Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Nowa tarcza trze o zacisk.


Okruchos

Rekomendowane odpowiedzi

Po wymianie hamulców mam problem.

Tarcza trze o zacisk, wystarczy kilka razy zahamować aby rozgrzały sie hamulce i tarcza trze o zacisk.

Zaniepokojny dziwnymi odgłosami rozebrałem znowu wszystko i moim oczom ukazał sie taki oto widok:

zdjcie0126p.jpg

Uploaded with ImageShack.us

Druga strona ok. Bez zadnych problemów.

Pytanie czego to może byc wina???

Czy wymiana tych elementów cos pomoze:

aaaaanyp.jpg

Uploaded with ImageShack.us

Czy to może być wina jarzma?????

Może ktoś miał podobny problem????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jarzma wyczyszczone dokładnie, niestety nie mam jak teraz foty zrobic...

wyzyszczone szczególnie w miescach prowadzenia klockow jak i przy miejscach na sryby do piasty i do zacisku....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O jakim luzie mowisz??

W prowadnicach chodzą ok...

Tarcze BREMBO, klocki BRECK (polska dobra firma sprawdzona u ojca w Sharanie)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz napewno dopasowane jażmo do zacisku?

Bo ja miałem identyczny problem wtedy kiedy jażmo miałem z s4 a zaciski z a4 320x30.

PS. Rozwiązanie dla ciebie jest takie, nawet w instrukcji kloców ATE to producent przewiduje wiem bo w ASO mi robili i widziałem to.

Jak na 100% masz jażmo i zaciski takie jakie mają być to należy wziąść pilnik płaski lub szlifierką kątową zeszlifować miejsca o które trze czoło tarczy.

Szlifujemny wewnętrzą strone zacisku , nie tarcze !!!

to rozwiąże problem,

pozdr .Olo:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro wszystko dobrze siedzi i nie ma gdzieś wyczuwalnego luzu to ja na Twoim miejscu spróbowałbym wymienić te prowadnice, może na tych tulejach jakiś luz jest, swoją drogą to tarcze brembo strasznie się popsuły, może jakieś podróby masz i nie trzymają wymiaru.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zeby nie bylo za latwo....

Zdjąłem kolo i cały zewnetrzny rant tarczy pomalowałem markerem...

Przejechałem sie kawałek i kilka razy zahamowałem.

Auto znow do gory, zdejmuje kolo i widze ze tarcza trze tylko na odcinku jakis 15 cm....

Reszta rantu nienaruszona.....

Jakieś bicie???

Wczesniej jeszcze przed pomysłem z markerem próbowałem obrocic tarcze i zmienic troche polozenie ale to nic nie daje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no, dziwne :kwasny: bo po obróceniu powinno być w innym miejscu, jak kolega dev będzie dostępny to może on coś wymyśli albo pisz do niego na pw, sprawdzałeś czy na tych prowadnicach nie ma luzu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sorry może troche zagmatwałem sprawę...

Tarcze obracałem przed pomysłem z malowaniem markerem rantu...

Po pomalowaniu i stw ze trze na jkais 15 cm juz nie przestawiałem tarczy...

Cierpliwości zabrakło :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kupilem zestaw przedstawiony na zdj w pierwszym poscie (prowadnice i gumki) , po zamontowaniu jakby problem zniknal..

Ale przejechalem nieduzo wiec moglem nie nagrzac wystarczajaco hamulców.

Devastation _---->Tarcza miała zjechane jakies 15 cm na obwodzie na czesci od strony silnika

Postaram sie to pokazac tak: (zdj z neta)

37638025.jpg

Uploaded with ImageShack.us

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zrób mi najpierw zdjecie od strony koła razem z zaciskiem

chcę zobaczyc tarcze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tom, ja dokładnie z tymi zaciskami z 320x30 miałem to samo jedna stona czoła tarczy ocierała o zacisk.

Szlifierka kontowa + pilnik płaski by wyrównać i będzie po problemie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szlifierka nie rozwiązuje problemu, że coś jest nie tak z układem. Normalnie nie występuje żadne tarcie :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jutro rano zapodam foty

mała informacja-

własnie przekopałem wszystkie papiery od auta i sie okazało (ehh ta moja pamiec):

w styczniu 2011 mechanik wymieniał mi przegub, zadzwonil i powiedział ze w jarzmie jest wyrobiony gwint, pojechał szukać czesci. Mówil ze nowki sie nie oplaca i kupil uzywke.

I tu moje pytanie: czy moze byc tak ze na starych tarczach z pordzewiałym rantem nic nie szorowało a teraz jest problem przy nowych???

Może jarzmo skrzywione minimalnie ze okiem nie widac???

No nic mam nadzieje ze devastation jutro jak wkleje fote cos wymysli ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tom, ja dokładnie z tymi zaciskami z 320x30 miałem to samo jedna stona czoła tarczy ocierała o zacisk.

Szlifierka kontowa + pilnik płaski by wyrównać i będzie po problemie.

Kolego - elementow hamulcowych sie nie szlifuje, jak juz to maske sobie szlifuj.

---------- Post dopisany at 21:37 ---------- Poprzedni post napisany at 21:34 ----------

Kolego - co to za tarcze?

Duzo jest zamiennikow słabych. Zrob pomiary 2 tarcz, zobacz czy nie ma luzow na lozysku piasty. Moze warto kupic inne jarzmo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jarzmo może byc od passata

tam była wersja z tarcza 283/25mm

porównaj jarzma, może tam jest zonk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uwaga!!!

Problem rozwiązany.

A wiec dzis rano auto do gory i rozebrałem jednoczesnie dwie strony na czesci pierwsze.

Wziale oba jarzma w dlonie i na pierwszy rzut oka byly takie same. ale...

Po wzieciu miarki w dlon i zmierzeniu tej odleglosci: (zdj przykladowe z neta )

qqqqqx.jpg

Uploaded with ImageShack.us

okazalo sie ze roznica wynosi ok 2mm, pomiedzy oryginalnym jarzmem a tym co zamontował ponad rok temu moj mechanik.

Dwa jarzma w dlon i podroz na najblizszy szrot. Tu moje zdziwienie bo gosc rozkrecil dla mnie 3 kolumny McPersona, 2 od audi z tego rocznika i jedno od paska (bo je w calosci mieli) i dopiero za trzecim razem udalo sie dobrac prawidlowo jarzmo.

Niby od jakiegos Paska 130km.

Zródlem moich problemów byla wymiana jarzma przez mechanika.

Na starych tarczach nie bylo problemow bo rant byl pordzewialy i pewnie po rozgrzaniu halulcow sam odpadał :wink:

Po wsadzeniu nowych tarcz, kilka hamowań i szuranie metalu o metal.

Mam nadzieje ze tylko nowym tarczom to nie zaszkodzilo (w symie przejechalem ok 40km - i tylko na rozgrznych bylo tarcie)

Oryginalne jarzmo mialo znaczki: Audi Vw i logo ATE

Te wsadzone przez mechanika: tylko zanczki Audi i Vw

Hehehe nie sadziłem że zwykła wymiana hamulców przysporzy tyle problemów.

Podsumowując: wymienione jarzmo i problemów brak

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...