Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Klekotanie przerodziło w coś gorszego.


eve6

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, może na wstępie opiszę całą sytuację. Podczas dzisiejszej trasy wyskoczył mi komunikat "oil", nie tak dawno go wymieniałem więc sprawa wydała mi się dziwną. Po sprawdzeniu poziomu oleju, okazało się że poziom jest w połowie podziałki. Uznałem to za jakąś anomalię i kontynuowałem jazdę. Po chwili wjeżdżając do najbliższej miejscowości usłyszałem dziwny dźwięk z okolic silnika dźwięk

!

Z racji tego że do domu zostało mi 30 km kontynuowałem jazdę. Porucz dźwięku samochód, zaczął mulić jakby turbo przestało działać. Po 25km jazdy nagle z rur poszedł niebieski dym, poczułem szarpnięcie z pod maski także ulatniał się dym. Auto zaczęło chodzić jak ja 1 garze. Zgasiłem silnik, po chwili go odpaliłem, zaczął chodzić jak ciągnik rolniczy mało nie wyskoczył ze swojego miejsca. Boję się go uruchamiać ponownie.... Może ktoś z forumowiczów przerabiał tego typu problem??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

EHHHhhhhh kolejny Pan bez wyobraźni!!!!nie pal go więcej!!!!Po komunikacie OIL choćby się waliło i paliło gasimy motor i dalszą jazdę kontynuujemy na lawecie!!zwłaszcza w tych silnikach:)prawdopodobnie masz już po silniku i turbinie.... padła pompa oleju albo jej napęd....ściągaj miskę i zobacz co się stało albo odrazu szukaj nowego motoru.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja miałem podobnie-kontrolka ciśnienia oleju, ale oleju było pod dostatkiem i kontynuacja jazdy-po jakimś czasie silnik wpadł w tryb awaryjny i wyskoczył check, stukał jak wściekły:decayed:-okazało się , ze smok pompy się zatkał-turbina do wymiany, smok do czyszczenia, ew. pompa oleju padła-do sprawdzenia napinacz wałków i to tyle-silnika nie da się zarżnąć tak szybko :wink: -skoro chodzi-to tylko osprzęt padł-

zacznij od pompy oleju, smoka- potem , jak to zrobisz-odpal i zobacz, czy na wolnych dymi białym dymem-jeśli turbina padła powinien dymić, tak po 2 minutach na wolnych obrotach- napisz, jak to sprawdzisz:wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może to być koniec silnika i zrobiłeś to na własne życzenie :doh: Oby tak nie było ale jak się olewa czerwone kontrolki i jedzie się jeszcze 30km to czasami tak bywa :decayed:

Zacznij od przywrócenia prawidłowego smarowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może to być koniec silnika i zrobiłeś to na własne życzenie
przeciez nie zatarł silnika:wink: nie ma oleju na górze i dlatego jest głośny-przerabiałem to u siebie-uwierz mi-było tak głośno, ze mechanik uciekł, myśląc, że silnik się rozpadnie-ku zdziwieniu wszystkim sceptykom-nic takiego nie nastąpiło, a silniczek działa do dziś prawidłowo:naughty:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chłopaki silnik dostał tak w d*pę że przetopiło korbowód. Raczej nie będę się bawić w jego naprawę. Następne pytanie jakie do Was kieruje to na co zamienić 1.8T AVJ. Na allegro dosłownie kilka sztuk, jest jakaś alternatywa żeby bez rezania wsadzić coś podobnego??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A nie mówiłem... smarowania zabrakło też na panewkach :kwasny: Najlepiej szukaj silnika o tym samym kodzie ... ewentualnie AMB, BFB, BEX :whistling:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[/color]

Chłopaki silnik dostał tak w d*pę że przetopiło korbowód. Raczej nie będę się bawić w jego naprawę. Następne pytanie jakie do Was kieruje to na co zamienić 1.8T AVJ. Na allegro dosłownie kilka sztuk, jest jakaś alternatywa żeby bez rezania wsadzić coś podobnego??

a nie mówiłem:)bez smarowania po minucie są w silniku już zauważalne skutki a co dopiero po 30 km!!!

---------- Post dopisany at 13:07 ---------- Poprzedni post napisany at 13:06 ----------

a co padło?pompa czy napęd łańcuchowy pompy?

---------- Post dopisany at 13:07 ---------- Poprzedni post napisany at 13:07 ----------

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[/color]
Chłopaki silnik dostał tak w d*pę że przetopiło korbowód. Raczej nie będę się bawić w jego naprawę. Następne pytanie jakie do Was kieruje to na co zamienić 1.8T AVJ. Na allegro dosłownie kilka sztuk, jest jakaś alternatywa żeby bez rezania wsadzić coś podobnego??

a nie mówiłem:)bez smarowania po minucie są w silniku już zauważalne skutki a co dopiero po 30 km!!!

ja jechałem bez ciśnienia oleju ponad 200 km, jak chcesz, to Ci skan z wrocławskiego byłego RSu zrobię, co było zepsute i wymienione-jechałem z DE do Polski...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zazdroszcze koledze ale mój też tak klekocze z rana jakieś 2 sekundy motor 2,0 ALT i tzw czeski film

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

klekot z rana to po czasie normalka, to wina zaworow:D ja u siebie zmienilem napinac zi pompe oleju, wiec teraz bede robil popychacze:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak już silnik przestał pracować to wiadomym było że zajechany. Co innego głośne chodzenie z braku ciśnienia, a co innego jak chodzi już kulawo. Ojcu zaciął się kiedyś zawór przelewowy w pompie i brak było ciśnienia. Silnik chodził głośno jak traktor i nico twardziej, ale równo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ze wstępnych ustaleń góra jest Ok!! w sensie pod pokrywą górną ani śladu jakiegokolwiek braku oleju. Jutro ściągam głowicę zobaczę jak tam wyglądają graty. Juto postaram się wrzucić trochę fotek. Zamówiłem już silnik od Anglika.

P.S.

Będę sprzedawać graty z silnika AVJ 1.8T 125 tyś. przebiegu, plus osprzęt pomijając turbinę. Jeżeli ktoś chętny w dziale sprzedaży pojawią się aukcje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

masz za mało postów kolego,żeby coś sprzedawać na forum:whistling:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

podejrzewam,że wałek rozrządu też jest zajechany a turbina to już na pewno:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[/color]

podejrzewam,że wałek rozrządu też jest zajechany a turbina to już na pewno:)

Wałki jak i cała głowica OK! Turbo też OK! Dziś wróciłem od miejscowego szamana jeżeli chodzi o turbiny. Jedynie uszkodzeniom uległ blok, korbowód oraz wał korbowy.

Podejrzewam że panewka nie dostała na czas oleju poprzez zapchany kanał i korbowód wywaliło bokiem, gładź na cylindrze w którym pracował tłok nie ruszona, tłok został w pozycji górnej. Nie mam czasu chwilowo, postaram się umieścić fotki, jak już ogarnę całą tą sytuację.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak na przyszłość, choćby sie waliło, i paliło ziemia się rozstępowała, jeśli zapali się kontrolka od oleju, a jego poziom będzie ok, to nigdzie już nie jedź.

Notabene, szkoda, że Audi tak jak to było w Mercedesach W123 i W124 nie montuje zegara ciśnienia oleju.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak na przyszłość, choćby sie waliło, i paliło ziemia się rozstępowała, jeśli zapali się kontrolka od oleju, a jego poziom będzie ok, to nigdzie już nie jedź.

Notabene, szkoda, że Audi tak jak to było w Mercedesach W123 i W124 nie montuje zegara ciśnienia oleju.

Montuje, ale to nie jest standard.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...