arielo 0 Opublikowano 15 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2011 No cóż. Zabrakło cierpliwości a przede wszystkim odwagi do znalezienia Audiczki w dobrym stanie. Po zmianie pracy potrzebne było autko i wybórł padł na Avensis 2.0 D4D 126km Generalnie jestem zadowolony, jednak mam nadzieje, że następne będzie A6. Z wyposażenia - Skórzana tapicerka - Grzanie d*py - Navi - 9 poduszek - tempomat - czujnik deszczu - klima 2strefowa Oto fotki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
T-żółw 1 Opublikowano 15 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2011 fan avensisa? nowszy na drugim planie fajna, podobno fabryczny sprzęt fajnie gra? jest xenon? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slimaczek89rz 1 Opublikowano 15 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2011 strasznie podobają mi się te avensisy niech służy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bania 1 Opublikowano 15 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2011 Z wyglądu wolał bym nawet c6 ale niezawodność tego modelu jest porażająca ładna skórka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arielo 0 Opublikowano 15 Grudnia 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2011 Niestety nie ma ksenia, może niedługo zacznę zbierać graty. Ciężko coś wyrwać w używkach bo emeryci się mało rozbijają. Nowszy Ave moich rodziców, zrobiłem im przysługę myjąć fajna, podobno fabryczny sprzęt fajnie gra? Owszem fabryczny sprzęt nieźle gra, ale w zimne dni daje się poznać japan plastic - trzeba będzie wygłuszyć. Czujniki parkownaia wpadają na 100%. Ciąglę się waham też nad 18" felgami. Włocławek połatali, więc może się uda. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
majkel_majki 19 Opublikowano 15 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2011 Ładnie wyposażony avensis, niech dobrze służy To są takie poczciwe hipopotamy, nie wiem czemu kiedy to prowadzę mam wrażenie jakbym jechał wanna pełną wody na dużych kołach albo na hipopotamie właśnie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arielo 0 Opublikowano 15 Grudnia 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2011 Pamiętam jak nasłuchałem się o pływającym zawieszeniu Ave. Lubię jak kołysze na prostej, ale zakręty też nią potrafię brać. Muszę przyznać, że ta po FL jest ciut precyzyjniejsza bo kumpel ma przedlifta. Wiadomo fizyki się nie oszuka - większy rozstaw osi nie będzie zwarty jak mniejszy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mireq 1 Opublikowano 16 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2011 miałem takiego avena i odkąd przejechalem sie a4 na jezdzie probnej to potem jak jechalem avenem nie mialem pewności że zdąży skręcić przed zakrętem:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arielo 0 Opublikowano 17 Grudnia 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Grudnia 2011 Nie wiem, A4 jechałem jako pasażer więc nie mam pojęcia jak się składa. Mam piękną serpentynkę zakrętów u siebie i wjeżdżam w nią tak samo jak niegdyś służbowym Focusem. Auto wiadomo, bez przeznaczenia iście sportowego - kombiak na wypady wkndowe. Tu najważniejszy komfort i ilość miejsca zarówno na nogi jak i kufer. Teraz jestem pewien, że zamiast polowania na A4 będzię na A6 Avant. Lubię takie klocki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mireq 1 Opublikowano 17 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 17 Grudnia 2011 aven prowadził się według mnie lżej, silnik bardziej miękko pracował w a6 avant czułem większą masę ale też dobrze się prowadził a jak się jeździ nowym avenem?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arielo 0 Opublikowano 17 Grudnia 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Grudnia 2011 W nowym mniej kanapowa zawiecha - w zakrętach nie walcze z nim bo jedzie zwarty. Tu na pewno jest lepiej natomiast na dziurach odnoszę wrażenie, że mój lepiej wybiera nierówności. Cóż coś kosztem czegoś. W porownaniu do mojego klekota 1.8 benzynka to cisza na drodze i tylko szum opon. Auto moich rodziców. Bałem się o spalanie bo stare Corollki w miescie brały 10 a ten w cyklu mieszanym wychodzi maks 8l. Naprawdę sporo muszę go ciągnąć po obrotach, żeby dobił do 9l. Mojej matuli potrafi non stop na 7,5 litra się zatrzymać . Najważniejszą sprawą która decydowała o wyborze auta - brak turbiny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się