano 4 Lutego 2011 Opublikowano 4 Lutego 2011 Na "sluch" nie sprawdzisz. Tak jak juz poprzednicy pisali, przynajmniej jeden czujnik jest padniety. Tylko po podpieciu VAGa dowiesz sie ktory/e. Wystarczy, ze jeden bedzie zepsuty to sterownik wylacza wszystkie i informuje dlugim wysokim sygnalem o niesprawnosci ukladu.
arek329 Opublikowano 4 Lutego 2011 Autor Opublikowano 4 Lutego 2011 A znacie może numer tego czujnika ?
Muskel1 Opublikowano 4 Lutego 2011 Opublikowano 4 Lutego 2011 Poszukaj bo bylo sto razy na forum....[br]Dopisany: 04 Luty 2011, 23:16_________________________________________________Ja ci poszukalem http://allegro.pl/czujnik-czujniki-pdc-parkowania-audi-s4-a4-a6-4b0-i1426622982.html
rico11 Opublikowano 4 Lutego 2011 Opublikowano 4 Lutego 2011 Jeśli vag nic nie wykryje to sprawdź lakier na czujnikach, czy jest idealnie gładki i czy nie zrobiły się na nim jakieś małe wybrzuszenia. bo czujnik możne widzieć lakier jak przeszkodę, jeśli jest miedzy czujnikiem a lakierem nawet jakaś minimalna przerwa.
arek329 Opublikowano 4 Lutego 2011 Autor Opublikowano 4 Lutego 2011 Wielkie dzięki jutro tylko sprawdzę ile mam kupić (mam nadzieje ,że jeden) .Kojarzycie może czy da rade je wymienić bez demontażu zderzaka ?
virus Opublikowano 5 Lutego 2011 Opublikowano 5 Lutego 2011 ciężko dojść ale może jakoś da radę zależy też który czujnik
k0za Opublikowano 5 Lutego 2011 Opublikowano 5 Lutego 2011 mam takaą samą sytuację. vag wskazuje, który jest uszkodzony. po wyjęciu i wysuszeniu czujnika wszystko jest OK ale po jakimś czasie znowu pada
arek329 Opublikowano 5 Lutego 2011 Autor Opublikowano 5 Lutego 2011 Auto po nocy w garażu znormalniało i wszystko jest O.K. w tym momencie VAG nie widzi błędów, chyba muszę poczekać aż znowu zacznie wariować.
Muskel1 Opublikowano 5 Lutego 2011 Opublikowano 5 Lutego 2011 Czujniki maja to do siebie, ze po pewnym czasie traca szczelnosc i w tedy padaja jak muchy. Co do wymiany to jezeli sa to te dwa krancowe to dojdziesz do nich od spodu, ja w B7 u siebie wymienialem bez zdejmowania zderzaka. Jezeli sa to srodkowe to musisz zdemontowac zderzak (przynajmniej w B7).
virus Opublikowano 5 Lutego 2011 Opublikowano 5 Lutego 2011 Czujniki maja to do siebie, ze po pewnym czasie traca szczelnosc i w tedy padaja jak muchy. Co do wymiany to jezeli sa to te dwa krancowe to dojdziesz do nich od spodu, ja w B7 u siebie wymienialem bez zdejmowania zderzaka. Jezeli sa to srodkowe to musisz zdemontowac zderzak (przynajmniej w B7). W b6 raczej też
Muskel1 Opublikowano 5 Lutego 2011 Opublikowano 5 Lutego 2011 Czujniki maja to do siebie, ze po pewnym czasie traca szczelnosc i w tedy padaja jak muchy. Co do wymiany to jezeli sa to te dwa krancowe to dojdziesz do nich od spodu, ja w B7 u siebie wymienialem bez zdejmowania zderzaka. Jezeli sa to srodkowe to musisz zdemontowac zderzak (przynajmniej w B7). W b6 raczej też Musze tylko dodac, ze po ostatniej wymianie mam blizne do dzisiaj na lapie, bo dostep jes taki, ze akurat ostra krawedz belki przeszkadza troche ale jak masz sczuple dlonie to nie powinno byc problemu. A jak nie to niech ci zona/dziewczyna wymieni
arek329 Opublikowano 5 Lutego 2011 Autor Opublikowano 5 Lutego 2011 Powiem Ci ,że rada z żoną bardzo trafna ale moja żona miałaby dużo wymagań za taką ,,przysługę" ( bo przeciez jej ten pisk w cale nie przeszkadza)
Muskel1 Opublikowano 5 Lutego 2011 Opublikowano 5 Lutego 2011 jedna dobra noc i po problemie :polew: wlasnie w tym moze byc problem, ze ta noc ma byc dobra
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się