CHIROKI Opublikowano 27 Lipca 2011 Opublikowano 27 Lipca 2011 Witam wszystkich klubowiczów i jednocześnie zwracam się z prośbą o pomoc. Zostałem poszkodowany w wyniku kolizji drogowej. Doszło do tego na światłach, gdzie stojąc na czerwonym świetle zostałem uderzony w tył pojazdu. Na miejscu była policja, ja oczywiście wylądowałem w szpitalu, dowodu rejestracyjnego mi nie zabrali, a moje audi mogło wrócić o własnych kołach. Kłopot mój polega na tym, że auto zostało wycenione na szkodę całkowitą przez T.U. AVIVA o dużo niższą niż koszt kupna podobnego bo tylko 5600 PLN. Złożyłem odwołanie w tej sprawie. Czy jestem na straconej pozycji?. Co powinienem zrobić?. Chciałbym uniknąć drogi sądowej i odzyskać odszkodowanie za auto, z którym związałem się emocjonalnie. Proszę o pomoc.
soolek Opublikowano 27 Lipca 2011 Opublikowano 27 Lipca 2011 5 600 to pewnie kwota do wypłaty? Plus wartość wraku, na który powinni Ci też ofertę odkupu przesłać. Sprawdź dokładnie co masz w papierkach napisane.
CHIROKI Opublikowano 27 Lipca 2011 Autor Opublikowano 27 Lipca 2011 SOOLEK dziękuję ci za wyrozumiałość i chęć pomocy. Tak cena którą podałem to cena do wypłaty i wrak zostaje, ale to mnie nie satysfakcjonuje. Czy kupię drugą taką A4 a jak tak to w jakim ona będzie stanie?
Onkel Opublikowano 27 Lipca 2011 Opublikowano 27 Lipca 2011 Ale tak jak napisał Ci soolek do kwoty 5600 powinna być podana kwota za jaką ubezpieczalnia odkupi od Ciebie wrak. Bo wcale nie musisz chcieć się bawić w sprzedaż. Jednak jak piszesz że mogła wrócic o własnych siłach to może spróbuj taką na alledrogo wystawić (policz ile musisz dostać za wrak żeby kupic inną) dużo jest chętnych żeby kupic zrobic i sprzedać
arielka Opublikowano 28 Lipca 2011 Opublikowano 28 Lipca 2011 Podeślij arkusz wyliczenia szkody całkowitej, ew. ofertę z autoonline - jeśli takowa była. Możliwe, że wartość pojazdu przed szkodą została zaniżona, a wartość pozostałości zawyżona. Bez w/w dokumentu stwierdzić cokolwiek jest trudno. Pozdrawiam arielka
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się