Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[B5 AHU] Turbo nowe czy regenerowane ?


alf

Rekomendowane odpowiedzi

co do oleju mobil czy castrol to mechanik chyba niema pojecia co gada. Motul jest bardzo dobrym olejem dla tdi. Zmien mechanika lepiej

mylisz się

do 220tys km jeździłem na mobilu, silnik chodził bardzo cicho jak na tdi, przesiadłem się na motul, silnik zrobił się głośny i zaczęło być słychać panewki! spalanie wzrosło o 0,3L i silnik stracił vigor-nie od razu ale po 30tys km w logach widać gorsze czasy, według mnie albo polska jest zalewana podróbą motula albo on się nie nadaje do starych tdi, pojeździj kilka dobrych lat tdi na różnych olejach, może przestaniesz wierzyć w to co inni piszą, co do zachwycania się pracą silnika na motulu nagraj filmik na starym oleju, wymień olej i nagraj drugi filmik ale po 5tys a potem po 10tys km, nagrywanie od razu po wymianie jest bez sensu bo o niczym nie świadczy, potem wymień na mobil, nagraj filmiki po 5 i 10tys, w ten sposób może zauważysz który olej traci swoje właściwości szybciej, motul traci swoje właściwości po 9tys! podobnie półsyntetyczny mobil, na motulu drastycznie pogorszyła się kultura pracy silnika-w ciągu jednego roku, poprzednio na mobilu kultura nic się nie pogorszyła przez cały okres używania-3 lata, tylko zrobił się luz na wirniku turbo przy 200tys(do 200tys nie było żadnego luzu) dlatego przy 230 zalałem motul, teraz przy 260tys będzie znowu mobil, przed pierwszą wymianą na motul zalałem motul clean, po wymianie następna wymiana była po 3tys by pozbyć się resztek po mobilu, wszystko było robione z dbałością o szczegóły, 4 lata katuje ten silnik i od momentu zalania motulem zaobserwowałem same negatywne skutki, już czeka zakupiony MOBIL Super 3000 X1 5W-40 HC Synthese czyli półsyntetyk o podwyższonych parametrach

kolego, a wiesz co to są oleje HC? i wiesz, ze dodatki HC olejach maja za zadanie wygluszyc silnik? Motul na bazie PAO (lub niektore na estrach np. X-lite, 300V) maja smarowac, a nie wygluszac. Motul dociera wszedzie aby dokladnie przesmarowac kazdy element - odpowiedzialny za to jest wysoki TBN i pakiet dodatków.

Zresztą - klekot dupowóz nigdy nie bedzie miał kultury pracy - takową moze miec V12 Jaguara, a nie TDI.

Jak bardzo olej może przyczynić się do uciszenia klekota ktory ma ponad 10lat i przejechane ponad 200 000km ? W tym przypadku polecam powrót do Castrola alf. Co do turbo faktycznie brzydka sprawa. ja pewnie bym rozebrał gdyby brało 2l/1000km, narazie bym olał a może w ramach luzów rozebrał i sprawdził te luzy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dam trochę czasu turbinie. Co do oleju, to mesio poleca Mobil 1 5w50 syntetyk. Sam pyka na takim samym klekocie jak mój :good:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

silniki tdi nie grzeją się aż tak by była potrzeba stosować 5W50, ja polecam 5W40, w przyszłości myślę spróbować 0W40, te silniki konstruowane były pod oleje 10W40 bo 15lat temu takie się stosowało, nawet w instrukcjach auta najczęściej wymieniany jest 10W40, jak dbasz by na zimnym silniku delikatnie jechać spokojnie możesz lać 10W40

Całkowita liczba zasadowa TBN to parametr charakteryzujący zdolności myjąco - dyspergujące oleju. No wiec tym parametrem nie ma się co sugerować bo jak piszę na oleju ACEA "B4" to TBN jest na tym samym poziomie nieważne czy to mobil czy motul.

"Motul na bazie PAO" :polew: nie daj się nabrać na piękne nazwy

Jak już tak zwracasz uwagę na parametry motul 8100 jest pod każdym parametrem gorszy od mobil 1, co ciekawe najważniejszy parametr czyli HTHS lepkość w 150°C motul w ogóle nie podaje w nocie katalogowej, czyżby coś ukrywał przed nami? :cool1:

Motul/Mobil

TBN 10,3/11,8

Wskaźnik lepkości 173/185

HTHS lepkość w 150°C :mysli:/3.8

mądry cytat:

Olej nie powinien wyglądać dobrze tylko wtedy, kiedy jest nowy, lecz zapewniać dobrą ochronę na ścieranie do samego końca okresu między wymianami, ale nie tylko, bo cóż z tego, że HTHS w nowym oleju wynosi np. 5.0 jeśli po krótkim czasie nic z tego nie zostaje!

Podejrzewam że motul ma właśnie taki i dlatego po zalaniu na początku jest spora poprawa a po czasie gorzej niż źle.

Mówiąc krótko dane techniczne włącznie z parametrem HTHS dają jakieś rozeznanie, same jednak o jakości mówią niewiele. Dlatego ja w mojej poprzedniej wypowiedzi opisałem 4 lata użytkowania mobila i motula, i stwierdzam że motul do mojego silnika jest za slaby, po 9tys silnik klepie jak by miał 500tys, dla mnie szok, zalewam nowy motul i cisza, to jest normalne by po 9tys olej tak drastycznie tracił parametry?! Odpowiedzcie sobie sami na to pytanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jestem mocny w temacie olejów :decayed: Motula zalałem, bo zachwala się go tu na forum. Wlałem i spróbowałem. Moje spostrzeżenia to : większe zużycie o ile nie jest to związane z tematem turbiny. Druga sprawa, to większe ubytki zaobserwowałem, jak zbliża się wymiana, czyli po ok. 7-8 tyś. Auto rozgrzewam spokojnie, a olej to u mnie priorytet, cena dla mnie jest sprawą drugorzędną. Jednak opinie na temat, który olej jest naj...są tak podzielone, że nie wiem co lać :naughty:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zregenerowałem i jak na razie daje radę, ostatnio mechanior powiedział mi, że znowu padało uszczelnienie, pojechałem do gościa z reklamacją założył na maszynę sprawdził i wszystko był super tylko mechaniorowi nie chciało się sprawdzić odmy... :wallbash: ale mam pewność że, turbinka jest :good:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Potwierdzam motul sie popsul. wymiany na wymiane praca silnika sie pogarsza,niestety kolejny olej to znow bedzie motul,bo banka jest 5l mi silnik nie bierze oleju,i teraz mam wymiane free.Bo sie uzbieralo 4l.Ale kolejna to niestety bedzie inny olej.Motul wedlug mnie sie pogorszyl od poczatku bierzacego roku.

Ps.Komentarze ze na 10w40 silnik dostaje w dupe mozna miedzy bajki wsadzic

Robie TDI nawet PD ktore chodza na 10w/ 15w40 i silnik bez zastrzezen nawet te turbo o ktorym sie mowi.Ja zawsze polecam full syntetyk,niestety po wymianie na motul 5w silnik zaczyna chodzic brzydziej.Dla porownania:

wymienialem silnik w pewnym AFN

Spuscilem jakis tam syf i zalalem ELF 10w40 akurat z hipermarketu.Silnik pojezdzil 1500km.Chodzil bardzo bardzo ladnie jakby mial przebieg rzedu 100tyś.No i oczywiscie wlalem motul 5w40 efekt,po 100km silnik jakby nagle dostal +300tyś przebiegu.Chodzi jak stary TDI ktory ma swoje dobre czasy za soba.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Motul na bazie PAO" :polew: nie daj się nabrać na piękne nazwy

Jak już tak zwracasz uwagę na parametry motul 8100 jest pod każdym parametrem gorszy od mobil 1, co ciekawe najważniejszy parametr czyli HTHS lepkość w 150°C motul w ogóle nie podaje w nocie katalogowej, czyżby coś ukrywał przed nami? :cool1:

Motul/Mobil

TBN 10,3/11,8

Wskaźnik lepkości 173/185

HTHS lepkość w 150°C :mysli:/3.8

mądry cytat:

Olej nie powinien wyglądać dobrze tylko wtedy, kiedy jest nowy, lecz zapewniać dobrą ochronę na ścieranie do samego końca okresu między wymianami, ale nie tylko, bo cóż z tego, że HTHS w nowym oleju wynosi np. 5.0 jeśli po krótkim czasie nic z

sa firmy i "firmy". w jednych jest 80% HC i 20% PAO. w innych 50/50. Olej w dzisiejszch czasach musi byc optymalny - szczegolnie w dieslach z DPFami. MUsi chronic DPF kosztem ochrony silnika - wszystkie oleje Mid SAPS i Low SAPS. Musi byc zbudowany z roznych baz i dodatkow

Np. PAO dadzą niskie temp. płynięcia, stabilną lepkość, Estry poprawią wł. wysokotemp., odparowalność, HC poprawią wytrzymałość i wyciszają - w konsekwencji mamy produkt idealny (w ogromnym uproszczeniu).

Z punktu widzenia chemicznego zarówno HC, PAO, Estry są syntetyczne czyli nie występują w środowisku naturalnym. PAO także można uznać za pochodną ropy naftowej więc nie rozumiem tłumaczenia że HC jako to samo (z punktu widzenia powyższego) nie może się nazywać syntetykiem. Uwzględniając jednak sam proces tworzenia: HC- zmiana struktury cząsteczek i przekształcanie ropy naftowej, PAO- Wyodrębnienie z ropy odpowiednich frakcji, kraking i polimeryzacja. Są to różne procesy i faktycznie można je traktować jako coś zupełnie innego ale oba są związkami syntetycznymi. Kwestia umowy jak będziemy je nazywać. Stąd i jedni i drudzy mają rację. Co innego z V grupą.

Kolego Rachciach - nie ma obecnie olejow 100% PAO - Musi być dodatek do kilkunastu % bazy dobrze mieszalnej z dodatkami, nie reagujących z uszczelnieniami, lepiej neutralizujących związki starzenia.

Nikt z nas nie zna dokładnej wartości poszczególnych związków w procesie blendowania, jest to tajemnica. Liczy się związek finalny. Gdzieś musi być kompromis. HC to oleje o b. dobrym wskaźniku cena/jakość. Tym bardziej, ze VAG rekomenduje oleje z dodatkiem HC np do PD i DPFow. Chcesz miec olej 100% z piatej estrowej grupy - zaplac za X-lite 0W-30 250 PLN lub jeszcze wiecej za 300V.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zdziwiłbys sie - ile firm zachodnich bierze baze syntetyczna z Lotosa np. Elf | Total - maja bardzo dobra. zreszta Quazar to bdb olej ale cena powala.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co do oleju mobil czy castrol to mechanik chyba niema pojecia co gada. Motul jest bardzo dobrym olejem dla tdi. Zmien mechanika lepiej

mylisz się

do 220tys km jeździłem na mobilu, silnik chodził bardzo cicho jak na tdi, przesiadłem się na motul, silnik zrobił się głośny i zaczęło być słychać panewki! spalanie wzrosło o 0,3L i silnik stracił vigor-nie od razu ale po 30tys km w logach widać gorsze czasy, według mnie albo polska jest zalewana podróbą motula albo on się nie nadaje do starych tdi, pojeździj kilka dobrych lat tdi na różnych olejach, może przestaniesz wierzyć w to co inni piszą, co do zachwycania się pracą silnika na motulu nagraj filmik na starym oleju, wymień olej i nagraj drugi filmik ale po 5tys a potem po 10tys km, nagrywanie od razu po wymianie jest bez sensu bo o niczym nie świadczy, potem wymień na mobil, nagraj filmiki po 5 i 10tys, w ten sposób może zauważysz który olej traci swoje właściwości szybciej, motul traci swoje właściwości po 9tys! podobnie półsyntetyczny mobil, na motulu drastycznie pogorszyła się kultura pracy silnika-w ciągu jednego roku, poprzednio na mobilu kultura nic się nie pogorszyła przez cały okres używania-3 lata, tylko zrobił się luz na wirniku turbo przy 200tys(do 200tys nie było żadnego luzu)

Jedna uwaga co do tych rewelacji jak byś kolego usłyszał panewki to twoja motorownia nadaje się tylko do remontu i żaden olej już temu silnikowi nie pomorze. Nie pisz takich bzdur bo ludzie czytają to a takie stwierdzenia wprowadzają tylko niepotrzebne zamieszanie, najpierw trzeba znaleźć przyczynę stukotu a następnie stawiać diagnozę. Tak się składa, że jeździłem przez 30 tys km na mobilu 10W40 a nastepnie zalałem motula 5W40 i różnica w zimnym starcie silnika bezdyskusyjna zwłaszcza na mrozie przy - 25. Niestety motul obnażył problem zużytych popychaczy, które dodatkowo dostały w kość podczas stosowania mobila. Nie szukałem przyczyny w oleju lecz wymieniłem komplet popychaczy. Nadal jeżdżę na motulu i nie stwierdziłem aby się popsuł a wg mnie przyczyna leży w tym, że te auta przejechały już masę km i wszystko ma swoją granice trwałości. Każdy wirnik w turbinie ma luz który jest kasowany wytworzonym ciśnieniem oleju tworzącym film olejowy wokół obracającego się łożyska ślizgowego w którym jest osadzony wirnik dlatego wg mnie w opisywanej turbinie w tej kwestii jest Ok. Jeżeli silnik zużywa olej to przyczyna leży w trzech elementach puszcza uszczelnienie turbiny, są zużyte uszczelniacze zaworów oraz zużyte pierścienie zgarniające. Tak się składa, że w rodzinie jeżdżą dwie octavie. Jedna z oryginalnym przebiegiem 90 tkm na motulu specyfiku wcześniej mobil ESP 5W30 a druga z przebiegiem 20 tkm na castrolu 5W30. W trakcie eksploatacji na mobilu silnik po przebiegu ok 12 tkm bardzo go zużywał i był głośny po zalaniu motulem jak na razie odpukać przy normalnej eksploatacji oleju nie zużywa a kultura pracy silnika jest cichsza w porównaniu z druga zalana castrolem.

silniki tdi nie grzeją się aż tak by była potrzeba stosować 5W50, ja polecam 5W40, w przyszłości myślę spróbować 0W40, te silniki konstruowane były pod oleje 10W40 bo 15lat temu takie się stosowało, nawet w instrukcjach auta najczęściej wymieniany jest 10W40, jak dbasz by na zimnym silniku delikatnie jechać spokojnie możesz lać 10W40

Całkowita liczba zasadowa TBN to parametr charakteryzujący zdolności myjąco - dyspergujące oleju. No wiec tym parametrem nie ma się co sugerować bo jak piszę na oleju ACEA "B4" to TBN jest na tym samym poziomie nieważne czy to mobil czy motul.

"Motul na bazie PAO" :polew: nie daj się nabrać na piękne nazwy

Jak już tak zwracasz uwagę na parametry motul 8100 jest pod każdym parametrem gorszy od mobil 1, co ciekawe najważniejszy parametr czyli HTHS lepkość w 150°C motul w ogóle nie podaje w nocie katalogowej, czyżby coś ukrywał przed nami? :cool1:

Motul/Mobil

TBN 10,3/11,8

Wskaźnik lepkości 173/185

HTHS lepkość w 150°C :mysli:/3.8

mądry cytat:

Olej nie powinien wyglądać dobrze tylko wtedy, kiedy jest nowy, lecz zapewniać dobrą ochronę na ścieranie do samego końca okresu między wymianami, ale nie tylko, bo cóż z tego, że HTHS w nowym oleju wynosi np. 5.0 jeśli po krótkim czasie nic z tego nie zostaje!

Podejrzewam że motul ma właśnie taki i dlatego po zalaniu na początku jest spora poprawa a po czasie gorzej niż źle.

Mówiąc krótko dane techniczne włącznie z parametrem HTHS dają jakieś rozeznanie, same jednak o jakości mówią niewiele. Dlatego ja w mojej poprzedniej wypowiedzi opisałem 4 lata użytkowania mobila i motula, i stwierdzam że motul do mojego silnika jest za slaby, po 9tys silnik klepie jak by miał 500tys, dla mnie szok, zalewam nowy motul i cisza, to jest normalne by po 9tys olej tak drastycznie tracił parametry?! Odpowiedzcie sobie sami na to pytanie.

Pokaż mi instrukcje w której masz napisane 10W40 ponieważ ja takiego wpisu się nie doczytałem. Producent określa jedynie normę czyli w twoim przypadku 505.00. Może się mylę ale nawet autor książki "Sam naprawiam a4" operuje tylko tą normą. Postaram się rozwiać jeszcze twoje zdziwienie, że po 9 tys km słychać klepanie. Kiedyś widziałem instrukcje VW polo z silnikiem 1,9 gdzie termin wymiany oleju był określony na 8 tkm. Wiadomo technologia produkcji oleju poszła do przodu ale jeżeli jeździ się na krótkich odcinkach, często uruchamia zimny silnik każdy olej traci swoje właściwości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zamęczyłem 3 silniki, w każdym panewki szlak trafił, więc raczej nie pisze głupot bo wiem jak brzęczą panewki, w obecnym silniku jeszcze nie ma dramatu, no ale mit o niezniszczalnym dole AFN obaliłem i to zanim silnik dobił 250tys km, ja bardzo katuje silnik, oczywiście z głową, jestem i tak pełen podziwu bo ten silnik jest bardzo wytrzymały, panewki najprawdopodobniej dostały w tyłek przez codzienne proste powyżej 180km/h, dzień w dzień 5km tyle latałem i taki tego efekt, teraz staram się hamować no ale raz w tygodniu trzeba wydech przedmuchać

na stronie 63 masz: (np. 10W); Na przykład w oznaczeniu SAE 10W40; 10-określa lepkość; 40-lopkość w wysokiej temp.; użyli tych wartości bo były w tamtych czasach najbardziej odpowiednie dla tych silników, klepanie po 9tys km to nie miałem na myśli panewek tylko prace całego silnika na biegu jałowym, panewki dopiero zaczynają grać marsza pogrzebowego powyżej 2000obr i to jak delikatnie się rozpędzam, przy agresywnym jest na razie przyzwoicie i oby tak zostało :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na stronie 63 masz: (np. 10W); Na przykład w oznaczeniu SAE 10W40; 10-określa lepkość; 40-lopkość w wysokiej temp.; użyli tych wartości bo były w tamtych czasach najbardziej odpowiednie dla tych silników, klepanie po 9tys km to nie miałem na myśli panewek tylko prace całego silnika na biegu jałowym, panewki dopiero zaczynają grać marsza pogrzebowego powyżej 2000obr i to jak delikatnie się rozpędzam, przy agresywnym jest na razie przyzwoicie i oby tak zostało :)

Zgadza się na stronie 63 książki "Sam naprawiam a4" w wiadomościach wstępnych dla przykładu autor opisując właściwości i oznaczenie oleju użył lepkości 10W40 co nie jest równoznaczne z zaleceniem jego stosowania. Na stronie 65 tej książki masz zalecenia dotyczące stosowania olejów silnikowych wg norm VW/audi gdzie masz podane normy i tak samo masz to określone w instrukcji fabrycznej samochodu gdzie są podane normy producenta. nie znajdziesz tam żadnej wzmianki że to ma być mineralny, półsyntetyk czy syntetyk. Swego czasu Auto Świat wypuszczał dodatki do swojej gazety gdzie były opisywane silniki różnych marek w tym 1,9 TDI. W tym dodatku autor wskazał, iż w przypadku tych silników lepkość oleju powinna być co najmniej 5W40 z uwagi na turbinę i hydrauliczne popychacze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...