miczek Opublikowano 16 Lutego 2012 Opublikowano 16 Lutego 2012 Witam, Potrzebuje pilnej pomocy!!!! Ktos wymontował mi zamek w drzwiach nie wiem czy rozwiercil czy w jakis inny sposob ale rano zobaczylem, ze nie ma wkladki Do srodka nie dostali sie centralny zamek dziala Pytanie czy to jakies gnoje amatorzy czy na podstawie zamka moga dorobic kluczyk jak to sie ma do imobilaizera? Czy to jakies przygotowanie do kradziezy Czego moge sie spodziewac\I jaki koszt naprawy Z gory dzięki za szybka podpowiedz I pytanie odnosnie alarmu w aucie wg wyposazenia auto ma alarm w drzwiach kierowcy pod podlokietnikiem sa takie dwa przyciski jakby do uzbrajania alarmu jak je przelacze pala sie czerwone ledy ale nie miga wtedy czerwona leda przy szybie Wlaczalem alarm na rózne sposoby i przy otwartej szybie nic sie nie dzialo nie wyla zadna syrena Co to znaczy ten alarm jest czy go nie ma i kiedy sie uzbraja
arris_88 Opublikowano 16 Lutego 2012 Opublikowano 16 Lutego 2012 Bardzo dziwne. Jeżeli nie mieli kluczyka i nie zczytali kodu z transpondera, to nie masz się o co bać. To na pewno byli amatorzy, gdyż w przeciwnym razie pisałbyś teraz w dziale skradzione... Mimo wszystko sprawdź czy nie ma jakiś śladów grzebania w aucie przy stacyjce, czy czasem obudowa kolumny kierowniczej nie była ściągana. No i zainwesuj w jakieś porządne zabezpieczenia (niekonwencjonalne i zakładane przez Ciebie samego albo kogoś zaufanego). Na reszte pytań odpowie Ci .
melo102 Opublikowano 16 Lutego 2012 Opublikowano 16 Lutego 2012 Co do dorobienia kluczyka z wkladki to tak . nawet znam kogos kto to potrafi , puzniej kluczyk trzeba zakodowac zeby mial jakas wartosc uzytkowa. Z tego co slyszalem to kod imobilajzera mozna skopiowac po podlaczeniu kompa do auta. Mozliwe ze ktos to na wziecie chcial przygotowac
domjenick Opublikowano 16 Lutego 2012 Opublikowano 16 Lutego 2012 ale po co?, skoro są "skuteczne" metody "otwierania" i kradzieży aut, dla "zawodowców" -znane nie od dziś -jeśli ktoś ma na tyle "wiedzy" żeby obejść zabezpieczenia fabryczne -to samo wejście do auta jest najmniejszym dla niego problemem i na pewno nie potrzebuje do tego wkładki od zamka... w tym przypadku proponował bym zająć się Polisą AutoCasco, bo jak mają ukraść, to chyba lepiej, żeby nie być stratnym do końca...
wraga Opublikowano 16 Lutego 2012 Opublikowano 16 Lutego 2012 -jeśli ktoś ma na tyle "wiedzy" żeby obejść zabezpieczenia fabryczne -to samo wejście do auta jest najmniejszym dla niego problemem i na pewno nie potrzebuje do tego wkładki od zamka...w tym przypadku proponował bym zająć się Polisą AutoCasco, bo jak mają ukraść, to chyba lepiej, żeby nie być stratnym do końca... no tak najlepiej nabijać kieszeń ubezpieczalni.A kto da Ci gwarancje ze dostaniesz zwrot kosztów skoro ostatnio sie słyszy ze i ubezpieczalnie nie sa do końca utrzciwi?
domjenick Opublikowano 16 Lutego 2012 Opublikowano 16 Lutego 2012 -jeśli ktoś ma na tyle "wiedzy" żeby obejść zabezpieczenia fabryczne -to samo wejście do auta jest najmniejszym dla niego problemem i na pewno nie potrzebuje do tego wkładki od zamka...w tym przypadku proponował bym zająć się Polisą AutoCasco, bo jak mają ukraść, to chyba lepiej, żeby nie być stratnym do końca... no tak najlepiej nabijać kieszeń ubezpieczalni.A kto da Ci gwarancje ze dostaniesz zwrot kosztów skoro ostatnio sie słyszy ze i ubezpieczalnie nie sa do końca utrzciwi? jak chcesz-to dla mnie możesz jeździć bez AC- a to, czy ubezpieczalnia jest uczciwa, czy nie- i tak nie masz na to wpływu...lepiej mieć skradzione auto i nic nie dostać, czy mieć skradzione auto i nawet po jakimś czasie odzyskać cześć pieniędzy?
wraga Opublikowano 16 Lutego 2012 Opublikowano 16 Lutego 2012 Na ten temat mozna polemizować fakt jest faktem ze ktoś próbował sie dostac do samochodu.
domjenick Opublikowano 16 Lutego 2012 Opublikowano 16 Lutego 2012 Na ten temat mozna polemizować fakt jest faktem ze ktoś próbował sie dostac do samochodu. ...ale się nie dostali, co już stawia próbę włamania pod znakiem zapytania- otwarcie auta, od strony technicznej-nie stanowi problemu...
miczek Opublikowano 17 Lutego 2012 Autor Opublikowano 17 Lutego 2012 Więc właśnie do auta nie dostali sie. Nie bylo zadnych sladow przy stacyjce ani na kolumnie kierownicy Na ziemi w sniegu byly drobiny metalu wyglada, ze rozwiercili zamek ale nie udalo im sie pokonac centralnego zamka Z samochodu nic nie zgineło a troche klamotów tam miałem Tez mam wrazenie, ze to amatorzy zawodowiec uzylby lamaka i byl w srodku auta A moze ktos wie co z tym moim alarmem! jest czy go nie ma? Jak pisalem w/g kodow wyposazenia jest alarm i sa te przyciski uzbrajania czy rozbrajania alarmu pod podlokietnikiem Ale nic nie wyje przy otwartej szybie w zadnej konfiguracji Czyli raczej alarmu nie ma Ile moze kosztowac dorobienie samej wkladki zamka do drzwi? Mam tz mini ubezpieczenie tylko od kradziezy
miodzio Opublikowano 17 Lutego 2012 Opublikowano 17 Lutego 2012 Jak masz to ubezpieczenie to jedz i zgłoś szkodę - powinni bez problemu zapłacić za wymianę a ty zobaczysz co jest warta twoja ubezpieczalnia. Co do samej kradzieży to na pewno jacyś amatorzy. A z alarmem podjedz do jakiegoś znajomego fachowca i niech sprawdzi co masz ew założy jakieś dodatkowe zabezpieczenie i niech to będzie po bożemu .
Bieniek Opublikowano 17 Lutego 2012 Opublikowano 17 Lutego 2012 Mi 2 razy wylamali zamek,ze tylko dziura zamiast bebenka byla. I 2 razy stracilem rns-e.
domjenick Opublikowano 17 Lutego 2012 Opublikowano 17 Lutego 2012 A moze ktos wie co z tym moim alarmem! jest czy go nie ma? zamknij sie w aucie i poczekaj z minute, aż sie uzbroi, potem spróbuj ruszyć kierownica, lub machnij ręką koło lampki w suficie-powinien zawyć, ew. otwórz bagażnik kluczem- w sedanie na pewno zawyje, więc i w Avancie powinien
żbik Opublikowano 17 Lutego 2012 Opublikowano 17 Lutego 2012 Alarm pewnie masz, ale bez ochrony wnętrza, czyli nie ma czujników ultradźwiękowych. Dopiero jakbyś drzwi otworzył to bedzie wył.
mar_92 Opublikowano 17 Lutego 2012 Opublikowano 17 Lutego 2012 Kolego uważaj na auto,po wyjęciu wkładki mogą sobie dorobić kluczyk,potem podłączając kompa i odjeżdżają Tak miał kuzyn,po tygodniu znikło auto
domjenick Opublikowano 17 Lutego 2012 Opublikowano 17 Lutego 2012 Alarm pewnie masz, ale bez ochrony wnętrza, czyli nie ma czujników ultradźwiękowych. Dopiero jakbyś drzwi otworzył to bedzie wył. jeśli są przyciski w bocznych schowkach drzwi kierowcy do ich dezaktywacji- to są i czujniki
Pawlo 2004 Opublikowano 17 Lutego 2012 Opublikowano 17 Lutego 2012 Zamknij auto z otwartą szybą po minucie włóż głowe do auta i siegnij rękoma do lewarka zmiany biegów czy tez do radia i włączy się alarm tzn piszczenie jakby ciężarówka cofała bo ori alarm jest nędzny Co do dezaktywacji to jeśli wciśniesz przycisk w drzwiach i świeci się dioda to wtedy alarm nie działa (jest wyłączony) wciska sie to jak bys np. zostawił psa w aucie. Alarm załączy sie również jak np. auto miałoby zostac odholowane bo jest zamontowany czujnik przechyłu auta
domjenick Opublikowano 17 Lutego 2012 Opublikowano 17 Lutego 2012 Alarm załączy sie również jak np. auto miałoby zostac odholowane bo jest zamontowany czujnik przechyłu auta dobrze trzeba rozbujać auto
SZYNKAR Opublikowano 18 Lutego 2012 Opublikowano 18 Lutego 2012 Jak się ma bębenek to po zapadkach można dorobić klucz! Jakby nie chcieli dorabiać to by zostawili bębenek. Zaoszczędza czasu bo już będzie pasował do innych zamków, standardowo wyrywają korek wlewu paliwa (ale u nas nie ma tam zamka) lub inny zamek. STRASZENIE Złodzieje nie kradną byle czego, tylko konkretny model, rok, kolor widocznie twój PASUJE do "zamówienia". Może już mają "wyrobione" papiery i potrzebują do tego samochodu. A jakby tak kupić na szrocie komputer i komplet kluczyków - to nie trzeba nic rozkodowywać, a wymiana kompa nie trwa długo RADA Jak ktoś wcześniej napisał: własny ukryty przełącznik lepszy od wspaniałego (rozpracowanego wcześniej przez złodziei) standardowego alarmu. Z rozmów z zawodowcami: alarm samoróbka to koszmar złodzieja. W razie napotkania takiego, należy odpuścić
domjenick Opublikowano 18 Lutego 2012 Opublikowano 18 Lutego 2012 wyjęcie bembenka od zewnątrz-to nie jest prosta sprawa, może ktoś próbował otworzyć śrubokrętem i przy wyciąganiu-po prostu to wyrwał-fakt, próba jakaś była, ale nie straszcie , że auto jest pod konkretne zamówienie, bo takich B7, to mnóstwo jeździ i jeśli już ktoś chce to ukraść-bierze to na części bo z takiego 1,9 to i do B6 podejdzie,blacha na jakiś ebay DE, czy UK i po sprawie... to nie Porsche, żeby kraść na zamówienie, z wyrobionymi dokumentami najlepiej , to zgłoś to na Policję, żeby podkładkę do ubezpieczalni mieć i niech oni się dalej zajmą wymianą zamków i stacyjki
miodzio Opublikowano 18 Lutego 2012 Opublikowano 18 Lutego 2012 wyjęcie bembenka od zewnątrz-to nie jest prosta sprawa, może ktoś próbował otworzyć śrubokrętem i przy wyciąganiu-po prostu to wyrwał-fakt, próba jakaś była, ale nie straszcie , że auto jest pod konkretne zamówienie, bo takich B7, to mnóstwo jeździ i jeśli już ktoś chce to ukraść-bierze to na części bo z takiego 1,9 to i do B6 podejdzie,blacha na jakiś ebay DE, czy UK i po sprawie... to nie Porsche, żeby kraść na zamówienie, z wyrobionymi dokumentami najlepiej , to zgłoś to na Policję, żeby podkładkę do ubezpieczalni mieć i niech oni się dalej zajmą wymianą zamków i stacyjki Dokładnie tak jak piszesz miałem podobny przypadek w BMW tyle ze wypadł mi bębenek razem z kawałkiem łamaka. Zgłosiłem na policje i ubezpieczalnie. Żeby nie było widać ze coś było grzebane przy zamku a żeby uniknąć rozbierania tapicerki (nie miałem na to czasu) kolega przykleił mi ten bębenek na jakimś kleju :polew: jeździłem chyba tak z 2 lata aż wymieniłem przed sprzedażą nigdy więcej nikt nie próbował dostać się do auta.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się