YOGI3000 Opublikowano 6 Listopada 2011 Opublikowano 6 Listopada 2011 Popełnił bląd nie ustalając ceny minimalnej a za błędy trzeba płacic, dodatkowo wystawił z konta ojca więc strasz gówniarza może nauczy sie odpowiedzialności za swoje czyny. Jak zmięknie to kupisz felgi albo mozesz mu napisac żeby zapłacił Ci np 100-200zł rekompensaty jak nie to odpuść bo dalej nie warto ciągnąc sprawy bo sie nie opłaca (ale wydaje mi sie że jest do wygrania). Koniec kropka. Co zrobisz to napisz a temat do zamknięcia. Pozdro
pawel1380 Opublikowano 6 Listopada 2011 Opublikowano 6 Listopada 2011 Ja napisałem że można wygrać ale za 200-300 sie nie opłaca. Słyszałem taką historie że ktoś zalicytował jakis dobry samochód za 1tys a był warty np 10tys. Zadzwonił bo tej osoby i powiedział że wygrał licytacje za 1tys i kiedy może odebrać samochód, usłyszał że to pomyłka i powinno byc 10tys wiec stwierdził że moze sie zgodzić na np 3tys lub żeby jej zapłacił np 2tys to sie wycofa i podkreślił żeby sie zgodzić na jego warunki bo jak nie to sprawa trafia do sądu i że on żyje z takich "okazji". Nie wiem jak sie sprawa skończyła i jaki dokładnie były kwoty dlatego pisałem "np 1tys". Jeśli uważacie że sprawa nie jest do wygrana to po co cały ten regulamin allegro i innych portali aukcyjnych? Już dawno by była afera stulecia i by zabronili takiego handlu. na takie akcje wnieśli poprawke w regulaminie na pewne działy w tym motoryzacyjny, tak jak ktos wczęsniej wspomniał skończyły sie łodzie za złotówke :gwizdanie: Kolego nie powinieneś się wypowiadać w tym temacie bo jesteś lekko mówiąc niekompetentny Tu nie ma żadnej pomyłki,jest licytacja bez ceny minimalnej za tyle się sprzedaje. W ten sposób nikt nie ustalałby cenny minimalnej a jeśli kwota by go nie satysfakcjonowała mówiłby o pomyłce. Są zasady które obowiązują zarówno Sprzedającego jak i Kupującego. Powinien oddać te koła za taką cenę. Tyle że to jakiś idiota więc szkoda marnować na niego czasu,negatyw i tyle.Co by przestrzec innych przed takimi frajerami. Nie raz wystawiałem nawet auta od złotówki(jakieś stare robocze samochody) Zawsze sprzedawałem za ile wylicytowali,nawet nie godziłem się na zakończenie aukcji wcześniej. tak z pewnoscia oddałeś je za grosze pare razy maiłem taki dym na poczatku tez walczyłem o to żeby zabrać za tyle za ile wygrałem :gwizdanie: skończyło sie tak ze nic nie dostawałem a wymiana pogładów przechodziła na mailach wiec wiem jak jest w praktyce, skoro ktos nie jest zadowolony wylicytowanej ceny to nie odda za grosze tego bo regulamin każe, bla bla do sądu i sie sądować za 500zł wygracie z pewnoscią, donoscie do alegro napewno wam pomoze w hooj, rower tak kupiłem ze do dzisiaj nie dojechał, bo sprzedajacy wiedział ile jest wart i porostu za śmieszne pieniadze mi go nie odda i mozesz sie kłócić z takim a i tak nie wexniesz go za tyle Twoje historie i wywody mnie nie interesują. Są uczciwi ludzi i są oszuści. Sprzedawałem za tyle za ile ktoś wylicytował. Specjalnie z tego powodu nie płakałem. Po to jest aukcja bez ceny minimalnej,czasem wyjdziesz na tym lepiej (jak licytanci chwycą rywalizacyjnego bakcyla) a czasem taniej jak się nie uda. Od tego to jest.
majuDJ Opublikowano 8 Listopada 2011 Autor Opublikowano 8 Listopada 2011 Załatwiłem już ze sprzedającym ze odpali mi na dobrą flaszkę i ja zapominam o tej całej sprawie.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się