Pozostałość po "chromie na metry" - pytanie

[Tommy Gun]

Witam, mam do was prośbę.

Ostatnio zerwałem chrom na metry bo już nie mogłem na to cudo patrzeć. W upalne dni wyciekał klej, dochodziło do odkształceń, ogólnie porażka. Ale do rzeczy, na gumach od drzwi została wartswa taśmy dwustronnej którą ciężko jest ściągnąć. Macie jakiś sprawdzony sposób albo środek, bo z bliska wygląda to obskórnie.

[klysek]

Witam, mam do was prośbę.

Ostatnio zerwałem chrom na metry bo już nie mogłem na to cudo patrzeć. W upalne dni wyciekał klej, dochodziło do odkształceń, ogólnie porażka. Ale do rzeczy, na gumach od drzwi została wartswa taśmy dwustronnej którą ciężko jest ściągnąć. Macie jakiś sprawdzony sposób albo środek, bo z bliska wygląda to obskórnie.

ja zawsze do zmywania kleju po tasmie uzywam woda z plynem i benzyna ekstrakcyjna,rozpuszczalnik zejdzie na 100%

[klysek]

sa takie krązki gumowe do usuwania tego typu rzeczy.naklada sie to na wiertarke , nie niszczy to lakieru. albo kup denaturat.rozpuchem bym tego nie zrobił bo lakier mozna zniszczyc.

ale kolega chce to zczyscic z gum nie z lakieru

[sokal]

a poco ?

Bo ma resztki syfiastego kleju?

Rozpuszczalniki sobie daruj... Benzynka ekstrakcyjna poradzi sobie wyśmienicie

[Tommy Gun]

Ustrojstwo jest już wspomnieniem. Benzyna ekstrakcyjna rozpuściła klej, trochę się namordowałem ze ścierką (nie chciałem przypadkiem uszkodzić lakieru) ale przynajmniej jakoś to wygląda. Nigdy więcej chromu na metry. Może to wygląda jakoś przez 2-3 miesiące ale późniejsze odkształcanie i cieknący klej robią swoje...

[Mati_23]

normalna 95 benzynka i schodzi jak ta lala