haumic 0 Opublikowano 15 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2012 Witam mam problem jak w temacie ze wskaźnikiem . Jechałem na trasie i nagle usłyszałem sygnał rezerwy a wskaźnik poziomu paliwa opadł do zera i się już nie podnosi. Przepuszczam że w baku jest jeszcze jakaś połowa wachy . Proszę o pomoc co to znowu jest . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomek20stencel5 4 Opublikowano 15 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2012 Pewnie coś z pływakiem w baku, tam musisz zaglądać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maxcudo 0 Opublikowano 16 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2012 Pływak ma skalę po której przesuwa styk, miedzy stykiem, a pływakiem, jest połączenie na elastycznym druciku, które niestety lubi się przerwać. Sam to przerabiałem. Musisz wyciągnąć pływak i będziesz wiedział o co chodzi Nie wiem jak fachowo nazwać poszczególne elementy ;( Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
michal0401 0 Opublikowano 16 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2012 miałem takie same objawy okazało się że elastyczny kabelek przy pływaku się przerwał. przylutowałem nowy z przewodów głośnikowych i działa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lapsik 1 Opublikowano 20 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2012 miałem takie same objawy okazało się że elastyczny kabelek przy pływaku się przerwał. przylutowałem nowy z przewodów głośnikowych i działa bardzo czesto tak sie dzieje ... druga przyczyna zasniedzienie stykow Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dawidoks 0 Opublikowano 20 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2012 U mnie płytka ze stykami po prostu wyleciała z tych mocowań. Musisz wyciągnąć pływak, bez tego ani rusz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kicker 0 Opublikowano 21 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2012 Dziś w końcu dobrałem się do swojego. Żeby wyjąć pływak trzeba wcisnąć tą dźwigienkę/zatrzask (zaz. na żółto) wciskasz i wyciągasz, jak masz dużo benzyny to trzeba zanurzyć rękę. Zobaczysz płytkę, u mnie styki były brudne, podczas czyszczenia uważaj żeby nie uszkodzić warstwy oporowej, czyli tych czarnych plamek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kicker 0 Opublikowano 21 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2012 super kolego napewno mi to pomoże tylko narazie zima i kijowo kwitnąć z tym na zewnątrz przy mrozie . Myślę że pojadę z tym po weekendzie do mechanika. Napiszę co zdziałali fachowcy od audi . Co Ty to gadasz, to zajmuje 5 min. i możesz działać w zamkniętym samochodzie (UWAGA na opary) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Romanek88 0 Opublikowano 25 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 25 Stycznia 2012 Miałem tak samo u siebie. Problem byl taki ze plywak mi sie odczepil i nie pokazywal ilosci benzyny w zbiorniku. Robota na 10 min i wszystko dziala. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kicker 0 Opublikowano 25 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 25 Stycznia 2012 Ok koledzy to wytłumaczcie jeszcze pokolei co i jak rozebrać bo nie wiem jak się za to zabrać chciałem z tym jechać do mechanika ale w tym tygodniu nie miał czasu a z drugiej strony jeśli toma być taka pierdoła to sam sobie to ogarne . Dzięki Oooo stary, musisz zagęszczać ruchy, już wszystko w tym temacie zostało napisane jak nie w tu to na forum, nikt nie będzie Ci pisał, Wyjmij dywanik, odkręć 3 śrubki w dekielku, zdejmij deliek, odkręć... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się