[B5 ADP] Co sadzicie o tych wahaczach

[juzek114 0]

Czy ktos juz takie kupywał ? A drugie pytanie czy da sie udowodnic ze wahacz sie wyrobił z winy producenta ?

http://moto.allegro.pl/kompletne-wahacze-audi-a4-a6-vw-passat-b5-b6-mcar-i1583443798.html

[pablosan 0]

Poczytaj forum, ja w tej cenie gdybym musiał kupić to brałbym Mastersport+końcówki drążków LMO, albo TRW. Pewnie całość by wyszła jakieś 800 stówek. Są ludzie, co chwalą MS, są ludzie, co rzucają joby na nie, ale z tego co sie tu dowiedziałem, to MS mają dziadowskie końcówki drążków i dlatego trzeba je kombinować z dobrymi końcówkami

[pepik 1]

Czy ktos juz takie kupywał ? A drugie pytanie czy da sie udowodnic ze wahacz sie wyrobił z winy producenta ?

Tych wahaczy nie zakładałem ale już chyba lepiej kupić MS bo cena podobna a jakieś opinie pozytywne czytałem. Jeśli chodzi o 2 pytanie to tak jeśli masz gwarancje na wahacze i założysz je w ASO to powinni uznać gwarancje, a jak założysz je sam albo w jakimś tam warsztacie będzie ciężko :gwizdanie:

[martin_rs4 0]

jak masz zamiar inwestowac w tanie wahacze to czesto bedziesz mial ten problem.ja tez kupielm jaks tanioche za 600-700pln i po pol roku juz mialem np. gorne do wymany. juz lepiej kupic cos typu LEMFOERDER :gwizdanie:

[Armi 2]

jak masz zamiar inwestowac w tanie wahacze to czesto bedziesz mial ten problem.ja tez kupielm jaks tanioche za 600-700pln i po pol roku juz mialem np. gorne do wymany. juz lepiej kupic cos typu LAMFOERDER :gwizdanie:

Jak już to LEMFORDER-a

Koledzy ostatnio testują wahacze RUVILLE (tanie) ale zbyt mało czasu minęło żeby móc coś powiedzieć o ich jakości.

[hellbean 0]

juz lepiej kupic cos typu LAMFOERDER

Coś typu Lemforder

To chyba jedne z droższych jak się dobrze orientuje.

TRW i Febi nie wychodzą tak drogo znowu, a jakość będzie na pewno lepsza. A tak jak kolega pepik25 Ci napisał, możesz mieć problemu z egzekwowaniem gwarancji ze względu na montaż.

[martin_rs4 0]

jak nie nwiesz jak pisac to prosze nie rob siary. prawidlowo pisze sie LEMFÖRDER... TAK ?? a jesli ktos nie ma na klawiaturze umlautow niemieckich to pisze sie np. ö - oe

[Armi 2]

jak nie nwiesz jak pisac to prosze nie rob siary. prawidlowo pisze sie LAMFÖRDER... TAK ?? a jesli ktos nie ma na klawiaturze umlautow niemieckich to pisze sie np. ö - oe

Prawidłowo pisze się LEMFÖRDER :gwizdanie:

[martin_rs4 0]

kicha z tym A tam bylo

[majkel_majki 19]

jak nie nwiesz jak pisac to prosze nie rob siary. prawidlowo pisze sie LAMFÖRDER... TAK ?? a jesli ktos nie ma na klawiaturze umlautow niemieckich to pisze sie np. ö - oe

Prawidłowo pisze się LEMFÖRDER :gwizdanie:

Pisownia taka jaką podał martin_rs4 jest jak najbardziej prawidłowa, więc nie ma co się głupio mądrzyć tyle OT. Co do wahaczy to raczej też bym tego nie kupił, prawdopodobnie są niewiele warte. Taką taniznę można brać, gdyby przycisnęło z zawieszeniem, a brakuje kasy, chociaż wtedy już chyba lepiej sukcesywnie wymieniać po sztuce, a na lepszej jakości.

[Przemo603 0]

Koledzy ostatnio testują wahacze RUVILLE (tanie) ale zbyt mało czasu minęło żeby móc coś powiedzieć o ich jakości.

Właśnie mam pytanie czy ktoś kupował końcówki drążków z tej firmy? jak się sprawują...???

[majkel_majki 19]

a ja tam mam juz pol roku najtansze wprawdzie prze pol roku zrobiłem jakies ...5 tys.kilometrow i narazie jest ok

5 tys to jest żaden przebieg, nie wiem jaką tandetę musiałbyś włożyć żeby już zaczęło się coś dziać. Ja raz miałem w aucie jakiś chiński wahacz, RAZ. Wytrzymał niecały tysiąc kilometrów, poszły gumy i stukał jak głupi.

[songo 2]

2 lata gwarancji bez limitu kilometrów????? :polew: chyba przy jeździe 30km/h po niemieckiej autostradzie a i to nie bardzo. 2 lata temu załozyłem podobne w b5 za nieco ponad 600zł cały kompolet i po niecałym roku już niektóre wahacze nadawały sie do wymiany a zrobiłem na nich max 10tys km