Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[B5 AFN] Nie ma mocy


djbovorta

Rekomendowane odpowiedzi

Auto niedawno w sumie kupiłem i nigdy nie kopcił nic a nic . Widać bardzo ładnie spala ponieważ jeszcze nigdy mi na czarno nie zadymił . Czuje jak zmieniają się biegi od 1 do 4 . Już kilka razy czułem spadek mocy ale po zatrzymaniu się zgaszeniu silnika i później jak już jechałem wydaje mi się że było ok. To mój pierwszy diesel , zawsze miałem auta na benzynę i nie jestem obeznany z tą technologią i szczerze powiedziawszy jestem lekko zesrany za przeproszeniem bo nie wiem co mam z tym fantem począć ;( myślałem może że to przez mrozy albo coś ;(

Jakiś zbieg okoliczności ? ja też tankuje na BP . A auto nie jeździło od piątku wieczoru do dziś czyli cały weekend stało na mrozie choć nie był taki znów duży maks pewno 17-18 stopni .

Jestem z Tarnowa może ktoś się reflektuje ?

turbo przeładowuje ? sprawdzałeś to ?

Tu masz wszystko opisane jak co zrobić

http://www.a4-klub.pl/smf/index.php?topic=18478.0

w automacie robisz logi na drugim biegu

osoby które mi logowały auto kazały to robić zawsze na 3-cim biegu :gwizdanie:

Pany....też mam automata 4-biegi dmx. Jak jest mróz -15, -20, to wiadomo, że olej jest zimny i zanim auto zacznie się zbierać normalnie, to ok 500m trzeba przejechać - olej się lekko podgrzeje i jest git. Co do braku mocy - vag i zczytanie błędów na początek. Mogą to też być pierdoły, jak np. wężyk na gruszce turbinie sparciały - zdejmij go, odpal silnik, przyłóż palec i napisz, czy jest na nim podciśnienie. Jazda automatem zimą należy jak najbardziej do przyjemnych - nie wiem, czemu miało by być inaczej:) Nic się kolego nie martw, problem rozwiążemy.

olej w skrzyni się po prostu też musi zagrzać :wink4:

to normalny objaw w asb

Ale to dopiero w kwietniu chyba , przecież bym zwariował :tongue4: . Mam pomysła : instaluje wirtualna maszyna na moją siódemke :hi: będzie i xp śmiagało więc . A dziś znów nie miała niespodzianka , chyba ostatnio coś mnie moje audi nie lubi .

Jadę sobie fajnie testuje przyśpieszanie a tu piiiiiiiiiiiiiiiiii i mosz ! wielki wykrzyknik w nawiasach i do tego kontrolka ABS .A że miałem lapka przy sobie bach vag i pokazał bład 290 czyli czujnik tył lewy skasowałem .Jadę i jade nie świeci myśle se he pewno jaki śmieć podszedł pod czujnik zajechałem do domu .Zjadłem jadę na pocztę i w drodze powrotnej po jakichś 20km trach znów się zaświecił .Skasowałem go zaś i jak dojechałem to nie świeci jak narazie. I jak myślicie jechac na garaż do kolegi odkręcić koło i zobaczyć na ten czujnik ? te modele mają coś z niełączeniem albo jakieś inne dolegliwości z czujnikami czy nie ma sensu odkręcać koła nie mając nowego w ręku ?

musiałbyś vagiem sprawdzić w czasie jazdy prędkoścki każdego koła

wtedy będziesz miał więcej info ,czy trzeba szykować się do wymiany czujnika

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eh , nie wiem co mi tak wszystko idzie na wspak i blokuje co się tylko da .Zrobiłem ten wirtual xp ale co nie integruje mi się z systemem win7 nie wiem czemu robiłem dokładnie jak w instruktarzu i pupa .Chyba szybko nie uda mi się zrobić te logi bo wszystko co tylko może jest przeciwko mnie . Wczoraj dotarłem do czujnika , wyczyściłem wtyczkę choć ona jest pod siedzeniem więc mało prawdopodobne że się zabrudziła . Zdemontowałem tarcze hamulcową wyskrobałem syf z zębatki od ABS oraz wyczyściłem sam czujnik . Błąd dał się skasować i dziś jak jechałem do pracy się nie zapalił ale mam takie odczucie że jak dohamowuje i już prawie się zatrzymałem i nacisnę mocniej pedał to mimo iż niby asfalt suchy to abs mi dwa razy odbije pedał lekko. Dlaczego ? ;(

Wiem że nie ten dział ale myślę że szkoda zakładać nowy wątek jeżeli można wyjaśnić sytuacje w dwóch słowach .

Ponownie proszę o pomoc .[br]Dopisany: 08 Luty 2012, 08:11_________________________________________________Mogę stwierdzić że brak mocy został rozwiązany . Po rozruszaniu kierownicy turbiny nie pojawia się błąd i auto jest żywe i jedzie poprawnie. Teraz w wolną chwile wyciągam turbinę i czyszczę dokładnie , mój problem rozwiązany .

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...