[B5 ADR] Jaki środek do odgrzybiania klimy ?

[BartekT81]

Hej mam takie pytanie, które podejrzewam że już nieraz tu padło, ale...Jaki jest najlepszy środek do odgrzybiania klimatyzacji??Bardzo prosze o wyrażenie waszych opinii na temat środków które wy stosujecie, bo musze odgrzybić klimatyzacje w swojej "czwóreczce" i nie wiem który srodek zakupić. Bardzo prosze o radę. Z góry dziekuje i pozdrawiam.

[freon]

Środek chemiczny firmy PLAK.

Poszukaj też trochę, to nie boli

okienko SZUKAJ na główneh stronie i wpisz tam haslo "odgrzybianie" :th:

http://www.a4-klub.pl/smf/empty-t28426.0.html;highlight=odgrzybianie

http://www.a4-klub.pl/smf/empty-t10719.0.html;highlight=odgrzybianie

[qtper]

Polecam do firmy specjalizującej się w klimach, ja nie wierzę w takie środki

[Dev]

Polecam do firmy specjalizującej się w klimach, ja nie wierzę w takie środki

a myslisze ze czego one uzywają?

najlepiej kupić w jakimś ASO,(np. citroen) koszt ok 50 zł

i zrobić to dokładnie

[qtper]

a myslisze ze czego one uzywają?

najlepiej kupić w jakimś ASO,(np. citroen) koszt ok 50 zł

i zrobić to dokładnie

No nie wiem, ale jak robiłem u siebie to widziałem, że kratki od nawiewu był zdjęte i konkretne ciśnienia (jak z odkurzacza tylko drugą stroną jak byś dmuchał) wpuszczono do instalacji. Wydaje mi się, że to bardziej inwazyjne niż takie puszeczki stawiane w aucie i tam na 5 minutek psikania. Same odgrzybianie to ok 75-90 zł (nie ASO) zależy w ile otworów pchają i dmuchają Lepiej chyba to niż 50 zyla z chmurę w sprayu. A, że środek taki sam możliwe ale głębsza penetracja napewno :th:

[freon]

O tym chyba kazdy wie, iz profesjonalny zaklad majacy zaplecze techniczne, te "odkurzacze" i inne maszynki bedzie lepszy niz jakis Plak za dwie dysie z Allegro. W/w posty maja jedynie sens wtedy jesli mamy zamiar robic wszystko samemu.

Tak naprawde w naszych tutaj rozprawkach idea jest taka, czy wydac okolo 150pln na serwis i zrobienie porzadku za nas, czy 20pln i kilka godzin wlasnej zabawy.

A wiadomo, portfele mamy wszyscy inne.

Ponadto ja nie wpadalbym tez w jakas paranoje z tym grzybem, z ta bakteria. Okej, sa na pewno, jednak nie znalazlem sie z zadna publikacja medyczna mowiaca o jakims powaznej chorobie pochodzacej z klimy w aucie. Co innego np. Legionella (taka bakteria) w klimatyzacjach miejsc publicznych, gdzie przewija sie duzo ludzi, roznych ludzi (gabinety medyczne, sale konferencyjne, lotniska). Ale w naszych autach, nawet jako taxi, ten przerob osob nie jest duzy.

To wszystko ma wymiar bardziej estetyczny i dzialajacy na nasza psyche. Gwarantuje Wam, iz gdybysmy zrobili wymaz po miesiacu uzytkowania klimy z miejsc uprzednio czyszczonych, potem zalozyli hodowle w cieplarce na specjalnych pozywkach, sprawa miala by sie podobnie do stanu sprzed.

Nasz uklad immunologiczny tez jest wkoncu po cos, i uwazam, ze nie mozna popadac w paranoje:)

PozdrA4wiam.

[qtper]

Zgadza się bez paranoi ja w poprzednim aucie zafundowałem taki czyszczenie dopiero kiedy samochód miał 5lat (od nowości) inni mówią że przynajmniej co dwa lata sie robi a właściciele takich warsztatów co czyszczą najlepiej co roku by chcieli. Jednak przyznam że po tych 5 latach było czuć troszkę tom klimę taka stęchlizna czy cuś a po zabiegu jak by nowy oddech złapało wnętrze :th: Więc raz na pięć lat mogłem odżałować ale miałem pewność że wydając tą kasę spenetrowali wszystko i znowu na jakiś czas starczy. Dodam że ja wożę małe dziecko więc lepiej dmuchać na zimne, ale fakt bez wariaci [br]Dopisany: 12 Kwiecień 2008, 20:26 _________________________________________________dodam taki link

http://www.autofirmowe.pl/11858,artyku_klimatyzacja_w_samochodzie.html

[br]Dopisany: 12 Kwiecień 2008, 20:37 _________________________________________________Czyli co? profesjonalnie ? Cz puszeczka z allegro lepiej?

[BartekT81]

Wcale nie myślałem odgrzybiać za pomocą srodków które rozpyla się wewnątrz samochodu. Bardziej chodzi mi o to by odgrzybić poprzez wpuszczenie środka odgrzybiającego do kanału pod filtrem przeciwpyłkowym oraz do w te miejsca pod wiatrakiem za schowkiem po stronie pasażera. Tylko zastanawiam się właśnie który ten odgrzybiacz kupić. A po co płacić firmom czy warsztatom skoro dla mnie nie ma większej przyjemności niż samemu sobie podłubać przy mojej "czwóreczce"

[KrzyHo]

Ja polecam PLAK'a, kosztuje 15 - 20 zł. Popryskałem wszystkie możliwe wywietrzniki, odkręciłem schowek i wentylator, popryskałem do kanałów i na nagrzewnice (czy jak to zwą) i przestało śmierdzieć w samochodzie (jestem alergikiem i wcześniej miałem cały czas katar, teraz nic mi nie jest czyli pomogło).

Jedyna wada to taka że teraz po włączeniu nawiewu przez chwilę czuć zapachem szpitala, ale już coraz mniej. Trzeba wywietrzyć wnętrze a narazie nie mam kiedy tego zrobić.

Co do firm zajmujących się klimatyzacjami jak bylem w jednej to gość popryskał środkiem podobnym do PLAKA w kanały tylko te nad radiem i skasował 100 zł za odgrzybianie. Więc ja to zrobiłem sam, taniej i napewno lepiej niż on a co za tym idzie miałem przyjemność coś porobić przy mojej

[BartekT81]

Wielkie dzieki.

[Dev]

dobry środdek mozna kupic w Intercarsie nazywa sie CDR czy jakoś tak

kosztuje ok 30 zł, jest na prawde dobry

[Music]

tez kupilem dzisiaj CDR ale jeszcze nie zdazylem uzyc, wie ktos jak to zrobic w 2003 avant . Pod filtrem sa dwie przepustnice ktore jak nawiew jest off to sa zamkniete , a na wlaczonym nawiewie nie wiem czy da rade , Czy pozostaje tylko parownik???

[KrzyHo]

Pryskaj wszędzie gdzie się da. Odkręć schowek od strony pasażera i za nim będzie wentylator i jego też odkręć i tam popsikaj do kanałów.

[Klima]

kupiłem dzisiaj tą piane firmy plak i narazie nie wiem czy ten zapach zginął bo plak miał zapach oceanu i czuć tylko to myśle że będzie dobrze

[KrzyHo]

Poczekaj ze 2-3 dni i poczujesz "aptekę"

[Klima]

Poczekaj ze 2-3 dni i poczujesz "aptekę"

??

[freon]

Poczekaj ze 2-3 dni i poczujesz "aptekę"

??

W sensie szpitalny powiew z Twojej kratki

Tak później pachnie Plak.

Ale spoko, tylko przej jakiś tydzień, potem będzie orajt.

[KrzyHo]

Chwilę po włączeniu nawiewu poczujesz zapach apteki, szpitala. Przez parę dni się utrzymuje i później zanika.

[cobradd]

tak czytam o tym odgrzybianiu i nie wiem gdzie wy jeżdzicie do tych fachowców, ale mi klime odgrzybiano ozonem a nie jakimis piankami w sprayu, kolo powiesil na lusterku rurke przez którą maszynka wpuszczała ozon do środka, klima włączona na full i tak sie to odgrzybiało przez jakies 20 min.

Z tego co sie orientuje to fachowo klime odgrzybia sie własnie ozonem. Jesli kolesie uzywaja do odgrzybiania tych specyfikow w sprayu i kasuja za to 100 zeta to smiem twierdzic ze robia ludzi w balona.

Odgrzybianie ozonem kosztowalo mnie warsztacie 80 zeta, pytalem sie w innych to nawet za 50 to robili (warsztat w Lodzi) ale o metode nie pytalem.

[Cristoforo]

żadne pianki nie pomagaja zostawiaja tylko wode do której sie przykleja mase syfu, najlepszy jest ozon lub specjalne srodki na bazie spirytusu które sie po chwili utleniaja jak gaz pozostaje tylko zapach po dezynfekcji klimy przez kilka dni.w mojej firmie własnie cos takiego uzywaja.