Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[B5 AHL] Gęsty, biały dym z wydechu...


bassxclub

Rekomendowane odpowiedzi

Hej! :hi:

Wiem, że tematów związanych z objawem podanym w temacie jest wiele, ale nie jestem pewny co do ich związku z moim przypadkiem. Chciałbym podać to, co się dzieje z moim autem i proszę o ewentualne rady, pomoc i sugestie - szczerze powiem, że mam już dosyć tego auta :no:, więc proszę o wyrozumiałość...

- biały, gęsty dym z wydechu - w pełnym zakresie temperatur - na rozgrzanym ~90 st.C gęstawo i biało.. woda cieknie z rury (nie wyczuwam słodkiego smaku)

- ubytek płynu chłodniczego - szyba nie paruje mi szczególnie mocno i nie zauważyłem mokrych dywaników...

- ostatnio podczas odpalania zimnego silnika - trzęsie budą... po dodaniu gazu do ~2-3k obr. praca silnika wyrównuje się (tzn. przestaje trzęść budą)

- olej (Castrol magnatec 10W40) bierze i przymierzam się do jego wymiany na motul/mobil1 półsynt. (przez moją głupotę po kupnie zmieniłem z Mobila na tego Castrola) - prosiłbym również o Waszą opinię i doradzenie na jaki olej zmienić...

Ostatnio czyściłem cały dolot powietrza, odmę i przepustnicę (miałem problem z falującymi obrotami). Wymieniłem również świece, które okazały się: 1 dobra, 2 okopcone iskrowniki, 1 niedokręcona! (po poprzednim właścicielu) - odzyskałem moc w pełnym zakresie obrotów. Adaptację przepustnicy (chwilowy brak przewodziku VAGa...) wykonałem "z kluczyka". :kox:

Jak mi przyjdzie jeszcze coś do głowy to dopiszę. Proszę o pomoc i Wasze ewentualne podejrzenia i rady. :mysli:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a patrzałeś pod korek wlewu oleju czy nie ma musztardy? albo w zbiorniczku płynu chłodniczego czy śladów oleju nie ma?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Patrzyłem, nic takiego nie zauważyłem właśnie... dla upewnienia się zaraz skoczę i podejrzę jeszcze raz...

Edit: Wróciłem z auta.. okazuje się, że po odkręceniu korka oleju zauważyłem delikatną śmietankę na korku... Jeżeli jednak chodzi o płyn chłodzący - nie zauważyłem jakichkolwiek śladów oleju...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maź pod korkiem może być jak jest jej niewiele. U mnie na Castrolu (tak wiem, następny będzie motul...) też jak ganiałem na krótkich dystansach to było trochę, ale po przejechaniu bodaj 16km nie ma ani śladu po tym. A co do tego dymu to kiedy on występuje - jak jedziesz to widać coś za samochodem czy 'dym' unosi się z wydechu tylko jak stoisz? U mnie jak stoi i szczególnie zimny to paruję, jak jadę to nic nie ma. Na ciepłym o tej porze roku też to widać, szczególnie jak jest wilgoć taka jak teraz, z tym, że jak dodasz gazu to nic nie powinno być, a na postoju może lekko parować z tłumika/tłumików bo produktem spalania jest między innymi woda i dwutlenek węgla. Jeżeli masz białą chmurę za sobą podczas jazdy to jest nieciekawie będzie to pewnie uszczelka pod głowicą...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie nie kolego... to nie jest para - już nad tym myślałem... Ile czasu bym nie jechał, ile by się silnik nie rozgrzał.. już dawno by wszystko odparowało z układu...

Zauważyłem dodatkowo, jakby zaczęło gwiżdżeć podczas pracy silnika - po lewej stronie na przeciwko filtru powietrza.. Czy to nie jest oznaka, że uszczelka pod głowicą puszcza i wydaje taki dźwięk?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, nic nie powinno gwiżdżeć przez wydmuchaną uszczelkę. Co do tej pary to nawet na rozgrzanym może lekko parować. Pytanie tylko czy w czasie jazdy zostawiasz jakąś chmurkę. Jeżeli płynu ubywa sporo i nie ma żadnego wycieku to pewnie to jednak uszczelka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie chodzi o to, że gdy wymieniał mi znajomy mechanior razem z Ojcem termostat , szukał ewentualnych wycieków... niczego się nie dopatrzyli, a płynu nadal ubywa. Skoro sucho pod dywanikami, a paruje szyba delikatnie - nie znaczy to zaraz, że nagrzewnica puszcza, bo podejrzewam, że bym pływał, a i płyn ubywałby szybciej...

Zrobiłem numer z kartką papieru na otwartym silniku - skakał, ale silnik próbował ją zassać, a to chyba znaczy, że ze szczelnością raczej wszystko ok? Zastanawiam się tylko nad tym świszczeniem... z rury z tyłu słyszę znowu takie "py py py py" :> nie jednostajnie tylko takie "py py py py" :> Dym wali jak się silnik zacznie rozgrzewać i na ciepłym już nie przestaje.. Chciałbym jeszcze zauważyć, że jeździłem sporo na niedogrzanym silniku - do wymiany termostatu...

No i gwizd z lewej strony tam, gdzie jest kolektor wydechowy (czy jak to się nazywa - nie jestem znawcą)?

Edit: A no i jak jadę - zostawiam sporą chmurę... dużo większą niż inni uczestnicy ruchu... :angry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie chodzi o to, że jak dodam gazu to wali kłębami dymu... Podczas jazdy widzę w lusterkach, że dymik się ciągnie..

O teście spalin w układzie chłodzenia nie słyszałem.. a to ciekawe :> nie da rady samemu tego sprawdzić? ;-) Czy to nie chodzi o sprawdzenie ciśnienia w układzie chłodzenia? Na podstawie węży z płynem? Test spokojna/ostra jazda i porównanie wyników?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taki test można przeprowadzić w niektórych warsztatach. Jeżeli dodasz gazu i leci dym to lipa, uszczelka wydmuchana, albo co gorsze pęknięta głowica, chociaż obstawiam uszczelkę. Sprawdzanie ciśnienia to co innego, ale też możesz sprawdzić. Na ciepłym silniku ściśnij wąż płynu chłodzącego - powinien dać się ścisnąć, może być twardszy niż gdy silnik jest zimny (bo wtedy nie ma żadnego ciśnienia, a jak wiadomo aby układ dobrze pracował jest potrzebne ciśnienie którym steruje korek w zbiorniczku wyrównawczym), ale nie może być za twardy (wygląda wtedy jakby go miało rozerwać). Zrób też coś takiego: na zimnym silniku odkręć korek zbiorniczka wyrównawczego i niech ktoś przygazuje i zobacz czy będą jakieś bąbelki itd w zbiorniczku i powąchaj jak pachnie zbiorniczek w środku - jak spalinami to trzeba czapkę ściągać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie tez kapie woda z wydechu, ten typ juz tak poprostu ma... ja bym obstawial uszczelke pod glowica, ale takie pisanie tu na forum nic ci nie a na dodatek moze wprowadzic w blad. kiedys tez mialem problem z moja A4 ale kopcila na czarno i olej brala (zapieczone pierscienie + uszczelki na zaworach)... zrobilem remoncik przy okazji uszczelka pod glowica. Jak narazie odpukac nic mi nie bierze ani oleju ani plynu chlodniczego. Poszukaj w Okolicy jakiegos dobrego mechanika i jedz do niego bo tu nic wiecej ci nikt nie poradzi... Pore roku na kopcenie na bialo tez masz troche lipna... bo ja wiadomo teraz to wilgoc para z wydechu... Powodzenia :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok dzięki za rady... Jak będę miał czas to pojadę do mechaniora i po rozebraniu wszystko się okaże... bo rzeczywiście dziwna sprawa, a wróżenie z fusów nie jest pewne i sprawy nie rozwiąże... Jak coś namierzę to dam znać jak się sprawa wyjaśniła...

Edit: W związku z tym, że jeszcze nie miałem możliwości pogadania z mechaniorem... zastanawiałem się, czy to nie może być problem z paleniem na wszystkie gary? Albo niedopalaniem paliwa na którymś z nich? Zastanawia mnie brak słodu z wydechu i podejrzewam, że wina nie leży w ubywającym płynie chłodniczym - który zresztą ubywał mi już przed puszczaniem dymka... ;-)[br]Dopisany: 20 Listopad 2011, 16:39_________________________________________________Ok problem rozwiązany. Po wizycie auta u mechanika zostało wykonane kilka czynności... tj.:

- wymiana uszczelki pod głowicą - ELRING (100 zł)

- wymiana uszczelniaczy zaworowych (8*2,50 = 20 zł)

- wymiana uszczelki kolektora SS (4*21 = 84 zł)

- wymiana uszczelki pokrywy zaworów - ELRING (42 zł)

- wymiana uszczelki kolektora wydechowego (4*3 = 12 zł)

- dolewka 1l płynu (9zł)

- rurka miarki oleju VAG ;-P (2 zł)

- płyn do mycia silników (10 zł)

- uszczelniacz (14 zł)

- opaska zaciskowa (2 zł)

- olej MOTUL Synergie+ 6100 0,5synt. 5l + filtr MANN + kurier (motul.szczecin.pl) = 150 zł

Robocizna:

- wymiana uszczelki - 200zł

- wymiana mojego oleju - 10 zł

- wymiana uszczelniaczy zaworowych - 10 zł

- sprawdzenie ciśnienia sprężania - 20 zł

- plantowanie głowicy + docieranie zaworów - 100 zł

- wymiana tulei bagnetu + oringu krućca - 10 zł

Koszt części = 445 zł

Koszt robocizny (350 zł - 30 zł rabatu) = 320 zł

KOSZT CAŁKOWITY = 765 zł

Autko przestało telepać podczas odpalania, brak kłęb dymu z wydechu, olej po kilku jazdach spisuje się ŚWIETNIE!! Autko zbiera się lepiej, dźwięk motoru SUPER!

Póki co !ODPUKAĆ! jest pięknie. Aż chce się jeździć... Polecam sklep naszego kolegi z forum - motul.szczecin.pl - w związku z tym, że Marcin jest bardzo zajęty "obsłużył" mnie drugi z Jego kolegów - Dominik - idealny kontakt, doradztwo, atmosfera... Jestem bardzo zadowolony z Jego pomocy. Z ciekawości zapytałem się o oleje firmy MOTUL u mechanika, u którego robiłem auto - beznadzieja - nawet nie chciało im się ściągać tego oleju... bardzo przystawał przy Mobil1/Valvoline...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gratuluję mechanika w dobrych pieniądzach.

U mnie w Łodzi to pomarzyć żeby ktoś za takie pieniądze zdjął głowicę chociażby ...

Ten biały dym to na 99% była uszczelka głowicy.

Wrzuć fotkę uszczelki o ile ją jeszcze posiadasz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety uszczelki nie posiadam.. sam jestem ciekawy jak wyglądała...

Wszystkie uszczelki, które zostały wymienione (a miały być wymienione jeżeli będą zużyte) - ELRING. Droższych nie było - moja decyzja - chciałem mieć wszystko oryginał, bo jakie by to auto nie było - ma być wypicowane ;-P Chociaż jeżeli chodzi o wszelki tuning... przy tym silniku nie planuję robić jakiś rewolucji. Autko ma być (powiedzmy) oszczędne, ale inwestuje w ori ile daje radę... (next time jakby miało być inne to albo TDI albo większa benzynka, ponieważ mocy jakby nie było... malutko - mam inne priorytety, chociaż marzy mi się zmiana) ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli główną przyczyną tego wszystkiego była przepalona uszcz pod głowicą, tak ? Czy uszczelniacze ?

A tego Motula to mechanik ci nie polecał ? Bo nie bardzo zrozumiałem dlaczego zalałeś teraz Motulem jesli mechanik powiedział ze to beznadzieja.

I jeszcze jedno: napisz proszę jaki przebieg ma ten silnik bo jaj jezdze autem z takim samym motorem i dlatego mnie to wszystko interesuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uszczelka rzeczywiście puściła między komorą spalania, a tunelem wodnym... Przy okazji (w związku z tym, że mały koszt) zostały wymienione wszystkie uszczelniacze...

Jeżeli chodzi o Motula, to sklep tego samego warsztatu miałby delikatny problem ze ściągnięciem tego oleju - na moje zapytanie. U mnie na "wiosce" mało popularny on jest - w motocyklach prędzej. Ja po przeczytaniu wieeelu opinii, stwierdziłem, że musi to być Motul i koniec ;-P. A w związku z tym, że Pan w sklepie miał problem ze ściągnięciem tego oleju - zaproponował Mobil1/Valvoline Max life, albo samodzielne sprowadzenie sobie Motula. Tak też zrobiłem i zgłosiłem się do chłopaków przez nasze forum.... ;-)

Ps. 204k przebiegu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok napisze... Też mnie to baaardzo zastanawia, ponieważ jeździłem na castrolu (strasznie mi go pożerało... wg. mnie najgorszy olej na świecie - mój kolega z kolei zmienił z pół na minerał, bo nie zastanowił się, że castrol to chłam totalny...

Tak przy okazji, kupiłem naklejkę 3D klubu i nie wiem gdzie przykleić go na kuprze swojego kombiaka... usunąłem znaczek A4 i 1.6 (czysta tablica), ale mam dylemat gdzie przykleić naklejkę, żeby było najlepiej? Hmmm....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...