voxan69 Opublikowano 4 Marca 2008 Opublikowano 4 Marca 2008 Koledzy sprawa jest banalnie prosta. Ja u siebie robiłem to już trzy razy. Mam ori sport zawias i niestety krawężniki mi tego nie darują. Jeżeli zderzak jest tylko odkształcony to potrzebna jest tylko dobra suszarka, najlepiej dla lakierników. Jeżeli mamy małe odkształcenie to wystarczy zdjąć osłonę silnika a następnie podgrzewać i formować dokładkę bez ściągania zderzaka. Jeżeli jest bardziej zdeformowane to trzeba ściągnąć zderzak. Srubek jest więcej niż dwie. U mnie jest po cztery śruby przy każdym nadkolu i dwie główne które widoczne są po zdjęciu kratek. Każdy sam bez problemu da sobie z tym radę. Gorzej jest gdy się już rozerwie dokładka. ( tak sie stało u mnie za ostatnim razem) wtedy albo kupujemy nową, albo spawamy ( wiemy jakie koszta) albo kawałek blaszki nierdzewki, kilka nitów i wiertareczka. Od wewnętrznej strony dokładki dajemy blaszkę, oczywiście odpowiednio dopasowaną, przewiercamy wraz z plastikiem i nitujemy mały nitkami. Na koniec można trochę zeszlifować nity od zewnątrz i pomalować na czarno tak aby nie było tego widać. A więc do roboty i powodzenia. :th:
jarko Opublikowano 4 Marca 2008 Opublikowano 4 Marca 2008 Dobra, z odgięciem sobie jakoś poradzę, coś pokonbinuję i będzie git :th: Tylko nie wiem, czy podejmować ryzyko i jakieś dodatkowe mocowanie do zderzaka dorabiać ? Bo jak gdzieś ( odpukać ) znowu zahaczę o jakiś krawężnik to może lepiej niech sama osłona odpadnie bez kawałka zderzaka.
voxan69 Opublikowano 4 Marca 2008 Opublikowano 4 Marca 2008 Zostaw na ori mocowaniach. Krawężniki to norma i lepiej nie ryzykować. :th:
skalarx Opublikowano 9 Maja 2008 Opublikowano 9 Maja 2008 Ja robiłem to 3 razy i ciągle to samo. Ten plastik jest do bani i nie wiekle z nim zrobicie. W końcu się wk...łem i kupiłem nowy w ASO. 180PLN ale przynajmniej wygląda jak trzeba.
jarko Opublikowano 11 Maja 2008 Opublikowano 11 Maja 2008 Podjechałem do szpeca, zapłaciłem 80 zł. Poprawił mi zagięcia, ładnie przymocował i jeszcze zderzak poprawił, bo ktoś wczesniej się nie postarał. Już zapomniałem że kiedyś z tym problem jakiś miałem
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się