Stan miski oleju do oceny po wymianie pompy oleju

[Raftik]

Witam Klubowiczów

Panowie dzisiaj podjąłem się wymiany pompy oleju w moim ADR która zakończyła się sukcesem.

Stara pompa była z końca 97r czyli oryginał. Dodam, że po wymianie nagle pod maską nastała cisza i po odpaleniu zimnego nie słychać rzężenia napinacza przez parę pierwszych sekund. Około 1,5 roku temu wymieniałem popychacze zaworowe INA ale nie dało to całkowitej ciszy, gdzieś tam jednak szklanka jakaś się odzywała szczególnie jak był całkowicie nagrzany (90 stopni) oraz napinacz wałków jak był zimny po nocy.

Ale dobra przechodzę do pytania:

Chciałbym zmienić w niedalekiej przyszłości olej z półsyntetyka na pełen syntetyk dla wielu osób wyznacznikiem i zwiastunem ewentualnych problemów jest stan miski olejowej i zaczopowany smok pompy oleju.

U mnie miska była moim zdaniem w całkiem przyzwoitym stanie a smok pompy zupełnie odetkany więc wychodzi, że pompa już nie domagała.

Prosiłbym żebyście ocenili moja miskę zaraz po ściągnięciu z auta (w misce w najniższym miejscu zostało tylko trochę oleju to nie jest żaden szlam ani nalot. Jedyne ciemniejsze miejsce było tylko w górnym lewym rogu widoczne na fotce niżej):

oraz stara pompa jeszcze nie zmieniona (smok był zupełnie drożny):

Za wszelkie sugestie z góry dziękuję.

[colins]

Mnie się podoba - niemalże jak w nówce. Przynajmniej jak na moje oko. ;-)

[grzes1150]

coś za czysta

[Raftik]

coś za czysta

Nie nie szukaj kolego podstępu bo miska nie była myta po zdjęciu, celowo zrobiłem fotkę odrazu żeby było widać co rzeczywiście jest grane. Czekałem na tą chwilę ze zniecierpliwieniem i widok raczej wywołał uśmiech na twarzy.

Pod pokrywą zaworów również mam tak czysto bo niedawno zmieniałem uszczelkę.

Więc domyślam się z kolegi odpowiedzi, że śmiało mogę przejść na pełen syntetyk, żadnych syfów raczej nie wypłucze no nie ?

[grzes1150]

coś za czysta

Nie nie szukaj kolego podstępu bo miska nie była myta po zdjęciu, celowo zrobiłem fotkę odrazu żeby było widać co i jak rzeczywiście jest grane.

Pod pokrywą zaworów również mam tak czysto bo niedawno zmieniałem uszczelkę.

Na jakiej oliwie auto jeździło i jaki przelot że mimo że czysto i drożnie to pompa padła ???

[Raftik]

Na Mobilu 10W/40, niedawno zalałem Valvoline 10W/40 ale właśnie myślę o o pełnym syntetyku

238000 km na zegarze.

Do roku mojego zakupu udokumentowane wszystkie wizyty w serwisie Audi w Niemczech, pełna książka serwisowa i nie tylko z pieczątkami serwisu ale również naklejkami z hologramem tego serwisu i dlatego mam pewność, że przebieg jest prawdziwy.

[Zbyszek_7]

Bardzo ładnie masz w silniku:). U mnie właśnie występuje po uruchomieniu zimnego silnika przez chwilę rzężenie napinacza, możliwe że to pompa niedomaga albo sam napinacz. Można jakoś pompę sprawdzić w łatwy sposób? Ile kosztowała Cię nowa pompa?

Jak kupiłem samochód kilka miesięcy temu był zalany mineralnym Castrolem 15W-40. Zmieniłem na pełen syntetyk Motul 5W-40 i jest wporządku. Więc Ty tym bardziej nie masz co się zastanawiać tylko zmieniaj na pełen syntetyk!

[Raftik]

Bardzo ładnie masz w silniku:). U mnie właśnie występuje po uruchomieniu zimnego silnika przez chwilę rzężenie napinacza, możliwe że to pompa niedomaga albo sam napinacz. Można jakoś pompę sprawdzić w łatwy sposób? Ile kosztowała Cię nowa pompa?

Jak kupiłem samochód kilka miesięcy temu był zalany mineralnym Castrolem 15W-40. Zmieniłem na pełen syntetyk Motul 5W-40 i jest wporządku. Więc Ty tym bardziej nie masz co się zastanawiać tylko zmieniaj na pełen syntetyk!

Kupiłem pompę Meyle za 200 zł. A co do napinacza to całkiem niedawno wymieniałem również napinacz niestety zamiennik za 700 zł (oryginał w serwisie 1570 zł) i po 2 miesiącach mechanik mi założył spowrotem stary bo nowy jeszcze głośniejszy się zrobił niż stary, reklamowałem i dostałem zwrot pieniążków.

A co do pompy to dzisiaj rano prawie biegłem do garażu żeby sprawdzić czy napinacz będzie hałasował i zostałem pozytywnie zaskoczony znowu cisza, żadnego rzężenia pod maską na zimnym silniku

A pomyśleć, że wcześniej nawet nie myślałem żeby to serducho w autku wymienić, może i by się obeszło bez wymiany popychaczy i tego nieszczęsnego napinacza.

Dodam, że ciśnienie oleju raz miałem sprawdzane i teoretycznie było ok ale miałem wątpliwość czy to coś co mech. wyjął z graciarni cokolwiek wskaże. Na dodatek nie wiedział przy jakich obrotach sprawdzać te ciśnienia.