waldi_007 Opublikowano 17 Maja 2011 Opublikowano 17 Maja 2011 Witam kolegów Przymierzam się do wymiany mostka bo już diody nie domagają. Czy jest to jakaś ciężka cześć do wymiany?? dam radę samemu bez jakiś cudownych narzędzi? pozdrawiam [br]Dopisany: 16 Maj 2011, 21:09_________________________________________________Żaden z kolegów nigdy nie wymieniał tej części? pozdrawiam
zbigok Opublikowano 17 Maja 2011 Opublikowano 17 Maja 2011 Skąd wiesz, że diody "niedomagają"? Jakie są objawy?
waldi_007 Opublikowano 17 Maja 2011 Autor Opublikowano 17 Maja 2011 Dzięki za zainteresowanie. Opisz po krótce swoją przygode... Jechałem sobie do Holandii i nagle zaczęła mi migać kontorolka od akumulatora..... po jakimś czasie się oświeciła a za nią reszta kontorole.... i to akurat jak stałem w korku;/ po jakiś 10 min ruszyliśmy ale odłączyło mi turbo i pompe paliwa i ledwo dojechałem na parking. tam z pomocą przybył chłopak który znał się na mechanice... rozkręciliśmy alternator i okazało się że 3 diody są poluzowane, ścisnął tak prowizorycznie kombinerkami auto odpalilo ale akumulator był tak słaby że od razu auto zgasło.... dojechałem sobie na lawecie do Holandii... tutaj podładowałem aku, sprawdziłem alternator w profesjonalnym zakładzie i wszystko jest z nim ok ale myślę że te diody nie pociagną za długo dlatego chce wymienic mostek.... sprawdziłem vagiem napięcie akumulatora i ładowanie alternatora i porównałem z kolegi autem(też a4 b6 1.9 tdi) napięcie było niemal identyczne a ładowanie u mnie ciut słabsze... Myślę że to właśnie diody są sprawcami tego nieszczęścia?? Prosiłbym o jakaś porade pozdrawiam
zbigok Opublikowano 17 Maja 2011 Opublikowano 17 Maja 2011 Na napięcie ładowania ma też wpływ sam akumulator. Co do diod to powinny być ładnie wprasowane i lepiej wymienić mostek, niż mieć znowu jakieś przygody. Chyba 1,5 roku temu wymieniałem w alternatorze z Astry II, mostek (padły 2 diody) i od razu też regulator. A skoro już rozbierałeś alternator z kumplem, to nie widzę przeszkód, żeby poćwiczyć samemu.
waldi_007 Opublikowano 17 Maja 2011 Autor Opublikowano 17 Maja 2011 no tak tylko nie zdejmowalismy calego mostka, chodzi mi o to czy on bez problemu zejdzie . zebym nie dal "ciała" albo popsuł coś...
piotrsob1 Opublikowano 17 Maja 2011 Opublikowano 17 Maja 2011 Wyprowadzenia uzwojeń stojana masz prawdopodobnie zgrzewane do mostka, trzeba je odciąć tak żeby zostały przy stojanie jak najdłuższe. do nowego trzeba je przylutować.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się