Mam grzeszne mysli

[Kimi]

za 2 -3 lata to ja chce wprowadzić się do nowego domu a nie samochodu

A no to już nie wiem, jak to tam u Ciebie jest :wink4:

Budując dom tym bardziej nie pchałbym się teraz w kupno auta

[wiktorsam]

To jest właśnie to czego najbardziej nie znoszę: "samochód się zaczął sypać czas go sprzedać bo za dużo trzeba wsadzić"

I potem co drugi okaz na rynku to padlina w którą nikt w ciągu ostatnich kilku la tnie inwestował więcej niż jest niezbędne żeby się jako tako nią poruszać ...

Ja mam takie podejście że kuźwa jakiego auta bym nie miał, to je lubię i nie mogę patrzeć jak coś nie działa, i nie ważne czy trzeba wsadzić 2 tyś w zawieszenie czy 400 w głupi napinacz. Wiem że jak to zrobię to już tego nie będę musiał robić przez następne kilka lat. Tak samo z obecną a4, wysypały się poduchy pod silnikiem i skrzynią, musiałem wymienić napinacz, termostat, 4 górne wahacze, ale teraz przynajmniej wiem co mam, wiem że jeszcze nią pośmigam bezproblemowo bo reszta jest ok.

A teraz Ty, sprzedasz swoją bo coś tam się sypie, kupisz vectrę i myślisz że tam nic nie będzie trzeba robić ? A chociażby głupi rozrząd filtry i płyny po zakupie ? To już pewnie około 800zł , do tego nawet głupie przerejestrowanie, nowe ubezpieczenie i już okazuje się że jesteś w plecy 2 tyś. Czy za te dwa tyś które wydasz za samą zmianę auta nie lepiej doprowadzić swoją niunię do stanu bdb ? Przynajmniej będziesz wiedział co masz, a taka vectra to i tak zawsze wielka niewiadoma, tym bardziej że obecnie większość nowych aut nie grzeszy bezawaryjnością, a b6 to chyba jedna z ostatnich solidnych a4 (zaraz po mnie pojadą )

[zuloo]

To jest właśnie to czego najbardziej nie znoszę: "samochód się zaczął sypać czas go sprzedać bo za dużo trzeba wsadzić"

I potem co drugi okaz na rynku to padlina w którą nikt w ciągu ostatnich kilku la tnie inwestował więcej niż jest niezbędne żeby się jako tako nią poruszać ...

Ja mam takie podejście że kuźwa jakiego auta bym nie miał, to je lubię i nie mogę patrzeć jak coś nie działa, i nie ważne czy trzeba wsadzić 2 tyś w zawieszenie czy 400 w głupi napinacz. Wiem że jak to zrobię to już tego nie będę musiał robić przez następne kilka lat. Tak samo z obecną a4, wysypały się poduchy pod silnikiem i skrzynią, musiałem wymienić napinacz, termostat, 4 górne wahacze, ale teraz przynajmniej wiem co mam, wiem że jeszcze nią pośmigam bezproblemowo bo reszta jest ok.

A teraz Ty, sprzedasz swoją bo coś tam się sypie, kupisz vectrę i myślisz że tam nic nie będzie trzeba robić ? A chociażby głupi rozrząd filtry i płyny po zakupie ? To już pewnie około 800zł , do tego nawet głupie przerejestrowanie, nowe ubezpieczenie i już okazuje się że jesteś w plecy 2 tyś. Czy za te dwa tyś które wydasz za samą zmianę auta nie lepiej doprowadzić swoją niunię do stanu bdb ? Przynajmniej będziesz wiedział co masz, a taka vectra to i tak zawsze wielka niewiadoma, tym bardziej że obecnie większość nowych aut nie grzeszy bezawaryjnością, a b6 to chyba jedna z ostatnich solidnych a4 (zaraz po mnie pojadą )

Ponadto jakie by nie było auto jak się jeździ to zawsze coś trzeba wymienić

A kto powiedział ze moje audi się sypie?

Ja tez lubię mieć perfekto auto i nawet teraz zmieniam końcówki drążka jak zastanawiam się nad sprzedaniem Lubię mieć zadbane i czyste auto choć czasami brakuje mi czasu

[Kimi]

To jest właśnie to czego najbardziej nie znoszę: "samochód się zaczął sypać czas go sprzedać bo za dużo trzeba wsadzić"

I potem co drugi okaz na rynku to padlina w którą nikt w ciągu ostatnich kilku la tnie inwestował więcej niż jest niezbędne żeby się jako tako nią poruszać ...

Ja mam takie podejście że kuźwa jakiego auta bym nie miał, to je lubię i nie mogę patrzeć jak coś nie działa, i nie ważne czy trzeba wsadzić 2 tyś w zawieszenie czy 400 w głupi napinacz. Wiem że jak to zrobię to już tego nie będę musiał robić przez następne kilka lat. Tak samo z obecną a4, wysypały się poduchy pod silnikiem i skrzynią, musiałem wymienić napinacz, termostat, 4 górne wahacze, ale teraz przynajmniej wiem co mam, wiem że jeszcze nią pośmigam bezproblemowo bo reszta jest ok.

A teraz Ty, sprzedasz swoją bo coś tam się sypie, kupisz vectrę i myślisz że tam nic nie będzie trzeba robić ? A chociażby głupi rozrząd filtry i płyny po zakupie ? To już pewnie około 800zł , do tego nawet głupie przerejestrowanie, nowe ubezpieczenie i już okazuje się że jesteś w plecy 2 tyś. Czy za te dwa tyś które wydasz za samą zmianę auta nie lepiej doprowadzić swoją niunię do stanu bdb ? Przynajmniej będziesz wiedział co masz, a taka vectra to i tak zawsze wielka niewiadoma, tym bardziej że obecnie większość nowych aut nie grzeszy bezawaryjnością, a b6 to chyba jedna z ostatnich solidnych a4 (zaraz po mnie pojadą )

Ponadto jakie by nie było auto jak się jeździ to zawsze coś trzeba wymienić

A kto powiedział ze moje audi się sypie?

Ja tez lubię mieć perfekto auto i nawet teraz zmieniam końcówki drążka jak zastanawiam się nad sprzedaniem Lubię mieć zadbane i czyste auto choć czasami brakuje mi czasu

wiktorsam ma sporo racji - kupno kolejnego auta to pchanie się w niepotrzebne koszty i wielką niewiadomą.

[zuloo]

To to ja wiem ze jest ryzyko ale takie są realia. Trzeba przy zakupie wnikliwie oglądać auta ;]]

[Onkel]

Ja powiem tylko tyle. Historie z Audi zacząłem 3 lata temu i była to A3 99'. Super. Elegancko chodziła i w ogóle. Uskładał człowiek trochę pieniędzy i myślał kupie sobie A4 B6. Pojeździłem poszukałem no i za moje na tamten czas 26k szału nie było. I przejazdem wracając z oględzin kolejnego nie wypału stanąłem bo koleś miał sprowadzoną MAZDE 6. Kupiłem 2004 rok w dobrej cenie. Ucieszony mam auto. Tempomat i takie tam.... Bo miesiącu powiedziałem dość: sprzedaje MAZDE i składam na A4 B6. Ogólnie blacha strasznie słaba była. A tu rok 2004... Sprzedałem --->kupiłem swoją A4 B6 i NIKT nigdy w życiu nie namówi mnie już na zmianę AUDI na coś innego. Awarie jak w każdym aucie. I moim zdaniem części do Audi nie są takie drogie... Tylko trzeba kupować od konkretnych i dobrych sprzedawców, którzy są na naszym forum. A4 B6 jest autem bardzo dobrym do przeprowadzania modów a w szczególności to forum. Wszyscy sobie pomagają, są super opisy jak dokładać nowe rzeczy, jest WRCLAGUNA i BART-S oraz wielu innych użytkowników. Nie mówie że na innych forach tego nie ma ale wiem jedno nie ma takiego klimatu jak jest tutaj.

Pozdrawiam

[Kimi]

Ja powiem tylko tyle. Historie z Audi zacząłem 3 lata temu i była to A3 99'. Super. Elegancko chodziła i w ogóle. Uskładał człowiek trochę pieniędzy i myślał kupie sobie A4 B6. Pojeździłem poszukałem no i za moje na tamten czas 26k szału nie było. I przejazdem wracając z oględzin kolejnego nie wypału stanąłem bo koleś miał sprowadzoną MAZDE 6. Kupiłem 2004 rok w dobrej cenie. Ucieszony mam auto. Tempomat i takie tam.... Bo miesiącu powiedziałem dość: sprzedaje MAZDE i składam na A4 B6. Ogólnie blacha strasznie słaba była. A tu rok 2004... Sprzedałem --->kupiłem swoją A4 B6 i NIKT nigdy w życiu nie namówi mnie już na zmianę AUDI na coś innego. Awarie jak w każdym aucie. I moim zdaniem części do Audi nie są takie drogie... Tylko trzeba kupować od konkretnych i dobrych sprzedawców, którzy są na naszym forum. A4 B6 jest autem bardzo dobrym do przeprowadzania modów a w szczególności to forum. Wszyscy sobie pomagają, są super opisy jak dokładać nowe rzeczy, jest WRCLAGUNA i BART-S oraz wielu innych użytkowników. Nie mówie że na innych forach tego nie ma ale wiem jedno nie ma takiego klimatu jak jest tutaj.

Pozdrawiam

To jeszcze zacznij wpadać na spoty w niedzielę pod REAL-a na Włókniarzy, zaglądaj na wątek łódzki i będzie gitez majonez :naughty: :naughty:

Sory za OT

[zuloo]

To i prawda, jestem z tym forum już bardzo długo i .... i jest one bezcenne

[Kimi]

To i prawda, jestem z tym forum już bardzo długo i .... i jest one bezcenne

To taka mała analogia:

http://forum.vectra-unlimited.pl/

Tak właśnie wygląda Vectra :cool1:

A jak wygląda A4 - widzisz teraz na monitorze :D

[zuloo]

DECYZJA

Vectra & Audi

Vectra Audi

DO puty dopóki następne grzeszne myśli mnie nie dopadną

:a4fan: :a4fan: :a4fan: :a4fan: :a4fan: :a4fan: [br]Dopisany: 05 Sierpień 2011, 11:05_________________________________________________Zostaje [br]Dopisany: 05 Sierpień 2011, 11:05_________________________________________________Ale przed wami moja kobieta mnie skarciła mówi nie i h*j nie sprzedajemy to co że stare ale jare

[chudineze]

Decyzja podjęta właściwie