Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam.

Mam mały problem już od dłuższego czasu.

Otóż, w lutym 2011r kupiłem komplet opon bridgestone potenza re050a 225/45/17 u wulkanizatora. Po założeniu na felgi i auto okazało się ze straszne drgania występują na kierownicy i całym samochodzie już od prędkości 70 km/h. Pojechałem do wulkanizacji i mówię co się dzieje. Wulkanizator przejechał się i powiedział, że faktycznie biją. Koła zostały wyważone jeszcze raz, nie przyniosło to żadnego rezultatu. Opony były także sprawdzane na innym komplecie felg (oczywiście proste nie bijące), problem był ten sam, drgania i szarpania autem.

Opony poszły do reklamacji. Po jakimś czasie dostałem odpowiedz że 2 opony były wadliwe więc przysłali nowe. Jedna była ok, a druga okazała się jakaś dziwna, bieżnik całkiem inny, opona wyglądała jak by była po bieżnikowaniu. Oddałem od razu to i bez gadania wymienili mi na inną już normalną.

Po montażu problem niestety pozostał. Dalej na nich nie da się jeździć.

Opony reklamowałem kilkakrotnie bez skutku - reklamacja zawsze odrzucona.

Przed świętami złożyłem jeszcze raz reklamacje z prośbą o zwrot pieniędzy, została odrzucona o czym się dowiedziałem wczoraj.

Dodam że problem nie występuje na kołach zimowych ani na obecnie używanych letnich 18"-tkach które kupiłem ponieważ nie mogłem jeździć całe lato na zimówkach. Na innych kołach pożyczonych od znajomego też problemu nie ma.

Więc samochód jest w porządku, felgi 17" były sprawdzane i nie wykazywały wad więc wszystko wskazuje na opony moim zdanie.

Panowie co z tym fantem zrobić, bo 1700zł nie przepuszczę tak łatwo a na tych oponach nie da się jeździć.

Opublikowano

Może zacznij od rzecznika konsumenta. Możę miał podobną sprawę i coś pomoże.

Jeśli nie, to szukaj rzeczoznawcy PZ MOT.

Z opisem rzeczoznawcy wyślij wezwanie przedsądowe o zwrot kasy, a jeśli nie pomoże to już chyba tylko sąd.

Opublikowano

Dzwoniłem tydzień temu do rzeczoznawcy i co mi powiedział. Że jak sprawa się tam ma, mam wysłać list do wulkanizacji ze w terminie 14dni ma się ustosunkować do zwrotu pieniędzy lub wymiany towaru na nowy - z czego ja chce już zwrot pieniędzy.

Jeśli to nie pomoże to tylko iść zgłosić sprawę do sądu polubownego.

Zastanawiam się tylko jak dojdzie do tego że oddam sprawę do sądu i ją przegram, bo niestety nie mam pewności że to opony są wadliwe (bridgestone twierdzi że sprawdzali tam na jakichś maszynach i są w normie) to znowu dodatkowe koszta poniosę.

Ja wiem tylko że na tych oponach i 2ch kompletach felg jest ten problem, na innych kołach tego problemu nie ma. :(

Opublikowano

Witam, tak się składa, że jestem zarówno biegłym, jak i prowadzę warsztat wulkanizacyjny + usługi odszkodowawczo - prawne i uważam, że najlepszym rozwiązaniem byłoby wysłać opony do:

http://www.obrpostomil.poznan.pl/?page=badania_opon&lang=pl

Mają tam konkretny sprzęt i doświadczenie.

Jeśli mowa o sądzie polubownym, to w sytuacji gdy strona przeciwna nie wyrazi chęci podjęcia mediacji, wniosek zostanie odrzucony i nie dojdzie do polubownego rozstrzygnięcia sporu, pozostanie sprawa cywilna.

W sądzie będziesz musiał udowodnić swoje racje, najlepiej powołać dowód z opinii biegłego, bo dowody - m.in. dokumenty mogą zostać zakwestionowane jako prywatne.

Generalnie sprawa dość skomplikowana, aczkolwiek do wygrania.

Pozdrawiam

arielka

Opublikowano

Wysłałem maila z zapytaniem do tej firmy jak by wyglądało zbadanie takich opon.

Tak się zastanawiam, jak faktycznie uznają że opony trzymają normy, tak jak to zrobiło bridgestone. Co wtedy??

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...