mojeA4 Opublikowano 15 Marca 2011 Opublikowano 15 Marca 2011 Koledzy nie mogłem nic znaleźć na ten temat dlatego postanowiłem utworzyć nowy temat, Wyprowadzam się na stałe do Niemiec za niecały miesiąc i mam kilka pytań, Jak się wymeldować z tego pięknego kraju? Najpierw w D zameldować i dostanę dowód później wymeldunek z PL? A co z prawem jazdy? Też na tej samej zasadzie? OC pewnie droższe słyszałem, ale jakieś zniżki z Polski liczą się w Niemczech czy tak? O naklejce na auto już wiem umweltzone mam zieloną z rejestracją naklejoną na szybie. Tam też się tak czepiają parkowania i zakładają blokady czy holują od razu na parking? Jak ostatnio byłem jakoś nie widziałem policji, ochrony w sklepach patrzących się na nas jakbyśmy coś ukradli... Jak jest z ubezpieczeniem nas samych? Coś podobnego do ZUS-u jest? Z góry dziękuje za wszelkie odpowiedzi
RS Opublikowano 15 Marca 2011 Opublikowano 15 Marca 2011 Ciekawe kiedy zatesknisz za Polska.... Zarty na bok. Po pierwsze nie wymeldowywujesz sie z Polski- nikt ci tego nie bedzie kazal. Mozesz zameldowac sie w Niemczech nawet majac meldunek w Polsce. Prawko moga ci wymienic na niemieckie, ale masz na to rok czasu. (chyba zeby sie cos zmienilo...) Masz obywatelstwo niemieckie? Jezeli nie to nie dostaniesz niemieckiego dowodu tylko wize stalego pobytu w Paszporcie. Mniemam ze auto masz zameldowane w Polsce? To po jaka cholere chcesz go przemeldowac do Niemiec? Jezdzij nim na razie w Niemczech, az sie zorientujesz o co kaman. Jak bedziesz chcial auto w niemczech zameldowac to oczywiscie twoje znizki z Polski sa wazne, ale chyba nie 1:1 Moja rada: Przemelduj auto na kogos z rodziny w Polsce (Mama, siostra, babacia, moze zona... ) I jezdzij nim w Niemczech- tak mozna ominac przepis mowiacy o obowiazku opodatkowania auta w kraju w ktorym zanduje sie twoj "zentrallebensmittelpunkt" , czyli centralny punkt zycia, czyli w moim przypadku: Niemcy. W razie kontroli legitymujesz sie polskim kompletem dokumentow (jezeli jeszcze w dowodzie rejestracyjnym i twoim prawie jazdy jest ten sam adres w polsce - to nie ma podejrzenia ze jestes w nielegalnym posiadaniu auta) Plus tego jest taki ze oprocz tego ze rocznie mozesz zaoszczedzic nawet ponad tysiac euro w oplatach, to w razie malych wykroczen (do 35euro) nie scigaja cie w polsce za to- czyli spora liczba zdjec z fotoradarow, lub za zle parkowanie- a i trudniej byc zadenuncjowanym przez przypadkowego kierowcy ktorego wkurzysz czyms (...tak, tak - niemcy to kraj kabli i policja sie z tego cieszy- nie musisz zostac sfotografowany- wystarczy ze jedziesz sam a w innym aucie sa 2 osoby i oni zglosza ze pokazales in srodkowy palec i podaja niemiecki numer rej. i juz masz kare w wysokosci ok. 1200euro)
Thom4s Opublikowano 15 Marca 2011 Opublikowano 15 Marca 2011 wystarczy ze jedziesz sam a w innym aucie sa 2 osoby i oni zglosza ze pokazales in srodkowy palec i podaja niemiecki numer rej. i juz masz kare w wysokosci ok. 1200euro) Czyli ogólnie, kumpel z roboty mnie wk#rwi, ide na policje ze świadkiem, że pokazał mi fucka w samochodzie (chociaż to nie prawda) i ma grzywnę? Bez jaj... :gwizdanie:
RS Opublikowano 15 Marca 2011 Opublikowano 15 Marca 2011 wystarczy ze jedziesz sam a w innym aucie sa 2 osoby i oni zglosza ze pokazales in srodkowy palec i podaja niemiecki numer rej. i juz masz kare w wysokosci ok. 1200euro) Czyli ogólnie, kumpel z roboty mnie wk#rwi, ide na policje ze świadkiem, że pokazał mi fucka w samochodzie (chociaż to nie prawda) i ma grzywnę? Bez jaj... :gwizdanie: ...no bez jaj- Sam mialem juz pare takich spraw... Kwestia ilosci swiadkow- ale sa i na to sposoby- zeznajesz ze pokazales mu np. palec serdeczny i moze sie uda- niektorym sie udaje. Ja sie nie wywinalem jak jechalem sam a w tym innym aucie jechalo 3 policjantow prywatnie. Blokowali mnie przez jakies 30km i nie chcieli zjechac- trabnalem im 2 razy i w koncu wyprzedzilem z prawej strony nawet im palca nie pokazujac czy ich hamujac: wynik okolo 900euro kary i kosztow, 5 punktow(u nas tyle tylko za przestepstwa drogowe min. alkohol i narkotyki) i miesiac chodzenia z buta. Na .eu wiecej na ten temat pisane bylo.
soolek Opublikowano 15 Marca 2011 Opublikowano 15 Marca 2011 wystarczy ze jedziesz sam a w innym aucie sa 2 osoby i oni zglosza ze pokazales in srodkowy palec i podaja niemiecki numer rej. i juz masz kare w wysokosci ok. 1200euro) Czyli ogólnie, kumpel z roboty mnie wk#rwi, ide na policje ze świadkiem, że pokazał mi fucka w samochodzie (chociaż to nie prawda) i ma grzywnę? Bez jaj... :gwizdanie: ...no bez jaj- Sam mialem juz pare takich spraw... Kwestia ilosci swiadkow- ale sa i na to sposoby- zeznajesz ze pokazales mu np. palec serdeczny i moze sie uda- niektorym sie udaje. Ja sie nie wywinalem jak jechalem sam a w tym innym aucie jechalo 3 policjantow prywatnie. Blokowali mnie przez jakies 30km i nie chcieli zjechac- trabnalem im 2 razy i w koncu wyprzedzilem z prawej strony nawet im palca nie pokazujac czy ich hamujac: wynik okolo 900euro kary i kosztow, 5 punktow(u nas tyle tylko za przestepstwa drogowe min. alkohol i narkotyki) i miesiac chodzenia z buta. Na .eu wiecej na ten temat pisane bylo. Aaaa, bo pewnie miałeś ramki i nakleję niewłaściwego klubu na samochodzie ...
wypsiu Opublikowano 15 Marca 2011 Opublikowano 15 Marca 2011 To co piszesz Tygrys aby śmigać na polskich tablicach to masz racie bo w BE tez tak się robiło na początku, chociaż trzeba być ostrożnym bo mojemu znajomemu belg wymusił pierwszeństwo i była stłuczka,ale że auto na polskich tablicach zadzwonił po policje i Kiszka... Dopatrzyli się że jest zameldowany w BE 8 miesięcy (dozwolone jest tylko 3 miechy od meldunku) więc dostał karę 1500 euro za nie przemeldowanie auta i stłuczka z jego winy bo nie legalnie poruszał się autem... Co do prawka to my nie musimy wymienić chyba że jeździsz zawodowo. Akcje z pokazywanie paluszka jak trafisz na mundurowych w cywilkach jest podobnie. Co do belgów to są gorsze kapusie od helmutów oni kapują sami na siebie ...np jest belg na imprezie niby nie pije bo prowadzi ale okazuje się że wstaje na drugi dzień i za bardzo nie pamieta jak przyjechał więc robi tak: Dzwoni na policję i wszystko z wielką skrucha opowiada że pił i jechał po rozmowie policjant daje pokutę i jest git.... :gwizdanie:
RS Opublikowano 15 Marca 2011 Opublikowano 15 Marca 2011 Wypsiu - dlatego radzilem zeby przemeldowac autko na kogos kto na stale mieszka w Polsce- nie moga ci zabronic uzywania za granica (nawet jezeli tam mieszkasz na stale) samochodu np. matki ktora mieszka na stale w Polsce. Ja tak jezdzilem 2 Lata i bylo git- kontrole tez mialem i nic mi nie powiedzieli. Teraz mam w Niemczech autko zameldowane, ale to z 2 powodow: Leasing i zlosliwosc ludzi w firmie, to sami niemcy i klulo ich to w oczy- juz nawet mialem pierwsze zgloszenia na Policje- ale nic mi nie mogli zrobic. Nie ma krajow lepszych- sa tylko inne Soolek- ty patrz- o tym nie pomyslalem.... :decayed:
wypsiu Opublikowano 15 Marca 2011 Opublikowano 15 Marca 2011 To u helmutów macie lepiej bo w BE jeśli posiadasz meldunek i pracujesz legalnie jesteś podatnikiem królestwa belgijskiego nie ma żadnego tłumaczenia czy jest na ciebie zameldowany czy na obcą osobę... Przy 1 lub 2 kontrolach możesz się tak tłumaczyć ale przy następnej koniec holownik i sprawa w sądzie. Jest możliwość robić taki manewr jak firma ma jakieś spółki z firmą polska lub jakieś podwykonawstwo fikcyjne wtedy tak .
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się