Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Niemiłe przywitanie nowego roku.


Damianus

Rekomendowane odpowiedzi

Na szczęście nic nikomu się nie stało poza małymi stłuczeniami a zdarzyć mogło się wiele bo moja żona ma małego potomka w brzuszku, a tego bym nie podarował. :bicz:

Wracamy rano z imprezy sylwestrowej. Przyjechała po nas Mama swoim Ticiem Żona wsiadła do przodu ja siedziałem z tyłu i jeszcze dwie osoby. Na prostej drodze pi....y ch.. jechał polonezem z naprzeciwka nagle zjechał prosto na nas, nie było szans uciec z drogi. Uderzył w lewy przód naszego Tica po czym uderzył w drzewo. Kierowca poloneza miał 2 promile, wiózł jeszcze 4 kumpli w nie lepszym stanie :drunk:. Moja Mama ma lekkie stłuczenie klatki piersiowej, A moje Kochanie tylko stłuczenie lewej nogi. Na szczęście nienarodzonemu dziecku nic się nie stało (20 tydzień ciąży).

Prędkość tica ok 40 km/h. Tak wygląda:

8ddc9865f6f833aem.jpg 30b066de55cb2f54m.jpg 21a759701acf7e63m.jpg c24a2441e536166cm.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wypadek to okropna rzecz ! ja tez miałem 3 lata temu wypadek zasnołem za kierownicą i poszedłem na drzewo Berlingiem na szczęście nic wiele mi się nie stało ale auto do kasacji . jak bym jechał tikiem albo inną kosiarką to pewnie bym nie przezył ;\ tak więc dziękuj Bogu ze wszyscy są cali . a tego kolesia to do kamieniołomu !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przykra sprawa, ja tez miałem tuż przed wigilia wypadek ;(

Ale najwazniejsze że nic sie wam nie stało i to sie liczy!!!

Oczywiscie kazdy ze swojego błędu moze spowodowac wypadek ja niestety tak uczyniłem (warunki na drodze i prędkośc) ale jezeli ma sie kilka promilów we krwii to juz przesada!!!!!!!!

Dla takich osób powinny byc surowe kary, nie mówiąc o natychmiastowym zabraniu prawka.

Zyczę jak najszybszego powrotu do zdrowia całej rodziny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co do kolesia to nie będę się wypowiadał bo nie chce ostrzeżenia

co do Tico to nie będę się wypowiadał bo nie chce ostrzeżenia

Dobrze że wszystko ok z Tobą i Twoją rodzinką :th:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość MorgothV8

Przykre, współczuję, też miałem pecha w nowy rok

0.0 promila, wjeżdżam w zakręt 65 km/h a za zakrętem lód, ratowałem się jak mogłem i wylądowałem w rowie. Rozwalone reflektory i zderzak, nikomu nic się nie stało.... ehhhh życie :(

wiemy morgoth i wspolczujemy - zalozyles juz o tym temat, wiec nie musisz sie "chwalic" w innych tematach - tak dla przypomnienia

Murzyn

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczęście w nieszczęściu, że nikomu nic się nie stało. Takich kierowców powinno się karać przymusowymi robotami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja jestem za rostrzelaniem na miejscu - i dlatego nie mógłbym być policjantem

a swoją droga do Tico to ja bym nie wsiadł z żoną w nadzieji :no:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie w Polsce to nie ma innego wyleczenia narodu z promilów za kieronicą jak to, o czym piszecie, a ja o tym myślę już od dawna. Zabranie prawa jazdy do końca życia. Nie ma sytuacji łagodzących. Piłem, nie jadę. Kurde. Kiedyś wsiadałem do auta myśląc gdzie pojadę. Teraz wsiadam i zastanawiam się czy dojadę oraz myślę raczej za innych niż za siebie. Ostatnio nawet zapytał sie mnie mój tato na jednym skrzyżowaniu, czemu nie jadę, skoro mam swój pas rozdzielający... no nie jadę, bo nie popatrzyłem jeszcze w prawo (mimo iż nie musiałem, bo niby mam swój pas). A co jeśli właśnie tym pasem będzie wyprzedzał jakiś pijany koleś wracający z dyskoteki?

No a Tico... miałeś farta tak ja kiedyś w CC. Od tego czasu twierdzę, że swój kredyt wyczerpałem i w takie pojazdy nie wsiadam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sądzę iż autor tego wątku napewno nie jechał setką w Tico. Ja w moim CC jechałem 0 km/h - stałem w korku i wjechał we mnie TIR. Tego typu auta są wyborem środka lokomocji raczej z finansowych ograniczeń, niż z czystej miłości do koreańskiego/włosko polskiego rzemiosła. Ponadto prędkość nawet 50 km/h dla tych marek nie daje poczucia bezpieczeństwa. Dlatego raz jeszcze podkreślę, iż naprawdę się cieszę że z uczestnikami wypadku wszystko wporządku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

najgorsze jest to ,że Ty jedziesz ostroznie i uważnie z zachowaniem bezpiecznej prędkości ,a tu BACH z naprzeciwka masz cios w ryja i nawet nie zdążysz nic zrobić, (trzeba było gościowi wytlumaczyc ręcznie co robi). Dobrze że z Wami ok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie wiem co powinno sie robic takim ludzia, przeciez tyle trabia w telewizji o pijanych kierowcach, a tu prosze czyty przyklad bezmyslnosci, cale szczescie ze wy jestescie cali, pozdrowienia dla calej rodziny

:drunk::rant:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...