Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[B5 AFB] 2,5 TDI V6-Kopci na niebiesko jak się rozgrzeje


marooo

Rekomendowane odpowiedzi

Gość dzikidzidz

Maroo jak chcesz to mam odmę do AKE (pewnie do innych v6 też będzie pasowała). Jest zdjęta z mojego zamochodu przy przebiegu 140kkm. Jest w PEŁNI SPRAWNA - niepotrzebnie była ruszana - w starszych rocznikach były filterki papierowe i siateczkowe ale chyba od mojego rocznika kładli plastikowe które wyglądają jak wymiona krowy ;) Filterek nie jest przytkany, popękany, no jak nówka!

Pozdrawiam! :drunk:

Sleev,

powiedz mi jak oceniłeś stan odmy wyjętej z samochodu z przebiegiem 140 tys?

Ja mam dwa używane filtry powietrza Mann, przebieg po 15 tys , ale wytrzepane...o drzewo...

ale sprawne...

Bez obrazy i urazy, ale nie róbmy sobie jaj z pogrzebu...

To filtr, używany, długo, to nie jest część zamienna i takiego czegoś się nie zakłady po raz drugi

To tak na marginesie

dzidz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak tak, tez tu juz pisałem

niebiesko- oliwka, ( uszczelnienia turbiny, prowadnic zaworow, pierscienie tlokow) :mysli:

szaro lub aż do czarno - zle rozpylone paliwko lub zbyt duze dawki

bialo - zimny wydech, ( skraplajaca sie para ze spalin) lub plyn chlodzacy w cylindrze

tak z praktyki

co do niebieskiego. lecielismy z kumplem 2 ma furkami, ziom poganial przede mna ostro, i nagle blekitna chmura i widac jak mu moc spada probowal zwiekszac gaz oczywiscie nic to.

warsztat diagnoza? >>> turbinka wypluła uszczelki i poszedl olej, co dalej wiadomo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzidz a więc jest tak...

Nie wiem dlaczego ale miałem całkiem inny filtr niż wszystkie tu opisywane. Wymieniałem w serwisie audi bo robili mi przy okazji wymiany hydrauliki (nawiasem mówiąc hydraulika była w bardzo dobrym stanie i już poszła za 500zł :) )

Odma nie była wogóle przytkana - naprawdę wyglądała jak ta którą wyjąłem z pudełka na zmianę. Nie robię sobie jaj - prawda jest taka że ten filterek to jest sieć kanalików, odstojnk i cztery odpływy do bloku silnika. Nie ma prawa się tam nic zatkać. Mogę jutro zrobić foty. Ja miałem taką odmę na szczęście i zmieniłem zgodnie z Waszymi zaleceniami i w sumie to nie żałuję bo robiłem gruby przegląd silnika więc to już nie były straszne koszty przy całości. Ale jeżeli Wy macie stare odmy to zmieniać czym prędzej!

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość dzikidzidz

Dzidz a więc jest tak...

Nie wiem dlaczego ale miałem całkiem inny filtr niż wszystkie tu opisywane. Wymieniałem w serwisie audi bo robili mi przy okazji wymiany hydrauliki (nawiasem mówiąc hydraulika była w bardzo dobrym stanie i już poszła za 500zł :) )

Odma nie była wogóle przytkana - naprawdę wyglądała jak ta którą wyjąłem z pudełka na zmianę. Nie robię sobie jaj - prawda jest taka że ten filterek to jest sieć kanalików, odstojnk i cztery odpływy do bloku silnika. Nie ma prawa się tam nic zatkać. Mogę jutro zrobić foty. Ja miałem taką odmę na szczęście i zmieniłem zgodnie z Waszymi zaleceniami i w sumie to nie żałuję bo robiłem gruby przegląd silnika więc to już nie były straszne koszty przy całości. Ale jeżeli Wy macie stare odmy to zmieniać czym prędzej!

Pozdrawiam!

Nieźle, mam tak jak u Ciebie i wożę nowy filtr już z 5 tys i nie ma kiedy go wymienić. W zaleceniach serwisowych nie ma odnosnie silnika AYM po 2003 nic na temat wymiany odmy. Pozatym u mnie jest dopiero 155kkm, regularnie wymieniany olej, filtry itd. W zasadzie za "spieprzenie" się odmy odpowiada olej....

Troche mnie to wkurza, bo caloś z uszczelkami to wydatek około 300 zł, ale pewnie zmienię koło 200 tys, niech więc leży.

Kiedyś wrzucałem temat na forum, i tak by mi wyglądało, że ten typ filtra były zakladany do silników 2,5 po zmianach technicznych, ale nikt mi tego nie potwierdził....

A czy tą odmę sprawdzałeś?

Bo dalej wg mnie nie za bardzo da się sprawdzić...

Dmuchanie jest chyba za prymitywne....

Pozdrawiam

dzidz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu masz moją wypowiedź z innego topica:

Mam sposób swojego patentu na sprawdzanie odmy :kox: Odkręć korek wlewu oleju, wysuń bagnet do sprawdzania oleju, zdejmij węzyk odprowadzający powietrze z odmy do turbiny - obojętnie z której strony (czy przy silniku czy turbinie) - poprostu gdzie Ci wygodniej się dostać. Załóż węza jakiegoś na króciec jeżeli zdejmowałbyś przy silniku (najlepiej przezroczysty żebyś widział czy trochę oleju nie będzie szło ci do ust) i zacznij ssać ustami :tongue4: Jak będzie się dało ciągnąć w miarę lekko to masz spokój.

Może i prymitywne ale skuteczne... Bo przecież nadciśnienie tworzy się gdy filtr jest zatkany i nie ma ujścia dla nadmiaru powietrza (czy innych gazów).

Pozdrawiam :th:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:sick3: sssac odme :polew:

profilaktycznie wymieniac w ciemno, koledzy u nas i na AKP ksiazke napisali na ten temat. co tu sie zastanawiac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koledzy czemu polewacie? Ja nie mówię że nie trzeba odmy zmieniać bo sam zmieniłem u siebie i się z tego cieszę.

Ale teraz na chłopski rozum...

Jeżeli mówicie że jak jest zatkana odma to silnik robi pssst jak się korek oleju odkręci to musi jednak być tam nawet spore ciśnienie. nie mówię tu jakichś masakrycznych ale na pewno większych niż atmosferyczne. Coś musi wypychać uszczelniacze i olej... Więc jeżeli mozna pociągnąć powietrze to teoretycznie filtr nie jest ostro przytkany. No nie jest tak? :mysli:

Niech kolega od tego wątku zrobi u siebie taki teścik - 5 minut roboty i zobaczymy czy da się pociągnąć. Zresztą ktoś pisał że jak zmieniał to miał całą zatkaną i nic tamtędy nie mogło przejść.

Nie piszę tego żeby kogoś zniechęcać do wymiany bo jest to potrzebne tylko uzasadniam swoją wcześniejszę wypowiedź...

pozdro dla wszystkich! :kox:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość dzikidzidz

:sick3: sssac odme :polew:

profilaktycznie wymieniac w ciemno, koledzy u nas i na AKP ksiazke napisali na ten temat. co tu sie zastanawiac.

prolilaktycznie to mozna zrobić kopę przed imprezą... (soory za prywate :))

Po to są plany serwisowe i możliwość diagnozowania obajwów, żeby się nie pchać w koszty (co ja zrobiłem)...To są inne filtry, jak pisał Sleeve i chyba najwyższy czas tę sprawę wyjaśnić, bo będą ciągle nieporozumienia...Moze ma ktoś wiedzę odpowiednią...

Tak se proflilaktycznie chłop wymienił pół samochodu...

takie fizjologiczne przemyślenia z rana..[br]Dopisany: 18 Styczeń 2008, 08:51 _________________________________________________

w zaleceniach serwisowych żadnego silnika nie ma nic na temat wymiany odmy, ale w zaleceniach serwisowych innych użytkowników 2.5 są i tego się należy trzymać bezwzględnie!!

Kolega, tylko zwróci uwagę, ze są to zupełnie inne filtry, inaczej zbudowane..te po 2003 roku..

Wiem, ze Koledzy pisali, ze filtr co rozrząd, brzmi to rozsądnie, tylko też pojawiał się temat, ze w nowych generacjach V6 2,5 problem rozwiązano...

Ale ni cholery nie dowiedziałem się w jaki sposób, coś mi się widzi, ze zmiana filtra odmy ma coś z tym wspólnego...

Jak ktoś wie, to proszę o wyjaśnienie, bo jestem :osobiście" :) zainteresowany

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:sick3: sssac odme :polew:

profilaktycznie wymieniac w ciemno, koledzy u nas i na AKP ksiazke napisali na ten temat. co tu sie zastanawiac.

prolilaktycznie to mozna zrobić kopę przed imprezą... (soory za prywate :))

Po to są plany serwisowe i możliwość diagnozowania obajwów, żeby się nie pchać w koszty (co ja zrobiłem)...To są inne filtry, jak pisał Sleeve i chyba najwyższy czas tę sprawę wyjaśnić, bo będą ciągle nieporozumienia...Moze ma ktoś wiedzę odpowiednią...

Tak se proflilaktycznie chłop wymienił pół samochodu...

tia bo to trzeba troche wyobrazni didz!!! :bicz2::tongue4:

jezeli masz auto od nowosci, albo juz to robiles, luzik, sobie mozna jechac zgodnie z planami ( serwisowymi, chociaz pametam ze tego o odmie nie ma), lub ta wymiana co rozrzad. jezeli kupujesz uzywane nigdy nie masz pewnosci ile ktos przejechal ponad to co na blacie i w kompie w serwisie, a n.p. wizja wydmuchania uszczelnien turbiny straszy...

hmm. a jezeli problem odmy nie jest ujety w planie serwisowym. natomiast jest opisana usterka polegajaca na nadmiernym cisnieniu w przestrzeni korbowej, to nalezy to traktowac, nie jako wymiane eksploatacyjna, tylko naprawe.

proste ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość dzikidzidz

jezeli masz auto od nowosci, albo juz to robiles, luzik, sobie mozna jechac zgodnie z planami ( serwisowymi, chociaz pametam ze tego o odmie nie ma), lub ta wymiana co rozrzad. jezeli kupujesz uzywane nigdy nie masz pewnosci ile ktos przejechal ponad to co na blacie i w kompie w serwisie, a n.p. wizja wydmuchania uszczelnien turbiny straszy...

hmm. a jezeli problem odmy nie jest ujety w planie serwisowym. natomiast jest opisana usterka polegajaca na nadmiernym cisnieniu w przestrzeni korbowej, to nalezy to traktowac, nie jako wymiane eksploatacyjna, tylko naprawe.

Tu chodzi mi o to, że w silnikach AXX po 2003 są inne filtry, które są inaczej zbudowane i nie mają takich "tendencji" jak wcześniej...do zapychania...

Z resztą założeń w zasadzie się zgadzam po "na chłopski rozum" są ok...

Twierdzę też, że problem z zapowietrzeniem skrzyni wynika "wyłącznie" z niewymienienia oleum "on time", jeżeli to robisz +filtry można sprawę olać...

Dwóch kolegów wymieniło taki filtr jak opisywany przy przebiegach 150 i 140 kkm i był on w dobrym stanie...

Pytanie: mieli farta, czy zmieniony filtr eliminuje "odwieczny" problem odmy w 2,5 tdi??

?????????????

pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mi się wydaje że jednak nie mieli farta tylko zmieniony filtr bo wczoraj gmeraliśmy u znajomego przy odmie (silnik 2003) ale przy przebiegu 210kkm i odma była w dobrym stanie... Tylko ta plastikowa - żeby nie było nieporozumień. Wydaje mi się że poprostu audi zmieniło filtry pakowane do auta od 2003r na niemające tendencji do zapychania się.

Pozdrawiam :kox:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam po dość długiej przerwie!

A więc panowie, turbina wymieniona bo auto zaczęło brać olej i kopciło dalej na niebiesko, co więcej kopcenie się nasiliło i teraz tylko gdy zaczyna pracować turbina cyli powyżej 1800 obrotów kopci niemiłosiernie, na zimnym silniku i do 1500 obrotów nic się nie dzieje. Oleju również już nie bierze. Dzisiaj wymieniłem odmę bo nie było mnie w kraju i jak wróciłem od razu się za to zabrałem. Przejechałem kilkadziesiąt km i niestety kopci jak kopcił, co więcej po "używaniu " turbiny tak do 3 tys obrotów i zatrzymaniu auta z rury ładnych parę minut kopci dalej na niebiesko - tak więc po wymianie turbo i odmy oleju nie bierze a kopcenie się nasiliło. Co wy na to? dosyć dziwne zjawisko. Może ktoś pomóc?

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...